Był strasznym moim chciejstwem
Zielone parapety Maribat... cz.4.
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
Widzisz Tesia, celowo go wcześniej uchwyciłam przy grzejniku, ale dopiero to porównanie..
Był strasznym moim chciejstwem
a Ania je spełniła. możesz sobie wyobrazić moją radość, gdy otwierałam paczkę wielkości 3 paczek na obuwie 
Był strasznym moim chciejstwem
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
Martuniu w związku z Twoim postem dopiszę,że przecudny jest ten skrzydłokwiat. Zajmie Ci z czasem 3 metry kwadratowe podłogi.Z pokoju będziesz Słoneczko moje musiała się wyprowadzić
.
My to Słodziaki zakręcone, wszystkie bez wyjątku
. Czasami świadomości nieco poruszonej
?
Wcześniej o Starcu na kwietniku pisałam, który wcześniej......... itd
My to Słodziaki zakręcone, wszystkie bez wyjątku
Wcześniej o Starcu na kwietniku pisałam, który wcześniej......... itd
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
No tak, to teraz to ja już musiałam dwa razy wszystko przeczytać
Z pewnością doczytałaś, że staruszek starzec w chłodni już stoi, więc fotka zbiorcza lekko, ale tylko lekko nie aktualna. Nacięłam z niego całe mnóstwo młodziaszkow, i jak tylko zechcą chwycić, to i Ciebie wiosną pocieszę, bo pamiętam co pisałaś
Natomiast Giant.. 3 metry powiadasz? Trudno, podzielę się metrażem. co najwyżej mebel usunę
A w rzeczywistości to nie wiem, czy nie podzieli podobnego losu jak chan-dzin.. do sypialni z nim
Bo chyba tylko on da radę w mało doświetlonym miejscu 
Z pewnością doczytałaś, że staruszek starzec w chłodni już stoi, więc fotka zbiorcza lekko, ale tylko lekko nie aktualna. Nacięłam z niego całe mnóstwo młodziaszkow, i jak tylko zechcą chwycić, to i Ciebie wiosną pocieszę, bo pamiętam co pisałaś
Natomiast Giant.. 3 metry powiadasz? Trudno, podzielę się metrażem. co najwyżej mebel usunę
A w rzeczywistości to nie wiem, czy nie podzieli podobnego losu jak chan-dzin.. do sypialni z nim
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
Martuś...witam i bardzo dziękuję (
Ty wiesz za co )
Idę łykać te Twoje 4 części 
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
Tutaj jak zwykle pięknie...
Zal tylko biednego starca. Ale może wyjdzie jeszcze na prostą.
No i te "na topie" grudniki, pewnie następne kolorki pokazały buźki.
Czekam na kolejną odsłonę Twoich kwiatów.
Zal tylko biednego starca. Ale może wyjdzie jeszcze na prostą.
No i te "na topie" grudniki, pewnie następne kolorki pokazały buźki.
Czekam na kolejną odsłonę Twoich kwiatów.
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
Kurcze ale wielki ten liść 
-
Lidka lmw
- 1000p

- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
Martuś Twoje parapety bosko wyglądają ! Pięknie pokazane roślinki naprawdę fajnie się ogląda . Mnie tam obie odsłony się podobają chociaż biała doniczka bardziej w oczy się rzuca . Piękności oj 
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- agarow78
- 500p

