Wypatrz, czym mogłabym się ewentualnie odwdzięczyć
Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
I ja poproszę sieweczkę lub nasionka
Wypatrz, czym mogłabym się ewentualnie odwdzięczyć
Wypatrz, czym mogłabym się ewentualnie odwdzięczyć
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Kriss1515
- 1000p

- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Hej
wpadam z rewizytą
Przejrzałem wątek. Muszę powiedzieć że ogród piękny i taki kolorowy 
wpadam z rewizytą
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Wróciłam...
Witam miłych Gości!
Nie byłabym sobą gdybym z wyjazdu nie przywiozła czegoś "zielonego"
Tym razem moja działka wzbogaciła się o 4 odmiany zimujących chryzantem i marcinka w niesamowitym buraczkowym kolorze
, a do tego 2 paczki cebulek i nasiona dziwnej rośliny. Muszę ją dać do identyfikacji, ale nie wiem jak zrzucić zdjęcia z komórki
A może ktoś wie co to za dziwo: roślina jednoroczna, wielkich rozmiarów, kwiaty pomarańczowe z wyglądu przypominają pojedyncze dalie.
Agness dopiero na Forum przekonałam się jak wiele różnych marcinków istnieje i teraz nie wyobrażam sobie bez nich jesieni. Tym bardziej, że w zasadzie marcinki są bezobsługowe. A takie rośliny lubię najbardziej.
Krysiu miałam kilka różnych trójsklepek i niestety tylko ta biała mi została
Chyba dostała najlepszą "miejscówkę". Wygląda na to, że mamy ten sam skład powojnikowy
Jacku nasiona masz jak w banku - jedne i drugie. Ja dopiero niedawno w jakiejś ogrodniczej gazecie zobaczyłam żeleźniak o różowych kwiatach - to żeleźniak bulwiasty. Bardzo chciałabym go zdobyć.
Izuś mój też jest żółty, innego nie mam choć bardzo bym chciała mieć. Na kwiaty czekałam 2 lata. Może i Twój zakwitnie w przyszłym sezonie.
Basiu dziękuję! Jestem pełna podziwu jak szybko zmienia się twoja działka. Po cichutku podglądam. Możesz być pewna, że będzie pięknie. Niestety mój wyjazd do Łodzi nie wypali w tym roku
A co do kwiatów to może mogłabym Ci coś podesłać..?
Justynko dla Ciebie siewka zaklepana. Wiem, że podobnie jak ja nie przepadasz za sianiem
Witaj Kriss! Miło mi, że zajrzałeś i spodobało Ci się.
Wczoraj byłam na działce posadzić swoje łupy i zrobiłam kilka zdjęć. Na działce dominują marcinki i chryzantemy, ale róż też sporo kwitnie. Nawet powojniki obudziły się
- zakwitła nareszcie świecznica - nie sądziłam, że tak pachnie...





Nie byłabym sobą gdybym z wyjazdu nie przywiozła czegoś "zielonego"
Agness dopiero na Forum przekonałam się jak wiele różnych marcinków istnieje i teraz nie wyobrażam sobie bez nich jesieni. Tym bardziej, że w zasadzie marcinki są bezobsługowe. A takie rośliny lubię najbardziej.
Krysiu miałam kilka różnych trójsklepek i niestety tylko ta biała mi została
Jacku nasiona masz jak w banku - jedne i drugie. Ja dopiero niedawno w jakiejś ogrodniczej gazecie zobaczyłam żeleźniak o różowych kwiatach - to żeleźniak bulwiasty. Bardzo chciałabym go zdobyć.
Izuś mój też jest żółty, innego nie mam choć bardzo bym chciała mieć. Na kwiaty czekałam 2 lata. Może i Twój zakwitnie w przyszłym sezonie.
Basiu dziękuję! Jestem pełna podziwu jak szybko zmienia się twoja działka. Po cichutku podglądam. Możesz być pewna, że będzie pięknie. Niestety mój wyjazd do Łodzi nie wypali w tym roku
Justynko dla Ciebie siewka zaklepana. Wiem, że podobnie jak ja nie przepadasz za sianiem
Witaj Kriss! Miło mi, że zajrzałeś i spodobało Ci się.
Wczoraj byłam na działce posadzić swoje łupy i zrobiłam kilka zdjęć. Na działce dominują marcinki i chryzantemy, ale róż też sporo kwitnie. Nawet powojniki obudziły się
- zakwitła nareszcie świecznica - nie sądziłam, że tak pachnie...




- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
No gdzie nie zajrzę - tam świecznica. Normalnie prześladuje mnie ta roślina....
Izo przyleciałam zameldować, ze już kwitną białe niskie marcinki od Ciebie, Bardzo się rozrosły i na wiosnę będę mogła obdarować nimi miłą sąsiadkę
Na nasiona eszolcji oczywiście będę baaaardzo chętna
Izo przyleciałam zameldować, ze już kwitną białe niskie marcinki od Ciebie, Bardzo się rozrosły i na wiosnę będę mogła obdarować nimi miłą sąsiadkę
Na nasiona eszolcji oczywiście będę baaaardzo chętna
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Twoja wielka jednoroczna to może być titonia
Jeśli możesz, zostaw mi kilka nasion, w tym roku mi się nie udało uhodować (a Christynkrysi tak
). Żeleźniaka też pragnę, jeśli jakiś został.
Remont nadal trwa, choć jest duża szansa, że od dziś będzie ciepło, bo panowie fachowcy podłączają kaloryfery. I to będzie koniec w tym roku
Sadzonka chryzantemy ma zamiar zakwitnąć
Reszta roślin buja się w najlepsze na wietrze.
Remont nadal trwa, choć jest duża szansa, że od dziś będzie ciepło, bo panowie fachowcy podłączają kaloryfery. I to będzie koniec w tym roku
Sadzonka chryzantemy ma zamiar zakwitnąć
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
A moja świecznica za boga nie chce kwitnąć.
Od miesiąca ma pąki i stoi jak zaczarowana.
Od miesiąca ma pąki i stoi jak zaczarowana.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Marysiu cieszę się, że marcinki pokazały klasę i kwitną. To takie "forumowe wędrowniczki". Do mnie przyjechały z Wrocławia od Comci, a ode mnie do kilku innych ogrodów
A może chcesz jeszcze jakieś inne kolory? Na nasiona jesteś zapisana
Basiu oglądaj i zapisuj, a potem daj znać.
Ewuniu jesteś wielka! Sprawdziłam - to na pewno jest titonia. Skąd wiedziałaś?
Ja pierwszy raz widziałam coś takiego. U Krysi jakoś nie rzuciła mi się w oczy o dziwo! Może nie była tak wielka...? U Niej tyle roślin ciekawych, że trudno wszystkie spamiętać. Żeleźniaka dostaniesz. Brawa dla chryzantemy
. Cieszę się, że Twoja remontowa gehenna dobiega końca i zdążyliście przed zimą. Po cichu liczę na długą i ciepłą jesień. Mam sporo cebul do posadzenia. Może uda mi się przesadzić róże nawet...
Grażynko może i u Ciebie świecznica zdąży zakwitnąć...Oglądając u innych kwitnące znacznie wcześniej też miałam obawy czy zobaczę kwiaty na swojej. Tym bardziej, że to jej debiut.
Cebulki przywiezione z podróży


- kobea szaleje - wlazła już na bzy i przymierza się do róż rosnących w pobliżu 
Basiu oglądaj i zapisuj, a potem daj znać.
Ewuniu jesteś wielka! Sprawdziłam - to na pewno jest titonia. Skąd wiedziałaś?
Grażynko może i u Ciebie świecznica zdąży zakwitnąć...Oglądając u innych kwitnące znacznie wcześniej też miałam obawy czy zobaczę kwiaty na swojej. Tym bardziej, że to jej debiut.
Cebulki przywiezione z podróży


- kobea szaleje - wlazła już na bzy i przymierza się do róż rosnących w pobliżu - ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Po prostu miałam w ogrodzie titonię, a jej wielkość zrobiła na mnie wrażenie
Mogłaś nie zwrócić uwagi, bo kwitnie dość późno, ale za to w jakim kolorze 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Świecznica piękna! Moja jeszcze w pąkach.
Tak samo pomyślałem o titoni po Twoim opisie. Jest naprawdę olbrzymia jak na jednoroczną roślinę. Jedna sadzonka zajmuje 1m2, jak nie więcej.
Tak samo pomyślałem o titoni po Twoim opisie. Jest naprawdę olbrzymia jak na jednoroczną roślinę. Jedna sadzonka zajmuje 1m2, jak nie więcej.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Śliczna kobea.
Miłego dnia

Miłego dnia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Przyszłam się przywitać 
U mnie leje nie żałuje u Ciebie pewnie podobnie .
Miłej niedzieli
U mnie leje nie żałuje u Ciebie pewnie podobnie .
Miłej niedzieli
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Izuniu u mnie też Świecznica zakwitła - ma chyba ze 4 kwiaty ale dzis tak niemiłosiernie padało,że aparatu nie wyjmowałam. Byliśmy chwilkę na działce bo była taka potrzeba. Titonii nie zauważyłaś bo prawie w tej części działki nie byliśmy. Rośnie przy sporej kępie Dzielżanów przy płocie od strony alejki i zlewa się w jedną całość.
Nasiona zbierałam choć na początku kilka główek z nasionami przeoczyłam i wysypały się ... strasznie kujące te nasienniki ale znalazłam sposób na ich wyłuskiwanie.
Jak się ma lecznicza nalewka bo zapomniałam zapytać - starczyło liści ?
Co to jest - Astry czy Chryzantemy ? Śliczny kolor- delikatne wysycenie bez tej żarówiastej żółci podkreślała by Chryzantemy ciemno-czerwone.

ewamaj66 w pierwszej kolejności dla Ciebie zbierałam bo czuję się zobowiązana wobec Ciebie a i z czystej koleżeńskiej przysługi tez bym zbierała.
Nasiona zbierałam choć na początku kilka główek z nasionami przeoczyłam i wysypały się ... strasznie kujące te nasienniki ale znalazłam sposób na ich wyłuskiwanie.
Jak się ma lecznicza nalewka bo zapomniałam zapytać - starczyło liści ?
Co to jest - Astry czy Chryzantemy ? Śliczny kolor- delikatne wysycenie bez tej żarówiastej żółci podkreślała by Chryzantemy ciemno-czerwone.

ewamaj66 w pierwszej kolejności dla Ciebie zbierałam bo czuję się zobowiązana wobec Ciebie a i z czystej koleżeńskiej przysługi tez bym zbierała.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Izo - pewnie że chcę, tylko gdzie ja je posadzę????????
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Izo, bardzo dziękuję
. takie konszachty, tych, co to za sianem niespecjalnie przepadają
Znalazłam sieweczkę języczki-zaklepać?
Miłej niedzieli-może dla odmiany bezwietrznej i bezdeszczowej
Znalazłam sieweczkę języczki-zaklepać?
Miłej niedzieli-może dla odmiany bezwietrznej i bezdeszczowej
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Ewuś masz rację - robi wrażenie! Trudno przejść obojętnie obok kwitnącego egzemplarza. Spróbuję się z nią zmierzyć w przyszłym roku.
Jacku w takim razie brawa dla Ciebie. Rozumiem, że rośnie lub rosła w Twoim ogrodzie titonia. Jak są pąki to i szansa na kwiaty. Mam nadzieję, że z roku na rok świecznica będzie coraz bardziej ukwiecona.
Dziękuję Krysiu
Witaj Eluś! Miło, że zajrzałaś. Cieszę się, że znów odwiedzasz FO. Często myślałam o Tobie... U mnie może nie leje, ale pada i to mnie nawet cieszy, bo na działce pustynia miejscami.
Krysiu dzielżany kojarzę, a titonii nie
Też się pokłułam tymi nasiennikami. Tym bardziej, że urywałam a nie ucinałam. Nie wiem czy są odpowiednio dojrzałe, ale wiosną sprawdzimy. Niestety maruny było trochę mało. Mimo to M nalewkę zrobił i stosuje. Zobaczymy jaki efekt będzie. Na fotce którą zacytowałaś jest chryzantema - mała, kompaktowa i w całości wygląda tak:

Marysiu jak to gdzie?! Na działce. Masz sporo miejsca, a marcinki są niewymagające. Czy wybierasz się jeszcze w tym miesiącu na działkę? Jeśli tak, to mogę Ci wysłać ( bo raczej nie będę na Jadwigi w Gdańsku) po kawałku.
Justynko nie dziękuj. Musimy się wspierać. Siewka na zbyciu? Pewnie, że chcę
Pogoda niestety jesienna i bardziej listopadowa niż październikowa. Czeka mnie sadzenie wiosennych cebul, a ja tak nie lubię grzebać w zimnej i mokrej ziemi
Udało mi się dziś złapać kilka słonecznych chwil i poleciałam na działkę by choć popatrzeć. Na kopanie i sadzenie nie zdecydowałam się, ale fotki zrobiłam. Coraz smutniej, ale jest jeszcze na czym oko zawiesić. Chryzantemy i marcinki rozkręcają się na dobre.



Jacku w takim razie brawa dla Ciebie. Rozumiem, że rośnie lub rosła w Twoim ogrodzie titonia. Jak są pąki to i szansa na kwiaty. Mam nadzieję, że z roku na rok świecznica będzie coraz bardziej ukwiecona.
Dziękuję Krysiu
Witaj Eluś! Miło, że zajrzałaś. Cieszę się, że znów odwiedzasz FO. Często myślałam o Tobie... U mnie może nie leje, ale pada i to mnie nawet cieszy, bo na działce pustynia miejscami.
Krysiu dzielżany kojarzę, a titonii nie

Marysiu jak to gdzie?! Na działce. Masz sporo miejsca, a marcinki są niewymagające. Czy wybierasz się jeszcze w tym miesiącu na działkę? Jeśli tak, to mogę Ci wysłać ( bo raczej nie będę na Jadwigi w Gdańsku) po kawałku.
Justynko nie dziękuj. Musimy się wspierać. Siewka na zbyciu? Pewnie, że chcę
Udało mi się dziś złapać kilka słonecznych chwil i poleciałam na działkę by choć popatrzeć. Na kopanie i sadzenie nie zdecydowałam się, ale fotki zrobiłam. Coraz smutniej, ale jest jeszcze na czym oko zawiesić. Chryzantemy i marcinki rozkręcają się na dobre.




