Pochylony świat na piasku cz.1
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Jollu, wysiałam szałwię powabną (trójbarwną) - połowę paczki, reszta w maju do gruntu, szałwię omączoną, gipsówkę, motylka, gazanię i gaurę.
Mam nadzieję, że szybko wystawią noski do słońca i że pogoda będzie taka jak przez ostatnie dni, to światła im nie zabraknie.
Zrobiłam im domki z przepołowionych butli po wodzie, żeby miały większą wilgotność i temperaturę.
Mam nadzieję, że szybko wystawią noski do słońca i że pogoda będzie taka jak przez ostatnie dni, to światła im nie zabraknie.
Zrobiłam im domki z przepołowionych butli po wodzie, żeby miały większą wilgotność i temperaturę.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
A masz już pomysł, jak pikowac szałwię powabną? Bo ja się zastanawiam, czy pojedynczo, czy kępkami...
Lada moment nadejdzie jej czas, zacznie się zagłuszać, i powinienem ją przesadzić. Tylko nie wiem jak
Lada moment nadejdzie jej czas, zacznie się zagłuszać, i powinienem ją przesadzić. Tylko nie wiem jak

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Ja posiałam ją tak, że kępki chyba się nie zrobią. Dość rzadko. Akurat szałwię posiałam w małych torfowych doniczkach, bo zostały mi z zeszłego roku, i zamierzam je po prostu porozcinać i wsadzić do większych doniczek jak nadejdzie pora lub od razu do gruntu za jakieś półtora miesiąca.bishop pisze:A masz już pomysł, jak pikowac szałwię powabną? Bo ja się zastanawiam, czy pojedynczo, czy kępkami...
Lada moment nadejdzie jej czas, zacznie się zagłuszać, i powinienem ją przesadzić. Tylko nie wiem jak
Jollu, ja wszystkie nasionka kupiłam w PNOiSie wysyłkowo. Ma być biała. Dwie różowe mam, ale nie wiem czy przeżyły zimę, bo ich niestety nie zabezpieczyłam. Nie wyglądają najlepiejjollla500 pisze:Aniu gauręa skąd miałaś nasionka ? nigdy nie spotkałam

- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Ewa, mała faktycznie ma dryg do plastycznych spraw. Ładne robi też zdjęcia roślin, muszę parę powklejać.
Hani, dziękuję bardzo za kolejny ciekawy link. Wrzośce też zamówiłam, a jakże
Dalo, dziękuję za pozdrowienia dla synka, przydadzą się teraz. U nas też będzie mnóstwo pracy z wrzosowiskiem, na razie to jeszcze pobudowlany bałagan. Czekamy aż ziemia rozmarznie i wtedy będą usuwane płyty jumbo, po których wjeżdżały transporty na plac budowy. Potem tata przejedzie ciągnikiem z kultywatorem (chyba) i powyciąga trochę chwastów. Potem resztę ręcznie. No i w końcu kopanie dołków i sadzenie do przygotowanego podłoża. Mnóstwo pracy. Oby się opłaciło...
Zastanawiam się jaką metodę kopania wybrać. Czy robić pojedyncze dołki, czy też wykopać rowy w zadanym kształcie? Może jakieś sugestie??
Hani, dziękuję bardzo za kolejny ciekawy link. Wrzośce też zamówiłam, a jakże

Dalo, dziękuję za pozdrowienia dla synka, przydadzą się teraz. U nas też będzie mnóstwo pracy z wrzosowiskiem, na razie to jeszcze pobudowlany bałagan. Czekamy aż ziemia rozmarznie i wtedy będą usuwane płyty jumbo, po których wjeżdżały transporty na plac budowy. Potem tata przejedzie ciągnikiem z kultywatorem (chyba) i powyciąga trochę chwastów. Potem resztę ręcznie. No i w końcu kopanie dołków i sadzenie do przygotowanego podłoża. Mnóstwo pracy. Oby się opłaciło...
Zastanawiam się jaką metodę kopania wybrać. Czy robić pojedyncze dołki, czy też wykopać rowy w zadanym kształcie? Może jakieś sugestie??
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Poniżej parę zdjęć autorstwa córki:
Rojniki:


Cmentarz nadwiślańskich osadników Olenderskich z początku XX wieku, odchwaszczony przez wolentariuszy w ubiegłym roku, wcześniej oglądaliśmy nagrobki przedzierając się w kilkumetrowym gąszczu. Cmentarz był trudny do odnalezienia.


Dzwonnica przy cmentarzu:

Rojniki:



Cmentarz nadwiślańskich osadników Olenderskich z początku XX wieku, odchwaszczony przez wolentariuszy w ubiegłym roku, wcześniej oglądaliśmy nagrobki przedzierając się w kilkumetrowym gąszczu. Cmentarz był trudny do odnalezienia.



Dzwonnica przy cmentarzu:

- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Przy takiej ilości nasadzeń sama wypracujesz najlepszą, najszybszą i najbardziej ergonomiczną metodę. Pewnie spróbujesz każdej i będziesz wiedzieć, którą się robi najlepiej 

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz