Na wsi u maakity cz.1

[Jadzia1]

Madziu napisałaś ,że większość zdjęć robi córcia ,no proszę nowa ogrodniczka nam rośnie
wszystkie fotki są bardzo ładne .Pokaż nam swoje maleństwa a jak ma na imię mała ogrodniczka.
U mnie też nornice grasują po truskawkami

[liska]

ale macie dobrze... truskaeczki ... mniam

[x-a-a]

Jestem zaskoczona truskawki o tej porze roku . Fajnie, dziękuje za poczestunek.
Nawet nie wiesz jaką miałam na nie ochotę

[kubanki]

Rety, jakie truskawki... Ślinka cieknie, bo o tej porze to w sklepie bym nie kupiła. Mi zostały tylko dżemy truskawkowe...
Fajnie, że masz 3 miesięcznego synka, bo ja lada dzień urodzę swojego Będziemy mogły i na ten temat pogadać. U mnie to już 3 dzieciątko, więc nie to żebym jakiś porad oczekiwała, ale tak sobie pocieszyć się z rozwoju i ewentualnie podzielić troskami dobrze mieć z kim. Pierwszy raz dzieciątko będę chować na wsi i myślę, że to o wiele łatwiejsze niż w centrum dużego miasta, tak się łudzę. Nie trzeba będzie taszczyć wózka na któreś-tam piętro... Słodko...
No i ucieszyłam się, że z takim malcem można mieć czas na ogródkowe szaleństwa. Byle do wiosny... Choć śnieżna zima też nie jest zła.

[maakita]

Pokaż nam swoje maleństwa a jak ma na imię mała ogrodniczka.
U mnie też nornice grasują po truskawkami

Mała ogrodniczka to Weronisia, a to moje słodkie maleństwa kilka tygodni temu.

Ale macie dobrze... truskaeczki ... mniam

Poczęstuj się, a nózka przestanie boleć

Jestem zaskoczona truskawki o tej porze roku . Fajnie, dziękuje za poczestunek.
Nawet nie wiesz jaką miałam na nie ochotę Smile

I Tobie też na zdrowie niech idzie

[quote="kubanki"Rety, jakie truskawki... Ślinka cieknie, bo o tej porze to w sklepie bym nie kupiła. Mi zostały tylko dżemy truskawkowe...
[/quote]

Te truskaweczki są z "sezonu" teraz nie mam aż takiej ilości, choć wystarcza aby się po delektować smakiem.
Ja tuż przed porodem codziennie przechodziłam obok stoiska z truskawkami...

Fajnie, że masz 3 miesięcznego synka, bo ja lada dzień urodzę swojego Smile Będziemy mogły i na ten temat pogadać. U mnie to już 3 dzieciątko, więc nie to żebym jakiś porad oczekiwała, ale tak sobie pocieszyć się z rozwoju i ewentualnie podzielić troskami dobrze mieć z kim. Pierwszy raz dzieciątko będę chować na wsi i myślę, że to o wiele łatwiejsze niż w centrum dużego miasta, tak się łudzę. Nie trzeba będzie taszczyć wózka na któreś-tam piętro... Słodko...
No i ucieszyłam się, że z takim malcem można mieć czas na ogródkowe szaleństwa.

Wiem o co Ci chodzi, będziemy teraz mieć jeszcze więcej wspólnych tematów. Ja pierwsze też chowałam na wsi, ale pewnie pamiętasz jak to jest z pierwszym ciężko. Teraz to pełna rutyna. Super się chowa dzieciaki na wsi - szczególnie te drugie i trzecie.

[jollla500]

Magdusiu jakie masz fajne dzieciaczki budzi buzi buzi dla nich od cioteczki .Jak ja kocham dzieci ciesz się ze mnie tam nie ma, bo wycałowałabym to maleństwo na śmierć hi hi

[maakita]

Ucałuje je, pewnie by się ucieszyły jak by je cioteczka na żywo wycałowała.

[JacekP]

Witaj Maakito! Wpadłem z rewizytą. Masz śliczy domek, widoki i początki zabawy w ogródku. Kolorowo na Twoich rabatkach i ładne dalie kwitną. Pozdrawiam Cię serdecznie!

[tu.ja]

Truskawki słodkie, a dzieci jeszcze bardziej. U mnie też kwitną i jest troszkę owoców, ale wątpię by dojrzały przy takiej pogodzie jak jest ostatnio. A co ciekawe owocują nie te co powinny.

[maakita]

Witaj Jacku miło mi, że wpadłeś.

Izo u mnie też owocują te co nie powinny, a te co powinny ani jednego kwiatka i żeby było śmiesznie większość sadzonek kupowałam w moim ulubionym sklepie do którego mam takie zaufanie. Ech z tym kupowaniem odmian. Dlatego właśnie przestałam kupować cebule tulipanów, bo jakich bym nie kupiła to tak mam żółte, czerwone i czerwono-żółte.

[asiula]

z tym kupowaniem to jest tak zawsze i wszedzie... niestety
a tymi truskawkami to narobiłaś takiej chęci

[kamixsa]

Witaj Madziu wspaniałe dzieciaczki to ty jesteś młoda mama mój syn ma ma 21 lat nawet nie wiem kiedy to zleciało miłego dnia życzę

[maakita]

Witam Asiula to poczęstuj się truskaweczką. A tak na poważnie to takie truskawki na agrtokanienie to naprawdę fajna sprawa.

Witaj Krysiu no taka młoda, niemłoda dzieciaczki zawsze są za duże dla mamy.

[Gabriela]

z tym kupowaniem to jest tak zawsze i wszedzie... niestety
a tymi truskawkami to narobiłaś takiej chęci

Asiula ma rację, a najgorzej jest zakupić na targu.
Chcesz np, Kenty, są , inny klient pyta o Elkaty - też są i to te same co tamtemu sprzedał jako Kenty.
Ja mam to szczęście że moja kuzynka ma plantację truskawek i kupuję sprawdzone i z prawdziwą nazwą.

Ps. dzieciaczki śliczne.

[maakita]

No niestety z tym kupowaniem nie ma lekko, tylko te truskawki kupiłam w naprawdę sprawdzonym sklepie, obsługę mają najbardziej profesjonalną z wszystkich sklepów w których byłam. A wracając do targów to w tamtym roku kupowałam na tak pomidorki u jedenej "baby" kupiła pomidorki koktajlowe za dwa złote z których potem były zwykłe pomidory i jeszcze jakieś takie dziwne, a potem na innym dokupywałam też koktajlowe po 1 zł i dość, że były koktajlowe to jeszcze takie żywotne, a do tego ponasiewały mi się i na ten rok.