ogród Agaty (sure)
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: ogród Agaty (sure)
Wczoraj byliśmy na obiedzie w miejscowej knajpie i muszę powiedzieć, że rosły tam piękne szczepione na pniu kuliste iglaki. Pień miał jakieś 50-70cm, na nim rosła metrowa kula. To były chyba jakieś jałowce, ale wyglądały zjawiskowo. Zimozielone i całkowicie zdrowe, nic nie poprzemarzane. Nawet chyba tam podjadę i spytam jakie to odmiany, bo naprawdę piękne. Trudno czasem w malutkiej rocznej dwuletniej szczepionce ujrzeć jak to będzie za te 3-4 lata, bo tyle ma ten ogród. U mnie rośnie Kórnik drugi rok, szczepiony na 1,2m, kupiony w szkółce Andrzejewscy w okolicach Konina. Blue Dwarf też rośnie i jest jeszcze ładniejszy, ma piękny niebieskawy odcień. Też tam kupiony.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Aniu, jeśli dowiesz się, co to za kule, napisz koniecznie, na razie oprócz modrzewia sprawdzam jeszcze inne opcje. Dobrze wiedzieć, co zimą nie przemarza... 
Szukam u ciebie zdjęcia Kórnika i Blue Dwarf, ale przekopanie się przez dwa wątki trochę mi zajmie. Może masz je gdzieś pod ręką?

Szukam u ciebie zdjęcia Kórnika i Blue Dwarf, ale przekopanie się przez dwa wątki trochę mi zajmie. Może masz je gdzieś pod ręką?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Zdążyłam z nawiezieniem trawnika, zanim całkiem się rozpadało. Mam nadzieję, ze deszcz zmyje granulki i źdźbła się nie przypalą. I że nie dałam go za dużo, bo najpierw dałam resztę płynnego, potem granulki, tylko w mniejszej ilości, będzie eksperyment... ;)
zrobiłam też jakieś zdjęcia, choć przy pochmurnej pogodzie wyszły takie sobie:
wrzoście (dokupowane kilka razy, miały być jednakowe, białe, wyszło jak widać):

salix arbuscula szczepiona (te wrzosy po lewej chyba już do wyrzucenia, tak przy okazji):

sosna Wiethorst, jeszcze z wierzchołkiem z podkładki:

zrobiłam też jakieś zdjęcia, choć przy pochmurnej pogodzie wyszły takie sobie:
wrzoście (dokupowane kilka razy, miały być jednakowe, białe, wyszło jak widać):

salix arbuscula szczepiona (te wrzosy po lewej chyba już do wyrzucenia, tak przy okazji):

sosna Wiethorst, jeszcze z wierzchołkiem z podkładki:

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: ogród Agaty (sure)
Podoba mi się ta wierzba, widzę że u Ciebie coraz bardziej zielono i z coraz większym rozmachem planujesz pracę. Ja dziś kupiłam sobie dwa powojniki tylko się zastanawiam, co na razie z nimi zrobić: próbować do gruntu czy jeszcze trzymać w donicach?
Paulina
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: ogród Agaty (sure)
U mnie wrzosy chyba też do wyrzucenia. Jeszcze trzymam bo i tak uzupełnie jesienią wrzosami, a teraz byłoby puste miejsce.
A może jednak coś odbije?
A może jednak coś odbije?
Re: ogród Agaty (sure)
Agatko, a wrzośce przez to, że nie każdy jeden taki sam to im to tylko uroku dodaje
a i ja się w końcu zdecydowałem, że zagoszczą i w moim ogrodzie
dopełnia kuleczki na patykach





- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Paulino, werzba tylko dlatego zielona, bo kupiłam taką. Pewnie pędzona w szklarni, albo z ciepłych krajów (czyt. np. z Wrocławia ;) )
Małgosiu, z tych moich zrudziałych wrzosów część ma w środku ślad zieloności, dlatego jeszcze je trzymam. Ale cierpliwość do nich tracę! ;)
Ok Sylwek, pocieszam się w takim razie, że wrzośce mam urocze...
co prawda planowałam większe plamy jednego koloru, ale nie wyszło! ;)
...hm, myślałam, że już masz wrzoście? Bo wrzosy na pewno widziałam?
Małgosiu, z tych moich zrudziałych wrzosów część ma w środku ślad zieloności, dlatego jeszcze je trzymam. Ale cierpliwość do nich tracę! ;)
Ok Sylwek, pocieszam się w takim razie, że wrzośce mam urocze...

co prawda planowałam większe plamy jednego koloru, ale nie wyszło! ;)
...hm, myślałam, że już masz wrzoście? Bo wrzosy na pewno widziałam?

