A weź mi badylka tej pierwszej krzewuszki wsadź do ziemi! Nie mam takiej!
Księżycowe rabatki u Adki
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Najbardziej mi się podoba jodła, gdzie szyszki są większe od niej!
A weź mi badylka tej pierwszej krzewuszki wsadź do ziemi! Nie mam takiej!
A weź mi badylka tej pierwszej krzewuszki wsadź do ziemi! Nie mam takiej!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Ja tam żadnych chwastów nie widziałam. Ale nie miałam lupy ze sobą, to prawda.
Pięknie kwitnie środkowa wajgela.
U mnie tez ślimaki grasują, choć ich nie widzę.
U mnie tez ślimaki grasują, choć ich nie widzę.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Jak na własne oczy zobaczyłam u Krysi krzewuszkę z drugiego zdjęcia to nie poznałam.
Pytałam co to takiego, bo same kwiaty a liści nie widać.
Pytałam co to takiego, bo same kwiaty a liści nie widać.
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Ależ się pieknie u Ciebie zrobiło Krysiu!
Wszystko aż tętni życiem, ja na działce już nie byłam parę dni, nie mogę doczekać się jutra!
Mamunia dzoniła, że u niej pomarzlo w nocy bo bylo - 3...a jak u niej wymarzlo to i u mnie to samo, same młode roslinki, bedą straty ;(
Pozdraiwam ciepło
Wszystko aż tętni życiem, ja na działce już nie byłam parę dni, nie mogę doczekać się jutra!
Mamunia dzoniła, że u niej pomarzlo w nocy bo bylo - 3...a jak u niej wymarzlo to i u mnie to samo, same młode roslinki, bedą straty ;(
Pozdraiwam ciepło
- Kazmierz
- 200p

- Posty: 450
- Od: 14 mar 2010, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia/150km/
Re: Księżycowe rabatki u Adki
moja biała przeżyła i nawet będzie kwitła, różowa niestety przemarzła,
ale odbija od ziemi, może coś z niej jeszcze będzie
i widzę że liliowce też już u Ciebie kwitną
pozdrawiam
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9573
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Księżycowe rabatki u Adki
KRYSIU ,krzewuszki miodzio
.Moje niektóre już też kwitną ,a inne jeszcze w pąkach .
Rabatka trawiasta też całkiem ,całkiem ,a u mnie pustki .Pewnie co do tej pory nie wypuściło ,to już nie wypuści .
Cebulkę białego czosnku kupiłam jesienią, pod igiełką,ale niestety zakwitł na fioletowo .
Rabatka trawiasta też całkiem ,całkiem ,a u mnie pustki .Pewnie co do tej pory nie wypuściło ,to już nie wypuści .
Cebulkę białego czosnku kupiłam jesienią, pod igiełką,ale niestety zakwitł na fioletowo .
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysieńko cudownie było Cię poznać. Myślę, że teraz szybko ogarniamy nasze hektary przez lato i jak najprędzej zaczynamy planować następny zlot. To jest zbyt piękne, żeby tylko jeden raz.
Prawda 
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Mariola a co na to wszystko Twój pan mąż ?
Krysiu , przeglądnęłam wpłaty na zlot i w zaliczce wpłaciłaś na upominek.
Notesik Ci się należy !!!!
Czy nowe hortensje znalazły swoje miejsce.
Ja swoje dziś posadziłam a teraz będę o moich odmianach czytać.
Krysiu , przeglądnęłam wpłaty na zlot i w zaliczce wpłaciłaś na upominek.
Notesik Ci się należy !!!!
Czy nowe hortensje znalazły swoje miejsce.
Ja swoje dziś posadziłam a teraz będę o moich odmianach czytać.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Witam pisaczy i zaglądaczy. Wszystko co piękne szybko mija i trzeba wracać do szarej rzeczywistości. Zjazd był kapitalną sprawą - była okazja poznać masę nowych ludzi, spotkać się ze znanymi, porozmawiać, pośmiać się. Niestety - to już historia, ale liczę, że nie ostatnie forumowe spotkanie.
Asiu - Dzieci2. Dzięki - ogród młody, ale część roślinek zostało przesadzonych ze starej działki, część jest młoda ale jakoś im pasują tutejsze warunki. I od czasu do czasu dostają jakiś zastrzyk nawozowy, a wtedy odwdzięczają się.
Olu. Udało się spotkać, nie zaspałam. Podziwiam Twoje kolekcjonerskie nabytki. Mnie kilka turzyc też wymarzło, ale na szczęście ocalała Buchanana i to ona jest widoczna na tamtym zdjęciu, tylko dopiero odbija po przycięciu.
Miłeczko. To prawda - mnie też ta jodełka zachwyca. To moje pierwsze doświadczenie z nią. Jak tylko krzewuszki skończą kwitnienie to kilka patyczków postaram się ukorzenić. Ona niestety słabo przyrasta.
Adrianko. Miła jesteś - przyjedź teraz to zobaczysz jak wygląda zachwaszczona działka. Wszystko widać bez lupy.
Mariolko. Prawda, że krzewuszki dały w tym roku popis kwitnięcia.
Olu. Dzięki. U Ciebie też zrobi się busz - poczekaj troszkę cierpliwie. Przykre są te straty o jakich piszesz u mamci, mam nadzieję, że Ciebie ominęły. Mnie na szczęście udało się zabezpieczyć, /trochę dzięki Comci, która mnie do tego namówiła/, pomidorki i ogórki włókniną przed spodziewanym przymrozkiem i strat żadnych nie widać. U sąsiadki widziałam o dziwo bardzo silnie dostała fasolka szparagowa.
Kaziu. Witam serdecznie. Szkoda roślin przemarzniętych po tej zimie, ale wszyscy trochę ich ponieśliśmy. Mam nadzieję, że Ci odbije ta różowa. Mam kilka bladoróżowych ukorzenionych to służę sadzoneczkami. LIliowce zaczynają kwitnąć i oprócz tego żółtego, który zawsze jest pierwszy inne również się już puszczają, ale pędy kwiatowe są bardzo krótkie i mają bardzo mało kwiatów. Nie wiem czego to jest przyczyna, ale jak dotąd poszły bardzo w liście.
Joluś. Witaj kochana. Mam nadzieję, że u Ciebie też już krzewuszki w pełni kwitnienia. Parę trawek, nawet miskantów mi również wymarzło, ale te które są rozrastają się bardzo szybko.
Ten na biało kwitnący czosnek to karatawski - to jego chyba trzeci sezon i dopiero trochę się rozrósł.
Basiu. Bardzo się cieszę, że miałyśmy okazję się poznać. Druga imprezka również bardzo udana.
Rodzinka się spotkała z okazji komunii, gdyż ostatnio to spotkania odbywały się tylko z okazji smutnych uroczystości. Trzeba pielęgnować więzi rodzinne, ale coś czuję, że najmłodsze pokolenie już takich imprez nie będzie organizować i rodziny nie będą się znały, szczególnie jeżeli mieszka się w pewnych odległościach od siebie.
Mariolko. Jesteś szalenie fajną i wesołą babką i mam nadzieję, że jeszcze nie raz się spotkamy. Też jestem ciekawa dalszych relacji jak mąż zareagował po zakończeniu imprezy, ale oni nigdy nie przyznają się do swoich błędów
.
Oleńko. Jeżeli byłam na liście to z pewnością zapłaciłam za notesik. Ty mi podałaś kwotę, to tyle przelałam nie wnikając na co. Zdałam się na Ciebie.
Hortensje siedzą już w miejscu przemarzniętych róż. Powoli zaczynam je wykopywać i jak będę już miała co w tym miejscu sadzić to szybko ich się pozbędę.
Rabatki zarosły chwastem, trawą. Muszę się bardziej sprężyć w odchwaszczaniu, ale brakuje czasu, gdy trzeba parę godzin przeznaczyć na podlewanie. We Wrocławiu deszczu ani śladu już od dłuższego czasu, więc jest bardzo sucho. Czarne chmury kręcą się naokoło ale jednak rozgrzane duże miasto odpycha deszcze pochodzenia burzowego.

pierwszy raz mi zakwitł dyptam

zaczyna się czas piwonii

wieczornik damski też już kwitnie, ale jest w tym roku niewyrośnięty

rutewka orlikolistna

już za chwileczkę, już za momencik...

