
Ale masz śliczne róże. Pogoda w tym roku dla nich niesprzyjająca, a jednak pięknie zakwitły. Właśnie sobie zdałam sprawę, co w Twoim ogrodzie mi się najbardziej podoba. Że każdego dnia, no może tygodnia, inne rośliny mają tam swoje 5 minut. Te róże jeszcze kilka tygodni temu były zupełnie niezauważalne. Schowane najpierw wśród kwitnących narcyzów i żonkili, potem irysów i innych wiosennych piękności. A teraz wyszły z cienia

Wiesz, że kilka liliowców od Ciebie zakwitnie mi w tym roku. W ogóle pogoda jest po prostu w sam raz dla mnie, rośliny od Ciebie rozrastają się przepięknie.
Fajnie macie, że znów się spotkacie


