Widoki na działkę ;) i nie tylko

[aleb-azi]

Hm... czy to co ryje nie mogłoby czynić tego gdzieś indziej? Róże sobie upodobał... szkodnik podły
U mnie też jakaś norka ... muszę koniecznie powiedzieć o tym kotu, bo chyba się zagapił....

[pamelka]

Janku to może towarzysza, bo to dziewczynka no ale działkowy kolega nie odstępuje na krok, czyżby była nim znudzona
Andrzeju, bo mój sąsiad ma taki piramidalny dach coraz ładniejsze nam się te zachody robią. Dzisiaj nie cykałam, bezchmurne niebo, żadnych tajemniczych chmurek.
Ewciu, dziękuję za miłe słowa, zapraszam.
Agatko, właśnie myślę, że na kompostowniku mu cieplej
Aniu, może się rozsiewają może i moje też się rozsieją Widok z kompostownika rzeczywiście lepszy, dobrze, że Rufek nie skacze, bo jemu przyszłoby jeszcze do głowy przeskoczyć ogrodzenie zawału bym chyba dostała.
Anetko, zakupy magnolii okazyjne jak zwykle rozkwitły się na tarasie. Na stałe miejsce wysadzę, jak skończa kwitnienie, bo tam wietrznie nieco.
Agnieszko moja też w pąku, mam nadzieję, że dotrwa do kwitnienia. A tak to jest z tymi nowymi roślinkami, że jakoś szybciej kwitną ... podpędzone przez hodowców.
Aguś dobrze, że wróciłaś szczęśliwie widziałam już Twój ogród, pieris pięknie zakwitł.
Agnessko, u mnie kwitną już trzy sasanki, ale oczuwiście fotek nie zrobiłam obiecuję jutro rano.
Paula z clemkami się jeszcze wstrzymuję, jakby nie daj Boże przymrozki miały chwycić. Widać, ze one są szkalrniowe, więc trzeba pomalutku hartować.
A może japończyk ma być najmniejszy/
Sylwek ostatnio, jak jestem w domu psiak biega cały dzionek i na kompostowniku nie uświadczysz. Myślę, że ona tak chyba z nudów tam skacze, ma dalszą perspektywę i juz stróżować zaczyna.
Agnieszko wpadaj, zapraszam.
Krzysztofie oczywiście, ze to Leonard Wprawne oko rozpozna wszystko.
Izka, no .... ja nie mam kota, nie dałby rady z moja dwojką. Informuję że po dokonaniu oględzin psimi nosami, rozkopaniu pazurami i ponownym przysypaniu kolejnych śladów działalności nie stwierdzono.
Dzisiaj bardzo pracowity dzionek był, jak tylko miałam wpaśc po aparat do domu okazywało się, ze tu jakiś chwas, tak coś przyciąć, tu nawieźć a tam coś jeszcze. Tak więc pokrótce fotek dzisiejszych brak, a byłoby co focić.
Może takie tam w celu załagodzenia sytuacji.


kalina się nie popisała, chyba pączki wymarzły


będzie kolejna mała rabatka, ciemne zdjęcie, ale pogoda nie sprzyjała






były wiatry w tle widać, jak kiepsko przezimowały laurowiśnie

[markonix]

Jolu maluszek lubi wieczorem się ocknąć - czasem na dłużej , ale dzięki temu mam dyżur i mogę czytać i pisać...

czy barwinek ilum.... miał u Ciebie kwiaty _ pytam ponieważ mój strasznie zniósł zimę i leczy rany .... ale za to zakwitł również po problemach ten o białych kwiatach...

[artam]

W tle podmarznięte laurowiśnie, ale za to na pierwszym planie roztańczona szachownica I mnóstwo znaczników zapowiadających dalsze atrakcje A wracając do tła, piękne te nowe kamulce!
Cieszę się, że psy odpuściły sobie czynienie szkód w ogrodzie, oby na stałe!

[pamelka]

Marku wstawiałam Illumination kilka dni temu, też nie wygladał rewelacyjnie po zimie, ale już kwitnie


Buziaki dla maleństwa
Martuś szachownice dzisiaj opalikowałam profilaktycznie, bo kolejnej fali huraganowych wiatrów już by nie zniosły Dobrze, że nie mieszkamy na wilekich równinach północnoamerykańskich, tam to się dopiero dzieje Szachownice chcą kwitnąć, jutro cyknę, a kamulce ... prawda, że warto było
Znaczników dużo, bo lilie wokół Znaczniki z żaluzji otrzymanych od jednego z forumków bardzo wydajne.