- Posty: 728
- Od: 22 lip 2011, o 22:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
Jak mi się strasznie spodobał kwietniczek pięknie wygląda ale to zasługa roślinek a ten skrzydłuś to wielkolud straszny
Pozdrawiam i Zapraszam
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
Marciątko zadzwonię do Obi,bo coś mi się wydaje,że widziałam tam starca bluszczolistnego. Oby to była prawda.Tak mi się spodobał siarczyście, że kupiła bym go bez względu na cenę
.
Chcę go mieć już odpowiedniej wielkości, bez czekania aż urośnie
.
Dziękuję za ofertę, z której chętnie skorzystam , w razie z OBI nie wypali. Zaklinałam się że tam już nie pójdę
.
Zaraz pójdę pod Tesco.
Zobaczę, czy ludzie się zachowują grzecznie. Jeśli tak, to też oblatam sklep
.
Chcę go mieć już odpowiedniej wielkości, bez czekania aż urośnie
Dziękuję za ofertę, z której chętnie skorzystam , w razie z OBI nie wypali. Zaklinałam się że tam już nie pójdę
Zaraz pójdę pod Tesco.
Zobaczę, czy ludzie się zachowują grzecznie. Jeśli tak, to też oblatam sklep
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
Martuś pięknie rośnie Ci Andziowy skrzydłuś Gigant
Ja wczoraj byłam w lubińskim Obi i tam takiego cuda, jak starzec bluszczolistny to chyba nawet w życiu nie widzieli.
w ogóle marnie tam było z roślinkami.
Może Tesia będzie miec więcej szczęścia.
Ja wczoraj byłam w lubińskim Obi i tam takiego cuda, jak starzec bluszczolistny to chyba nawet w życiu nie widzieli.
w ogóle marnie tam było z roślinkami.
Może Tesia będzie miec więcej szczęścia.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
Marto, Emerald, Trzecias -- super, bardzo dobrze im u ciebie. Cieszę się
Ich mamusia też jest zadowolona. Pieknie rozkwiecone u ciebie grudniki. Ja dostałąm w sobotę od swojej teściowej pierwszego grudniak, rózowego. Pzrypomina o zbliżających się świętach 
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
Martuś a ja nie mogę wyleźć z tego Twojego zielonego kącika
Cudo 
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
Wandziu, dawno Cię nie gościłam
Masz rację, fiołeczki cieszą
Grudniczki.. podobnie, to ich najlepszy czas, a warto mieć choćby jednego. Bardzo rozweselają szare kąty / i dni.
Powinnam chyba jeszcze pokazać czerwonego. Ma drobniejsze kwiaty, ale intensywność i nasycenie koloru.. nie przyrównać tego morelowego
Gosiu a cóż Cię tam wstrzymało

Masz rację, fiołeczki cieszą
Grudniczki.. podobnie, to ich najlepszy czas, a warto mieć choćby jednego. Bardzo rozweselają szare kąty / i dni.
Powinnam chyba jeszcze pokazać czerwonego. Ma drobniejsze kwiaty, ale intensywność i nasycenie koloru.. nie przyrównać tego morelowego
Gosiu a cóż Cię tam wstrzymało
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
Elcia 99% osób, które pracują przy kwiatkach,nie ma bladego pojęcia o tym jakimi kwiatkami się zajmujeelcia1974 pisze: Ja wczoraj byłam w lubińskim Obi i tam takiego cuda, jak starzec bluszczolistny to chyba nawet w życiu nie widzieli.
Może Tesia będzie miec więcej szczęścia.
Dzwoniłam, przez telefon jeszcze bardziej nie mogli zrozumieć o czym ja mówię
W naszym OBI kwiatów i owszem dostatek, żyjątka też są. Już wcześniej gdzieś pisałam,że paniusie nie wiedzą zupełnie co to przędziorek. Zbierają opadające z winy przędziorka listki , podlewając mokrą i tak roślinkę, myśląc,że liście gubi bo ma za sucho
Mi już nawet tego starca bluszczolistnego całkiem odechciało
Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.
Tesiu, kochanie
lista to teraz i tak tylko profilaktycznie
Posadziłam, nakryłam folią, ja wiem, że pora nie ta, ale cóż- może się uda.. a jak się uda! to i ciebie znajdę
A i ja dziś pobuszowałam po kwiaciarnianych.. oj, nędza, zresztą coraz trudniej mnie chyba zadowolić
i rodzajem, a i ceną.. nie wspomnę 
Posadziłam, nakryłam folią, ja wiem, że pora nie ta, ale cóż- może się uda.. a jak się uda! to i ciebie znajdę
A i ja dziś pobuszowałam po kwiaciarnianych.. oj, nędza, zresztą coraz trudniej mnie chyba zadowolić
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam



