Izo, Jolu - rzeczywiście żywopłot daje wspaniałe zamknięcie. Jednak w tylnej części obumarł (tak już było), i są wysokie suche badyle. Sądzę, że został zaduszony przez powój. No i jest to najciemniejszy kąt, co nie pomaga. Zabieram się za cięcie i zawsze mam zamiar wstawić ucięte kawałki do ukorzenienia i zastępować nimi suche...ale...ba ale...trzeba to zrobić, a ja za każdym razem zapominam po cięciu, bo jestem zmęczona i dumna, że w ogóle go ścięłam...
[Izo], Mariolu, Krysiu, Izo - nie pobielę płotka. Wszystkim Wam dzięki za jednogłośny werdykt!
Grapesz - dzięki! Polecam Wam, bo jest prosty do zrobienia ale i do rozebrania. Powodzenia w ogórkach! Pewnie, że Twoje będą lepsze! ;)
Agnieszko, Siberio - haha, wyszło, że ani tu ani tu. Na nic nie mam czasu! Ale...kto by się tym przejmował, ważne jest że Rodzina przyjedzie, przecież do mnie a i do Torunia! A, co tam! Na niedzielę idziemy na działkę!

Może będzie inauguracja grilla?
Siberio - pewnie, że ile się da można robić samemu, ale wszystkiego to już sami nie umiemy... Ja najchetniej pojechałabym do takiego programu Viasat Historia - np. "wieś anglikańska" albo "Dwór wiktoriański" albo "River Cottage" na Kuchnia TV - to takie wielomiesięczne rekonstrukcje historyczne, jak żyli ludzie w dawnych czasach z udziałem ochotników...
Ostatnio widziałam jak robi się cegły, jak się je wypala w wielkim stosie! Coś niesamowitego!
Ale można samemu sobie wypalić cegły na dom, albo na piec. Ciężka praca, ale nie była tak trudna aby było to niemożliwe!
Ja dziś idę z koleżankami na ogródek, ale na spacer, nie na dłuższe siedzenie.
Ostatnio byłam w sobotę więc to już niemal tydzień! Na pewno wiele mnie ominęło!, z kwitnących kwaitów, drzew! Czereśnia była niemal biała, a morela pewnie już przekwitła! Och, ja musze zdążyć choć raz popatrzeć na nie!
Mam nadzieję, że zdążymy przed burzami, które zapowiadają z zachodu!
pozdrawiam!