[takasobie]

To kalina teraz kwitnie? Bo ja 3 lata temu ukorzeniłam małego badylka (z lekka kradzionego). Ma teraz 50 cm, ale zanim kwitnąć będzie minie sporo czasu.
Bardzo lubię tego barwinka! Dostałam takiego (albo podobnego) od Ani "AnniaJ" i jeszcze takiego z białym i kwitnącego na purpurowo. Razem mam 5 odmian. Nie mam pojęcia jak się nazywają.

[X_r-o]

Ja chyba naprawdę na jakiejś Syberii mieszkam. Lilaki ani myślą rozchylać pąki, kaliny jeszcze nie wypuściły ani jednego listka, a worek z korą leży i ani myśli się podnieść jak u Ciebie!

[X_r-o]

ciekawe co na to Freud?

[Sylwek-zx]

Pamelko, strasznie Ci przetrzebiło laurowiśnie jednak, szkoda, wielka szkoda jednak ......

[pamelka]

Andrzej sprawdziłam kolejną kalinkę i wygląda jakby miała zamiar kwitnać. Po znaczniki się wybiorę, wkrótce
Miłeczko u mnie kwitną trzy barwinki, kolejny dostałam jako gratisik z clemkami, ale jeszcze nie jest uziemiony. Kalina ma dwa kwiatki wysiliła się, jak forsycja prawie, tamta miała siedem
Pawełku, worek, to podłoże do iglaków, stoi, bo może jeszcze coś tam dosadzę Mówisz lilak wczoraj był biały to moze dzisiaj fioletowy ... Sensation ma nieco mniejsze pączki.


i jeszcze dla Ciebie Picea abies Rydal, wprawne oko wypatrzy to na co czekamy


Igorku, zawstydziałes mnier normalnie ale sen przyjemny chyba był i te zakupy na koniec Pocieszeniem jest, ze nie zamykam bramy na klucz, więc ewentualne przeskakiwanie przez ogrodzenie nam się nie szykuje.
Ale czemu we śnie taka mieszanka spotkania wrocławskiego, Lecha Wałęsy, targów ogrodniczych i jeszcze ja do tego
Paweł właśnie co by na to Freud Nie mam pojęcia, jakoś nie mam pojęcia o interpretacji snów.
Sylwek one już poprzedniej zimy zmarzły, zabrałam do siebie, żeby zapewnić im lepsze warunki, okręciłam, zabezpieczyłam i guzik Już odbijaja, ale na większe krzaczki chyba nie mam nadziei.
Kilka dzisiejszych fotek, najpierw to, co tygryski lubią najbardziej








i jeszcze ...
o takie ustrojstwa na fuksje przygotowałam


trochę kolorów, choć skarpa jeszcze zacieniona


a ta w słóncu skąpana


korona ...

[pamelka]

Wykasowałam, bo net wolno jakoś chodził, a ja w gorącej wodzie kąpana, to musiałam kliknąć 2 razy

[Jagodka]

Nie wiedzieć czemu Jolu 2 x oglądam Twoje zdjęcia i znów sie zachwycam , by po jakimś czasie zorientować sie , że są te same . Ale piękne .

Piękne iglaczki , z młodymi przyrostami , a co z tym ustrojstwem na fuksje ? Jak masz zamiar to wykorzystać , na drzewkowe fuksje ?

I pytanie z innej beczki . Jak zimuja u Ciebie Joluś powojniki , czy jakoś je ' szaliczkujesz ' na zimę ? Czym im dogadzasz , że tak pieknie kwitną . Ja dopiero mam zamówione , przyjdą lada dzień i zacznie się moja przygoda z nimi . A nie mam bladego pojęcia , jak się nimi zająć . Bo posadzić , to nie wszystko . Prawda ?

Intryguje mnie Twoja altana z kamiennymi cokołami , jak na Parnasie .

[aage]

Jolu pięknie u Ciebie. Wszystko...roślinki i architektura

[dodad]

Słonecznie pięknie, wszystko kwitnie. Kaliny mówisz, ze im paki wymarzły?
Kurtynka to może jednak poczekam z tą Watanabe. Trochę droga jest a ja jednak chciałabym rosline która kwitnie. I tak skusiłam się na Kalinę Davida.
Podpory lidlowe?

[dkny]

Oj, lubią to tygryski, lubią A dziś byłam w szkółce: nabyłam Białoboka... Ale jeszcze kusił mnie taniutki i ładny Pusch, Acrocona, Aureospicata... Oj, jak ja nie lubię tego uczucia gorąca w głowie Aż szumi i woła: "Weź mnie stąd"