Agita- mój pierwszy sezon :)

[marta c]

Maluszek sliczny bardzo lubie takie kolory

[agata0806]

Pink Panther jest przepiękny,ja wolę ten kwiat Aga co masz w tej chwili,jakoś bardziej mi przypadł do gustu co nie oznacza ze seledynowy mi się nie podoba bo jest równie ładny,ciekawe czy będą pachniały jak zakwitną z nowego pędu? Powąchasz i dasz znać,mój pachniał i to ślicznie...

[Agita]

Marto, dzięki, cieszę się, że Ci się podoba

Agatko, mój dotąd pachniał- powącham jutro rano tego nowego kwiatka czy przypadkiem nie stracił tej cechy ;) Szkoda tylko, że jego zapach nie był mocniejszy- trzeba było podejść, żeby poczuć, a niektóre storczyki pachną na cały pokój Co też nie zawsze jest zaletą...

[Haim]

Agunia, w takim razie zdrówka Wam życzę a jak wszyscy wyzdrowiejemy, to może w końcu spotkamy się na kawce ;)

Twój PP pięknie zakwitł, bordowy maluszek również
Ja zakupiłam na alle... nawóz Bloosom Booster 10+30+20, i chcę spróbować dolistnie dożywić moje storczyki przed kwitnieniem.
Jestem bardzo ciekawa, czy ten preparat faktycznie powoduje obfitsze kwitnienie, ale w sumie dużo nie tracę, bo kupiłam 100gr za jedyne 5zł ;)

[agata0806]

aha to Twój pachniał,mój przy zakupie niestety nie..Dopiero zaczął pachnieć jak zakwitł u mnie tymi seledynowymi kwiatami ale zapach był dość intensywny,wystarczy że się do niego zbliżyłam i już było czuć,nie musiałam zatapiać nosa w kwiatku hehe

[Agita]

Asiu, czekam na tą kawkę z utęsknieniem Dzięki za info o nawozie- też chciałam kupić, ale jak szukałam to akurat nie było, zajrzę teraz.

Agata, a może nie wyczułaś po zakupie- tak jak i ja, nie spodziewałam się, nie wąchałam, była zima, więc mało słońca a to zawsze gorzej dla zapachu ;)- dopiero przy którymś podlewaniu coś mi podejrzanie zapachniało. Może rzeczywiście ta seledynowa wersja pachnie mocniej, moze kiedyś będe miała szansę porównać? ;) Pisałam u Dusi ale powtórzę- szukaj "valerki" w LM, tam bywaja- co potwierdziła Duśka i Anusska.

[Storczykowa]

Ale ty masz fajnie, że twój PP ma takie kwiaty, mój już z rozgałęzień miał seledynowe... Z keika i nowych pędów pewnie też takie będzie miał, a wolałabym taką wersję jaką masz ty. Ciekawe, od czego zależy to ubarwienie.

[Agita]

Może od nawozu- ja mu chyba cały czas daję ten stymulujący kwitnienie z przewagą fosforu i potasu, bo on od momentu zakupu w styczniu jeszcze mi właściwie nie przekwitł- ostatnie 3 tygodnie był wprawdzie bez kwiatów, ale już ze sporymi pąkami i rosnącym pędem, więc siłą rzeczy nawóz musi być ten sam. Może spróbuj swojego takim podkarmić?
Ten mój jest bardzo wrażliwy na słońce, korzenie też ma delikatne, łatwo ciemnieją od nawozu, więc nie daję dużo, ale za to regularnie- może on tego potrzebuje, nie wiem...

Mi się te seledynowe kwiatki podobają- najbardziej chciałabym wymieszane z różowymi w jednym kwitnieniu ;)

[Storczykowa]

Nie znam się na nazowach, więc nie wiem, co mu dać. Używam nawozu "nawomix", taki w zielonej butelce, ze zdjęciem rózowego Phalaenopsis na naklejce. Jeszcze mam jakiś "biohamus" , ale on chyba nie jest zbyt dobry, bo jak go używałam to Phalaenopsis miały plamy, a gdy się przerzuciłam na "nawomix" to wszystkie plamy znikły.

[Agita]

Dusia, sprawdź na swoim nawozie wartości NPK (każdy ma to podane). U mnie jest na przykład NPK 3+5+7, co oznacza, kolejno, ilość azotu, fosforu i potasu w nawozie. Wspomagający kwitnienie musi być z małą ilością N, a większą P i K- tak jak u mnie, natomiast po kwitnieniu, kiedy roślina idzie mocno w masę zieloną, powinien być nawóz zrównoważony, np 5+5+5 (Agrecol), 20+20+20 lub z większą ilością azotu w stosunku do P i K. Ogólnie dobrze, jeśli nawóz jest wzbogacony też o inne składniki, jak miedź, żelazo, mangan itd- to też podają na opakowaniu, a zwłaszcza, jeśli się podlewa "jałową" wodą typu destylowana czy deszczowa.
Kiedy roślina puszcza pędy i zależy Ci na ładnym obfitym kwitnieniu i mocno wybarwionych kwiatach, dobrze jest zapewnić jej nawóz o podobnym składzie jak mój, taki jest np. Florovit i Substral.

Co do biohumusu, wydaje mi się, że to jest tylko taki "użyźniacz", ale może się mylę... ;)

[Agnieszka W.]

Agniesiu super te Twoje informacje

[Storczykowa]

Mój ma napisane: 12,2% N, 6,3% P, 14,9% K. Moje Phal. rzadko mają więcej niż 10 kwiatów, ale zwykle są dobrze wybarwione.

[Mala_MI]

ja to ciągle nie wiem co z tym nawozem teraz dość łopatologicznie jest to wytłumaczone. dziękuję

[Paulinka Z]

Agita bardzo przydatne informacje zaraz zabieram się za przeglądanie etykiet i w razie potrzeby kupna innych specyfików:)

No i okazało się mój nawóz ma 6:4:5 czyli to może być przyczyną tego że bujnie wypuszczają liście jeden za drugim i korzonki a pędów od pół roku ani widu...Muszę znaleźć inny nawóz.

[Agita]

Ojej, dziękuję, nie przypuszczałam, że tylu osobom się to przyda- cieszę się, że mogłam pomóc
Paulinko, rzeczywiście czas na zmianę tego nawozu. Albo w ogóle na jakiś czas zaprzestań nawożenia, to chyba nawet lepsze, żeby wywołać kwitnienie. I dopiero jak pojawią się pędy, wprowadź nawóz z przewagą P i K. Powodzenia!

U mnie już trzeci pędzik rozgałęził się z dwóch miejscach, ale to jeszcze nic; wczoraj byłam u Mamy- 100% jej falków (czyli 6 sztuk) puszcza pędy i odbija równocześnie na starych, w tym 1 ma 2 pędy a dwa inne są mocno rozgałęzione- 1 w 3 miejscach, drugi w 5-ciu, i to oprócz nowych pędów oczywiście. Szok będzie jak to wszystko rozkwitnie!! Ale sobie radzi kobitka, co? ;)
Jak widzę takie efekty, to coraz bardziej kocham te kwiatki