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure)
Agatko, nie mogłaś wrzosów u mnie widzieć
bo nie mam 


- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
No ladnie. To znaczy widziałam oczyma wyobraźni? Może chociaż wspominałeś o nich w swoim wątku...
(to chyba efekt przedawkowania forumowego, bo inaczej nie wiem, jak wytłumaczyć)

(to chyba efekt przedawkowania forumowego, bo inaczej nie wiem, jak wytłumaczyć)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Sylwek mi podsunął, ze lepiej pokazać, więc wrzucam jesienne zdjęcie tego miejsca, gdzie chcę posadzić dodatkowe drzewko. Jeśli będzie w zaznaczonym miejscu, powinno spełnić swoje zadanie. Nie widać dobrze, ale między tarasem a ogrodzeniem jest około 3 - 4 m.

I. - kępa świecznic
II. - młody buk (albo grab), z dość wysokim pniem
III. - linia ostrokrzewów Blue Princess
IV. - wierzba Ural
na lewo od wierzby rośnie cis Krzysztof, a tych dwóch topoli w sąsiedztwie już nie ma...
na razie mam pomysł, żeby to był modrzew Kórnik, jest tez propozycja szczepionej trzmieliny, czy bukszpanu, ale ten ostatni długo rośnie...
może jeszcze coś wam przyjdzie do głowy?

I. - kępa świecznic
II. - młody buk (albo grab), z dość wysokim pniem
III. - linia ostrokrzewów Blue Princess
IV. - wierzba Ural
na lewo od wierzby rośnie cis Krzysztof, a tych dwóch topoli w sąsiedztwie już nie ma...
na razie mam pomysł, żeby to był modrzew Kórnik, jest tez propozycja szczepionej trzmieliny, czy bukszpanu, ale ten ostatni długo rośnie...

może jeszcze coś wam przyjdzie do głowy?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure)
Też mam taką nadzieję... Choć nie wyglądaja mi na zdroweMargo2 pisze:U mnie wrzosy chyba też do wyrzucenia. Jeszcze trzymam bo i tak uzupełnie jesienią wrzosami, a teraz byłoby puste miejsce.
A może jednak coś odbije?

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Swoje wrzosy chyba jeszcze raz zlustruję i postanowię, co z nimi. Mam parę godzin wolnych przed południem, a w planach dokończenie wczorajszej pracy, bo niestety za ciemno się zrobiło wieczorem. Udało mi się usunąć kawałek trawnika (tak, tak, mieliście rację, wiem), w to miejsce dziś posadzę pas kolejnych irg - przyszły sadzonki purpurowej Variegetus!
Jakoś pochmurnie dzisiaj, ciekawe, czy będzie deszcz? Chciałam spryskać iglaki Topsinem, dziś wypadał ten drugi raz, ale jeśli ma padać, to chyba nie ma sensu??

Jakoś pochmurnie dzisiaj, ciekawe, czy będzie deszcz? Chciałam spryskać iglaki Topsinem, dziś wypadał ten drugi raz, ale jeśli ma padać, to chyba nie ma sensu??

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: ogród Agaty (sure)
U mnie szczepiona trzmielinma nie przeżyłą pierwszej zimy i już jej nie ma, dodam więcej, nie będzieSure pisze: jest też propozycja szczepionej trzmieliny, czy bukszpanu, ale ten ostatni długo rośnie...![]()

Agatko, może u Ciebie cieplej, ale one są wrażliwe.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
No, to krąg poszukiwań mi się zawęzi... ;)
Widziałam dziś w szkółce Kórniki, ale malutkie, za to modrzewie płaczące były wysokie na 2 m... hmmm
powiedzcie, czy płaczące urosną choć trochę do góry??
Widziałam dziś w szkółce Kórniki, ale malutkie, za to modrzewie płaczące były wysokie na 2 m... hmmm

powiedzcie, czy płaczące urosną choć trochę do góry??
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- darob66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1471
- Od: 25 sie 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mokra/Lubsko woj.lubuskie
- Kontakt:
Re: ogród Agaty (sure)
Agato,formy płaczące do góry nie rosną,ale można je podpinać wyżej i wyżej,na wysokość,która odpowiada właścicielowi drzewka.
Pozdrawiam Marzena
Pozdrawiam Marzena