I ta róża mnie nie zawiodła - jak zwykle pierwsza bardzo wcześnie zakwita Mary Rose. Róża terminator - nie przemarza, szkodniki w większości ją omijają, gdyby jeszcze kwiaty dłużej się trzymały, ale z reguły ma ich sporo, więc rekompensują szybkie przekwitanie
Asiu - Dzieci2. Dzięki - ogród młody, ale część roślinek zostało przesadzonych ze starej działki, część jest młoda ale jakoś im pasują tutejsze warunki. I od czasu do czasu dostają jakiś zastrzyk nawozowy, a wtedy odwdzięczają się.
Olu. Udało się spotkać, nie zaspałam. Podziwiam Twoje kolekcjonerskie nabytki. Mnie kilka turzyc też wymarzło, ale na szczęście ocalała Buchanana i to ona jest widoczna na tamtym zdjęciu, tylko dopiero odbija po przycięciu.
Miłeczko. To prawda - mnie też ta jodełka zachwyca. To moje pierwsze doświadczenie z nią. Jak tylko krzewuszki skończą kwitnienie to kilka patyczków postaram się ukorzenić. Ona niestety słabo przyrasta.
Adrianko. Miła jesteś - przyjedź teraz to zobaczysz jak wygląda zachwaszczona działka. Wszystko widać bez lupy.
Mariolko. Prawda, że krzewuszki dały w tym roku popis kwitnięcia.
Olu. Dzięki. U Ciebie też zrobi się busz - poczekaj troszkę cierpliwie. Przykre są te straty o jakich piszesz u mamci, mam nadzieję, że Ciebie ominęły. Mnie na szczęście udało się zabezpieczyć, /trochę dzięki Comci, która mnie do tego namówiła/, pomidorki i ogórki włókniną przed spodziewanym przymrozkiem i strat żadnych nie widać. U sąsiadki widziałam o dziwo bardzo silnie dostała fasolka szparagowa.
Kaziu. Witam serdecznie. Szkoda roślin przemarzniętych po tej zimie, ale wszyscy trochę ich ponieśliśmy. Mam nadzieję, że Ci odbije ta różowa. Mam kilka bladoróżowych ukorzenionych to służę sadzoneczkami. LIliowce zaczynają kwitnąć i oprócz tego żółtego, który zawsze jest pierwszy inne również się już puszczają, ale pędy kwiatowe są bardzo krótkie i mają bardzo mało kwiatów. Nie wiem czego to jest przyczyna, ale jak dotąd poszły bardzo w liście.
Joluś. Witaj kochana. Mam nadzieję, że u Ciebie też już krzewuszki w pełni kwitnienia. Parę trawek, nawet miskantów mi również wymarzło, ale te które są rozrastają się bardzo szybko.
Ten na biało kwitnący czosnek to karatawski - to jego chyba trzeci sezon i dopiero trochę się rozrósł.
Basiu. Bardzo się cieszę, że miałyśmy okazję się poznać. Druga imprezka również bardzo udana.
Rodzinka się spotkała z okazji komunii, gdyż ostatnio to spotkania odbywały się tylko z okazji smutnych uroczystości. Trzeba pielęgnować więzi rodzinne, ale coś czuję, że najmłodsze pokolenie już takich imprez nie będzie organizować i rodziny nie będą się znały, szczególnie jeżeli mieszka się w pewnych odległościach od siebie.
Mariolko. Jesteś szalenie fajną i wesołą babką i mam nadzieję, że jeszcze nie raz się spotkamy. Też jestem ciekawa dalszych relacji jak mąż zareagował po zakończeniu imprezy, ale oni nigdy nie przyznają się do swoich błędów
Oleńko. Jeżeli byłam na liście to z pewnością zapłaciłam za notesik. Ty mi podałaś kwotę, to tyle przelałam nie wnikając na co. Zdałam się na Ciebie.
Hortensje siedzą już w miejscu przemarzniętych róż. Powoli zaczynam je wykopywać i jak będę już miała co w tym miejscu sadzić to szybko ich się pozbędę.
Rabatki zarosły chwastem, trawą. Muszę się bardziej sprężyć w odchwaszczaniu, ale brakuje czasu, gdy trzeba parę godzin przeznaczyć na podlewanie. We Wrocławiu deszczu ani śladu już od dłuższego czasu, więc jest bardzo sucho. Czarne chmury kręcą się naokoło ale jednak rozgrzane duże miasto odpycha deszcze pochodzenia burzowego.

pierwszy raz mi zakwitł dyptam

zaczyna się czas piwonii

wieczornik damski też już kwitnie, ale jest w tym roku niewyrośnięty

rutewka orlikolistna

już za chwileczkę, już za momencik...

I ta róża mnie nie zawiodła - jak zwykle pierwsza bardzo wcześnie zakwita Mary Rose. Róża terminator - nie przemarza, szkodniki w większości ją omijają, gdyby jeszcze kwiaty dłużej się trzymały, ale z reguły ma ich sporo, więc rekompensują szybkie przekwitanie
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Ale ma pąków ta róża !!
Widać,że Pani jej dogadza ...

- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysiu , a ja myślałam , że tylko ja nie mam czasu odchwaszczyć swojej działki
. Zarasta potwornie , a ja ciągle mam jakieś nowe zajęcia . U nas też susza , trawniki na osiedlach już zaczynają żółknąć . Deszczu zero , za to silny wiatr jeszcze bardziej obsusza ziemię - nawet polewając woda nie chce wsiąkać .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysiu pospacerowałam po Twoim ogrodzie ,wiesz czego szukałam najbardziej .Masz piękny ogród i poniosłaś wiele pracy w jego przenosiny na nowe miejsce .Szkoda że róże nie przetrwały zimy były śliczne .Zauroczył mnie powojnik bylinowy o hortensjach nie wspomnę.Bardzo się cieszę że Cię poznałam i dziękuję za rady
Kasia -kamma Co dzieje się z Krysią że tu taka cisza.
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Donoszę, że Krysia, sądząc po efektach w szczerze podziwianym niedawno przeze mnie jej ogrodzie, pracuje . Mam nadzieję,
że ponieważ chmurki wykonały część pracy, zjawi się tu. Ma najładniejszą działkę, jaką widziałam.
że ponieważ chmurki wykonały część pracy, zjawi się tu. Ma najładniejszą działkę, jaką widziałam.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Już jestem. Muszę odkurzyć swój wątek, gdyż chyba pajęczyną zaczyna zarastać. Dzięki za wizyty i troskę, takie jakieś zmęczenie materiału, ale już chyba mija. W ogrodzie dużo się dzieje - zgodnie z porami roku. Róże, które ocalały z pogromu zimowego zaczynają kwitnąć lub kwitną.

Papageno jako pierwsze w narodowych barwach

Piruet rozkręca się. Czytam o tej róży po tej zimie różne komentarze - u mnie przezimowała pięknie, całą zimę była zieloniutka, nawet pędy upięte na kratce zostały zielone

Clair Renaisance

a tak kwitnie Flamentanz
To teraz trochę powojnikowo

powojnik prosty clematis recta pięknie kwitnie i bardzo ładnie pachnie


Sezon liliowy rozpoczęty


kalmia - jedyna, która zakwitła - może w następnym roku następne też to zrobią
c.d.n

Papageno jako pierwsze w narodowych barwach

Piruet rozkręca się. Czytam o tej róży po tej zimie różne komentarze - u mnie przezimowała pięknie, całą zimę była zieloniutka, nawet pędy upięte na kratce zostały zielone

Clair Renaisance

a tak kwitnie Flamentanz
To teraz trochę powojnikowo

powojnik prosty clematis recta pięknie kwitnie i bardzo ładnie pachnie


Sezon liliowy rozpoczęty


kalmia - jedyna, która zakwitła - może w następnym roku następne też to zrobią
c.d.n
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki



