Geniu, dla mnie to teraz dobrze, że jeszcze w ogrodzie nie mogę popracować, bo Natalka za parę dni ma egzamin ze skrzypiec, a Ignaś nadrabia zaległości po dwutygodniowej nieobecności i nie mam na nic czasu. Za parę dni ruszam do brata, a potem na narty i jak wrócę, to już ma być wiosna na całego

Przyjadę wtedy do Ciebie na fotorelację krokusowo - hiacyntową
Trzymaj się, ta zima chyba niedługo się skończy
