I jak przyszłościowo.... Dla mnie bomba, niby tylko młode roślinki i listki ale bardzo się podobają.
Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
- hen_s
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 20340
 - Od: 16 paź 2010, o 15:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kraśnik
 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Pięknie, pięknie, pięknie!  
 
I jak przyszłościowo.... Dla mnie bomba, niby tylko młode roślinki i listki ale bardzo się podobają.
			
			
									
						
										
						I jak przyszłościowo.... Dla mnie bomba, niby tylko młode roślinki i listki ale bardzo się podobają.
- piasek pustyni
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6531
 - Od: 10 cze 2012, o 11:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Kołobrzeg
 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Lucynko, Mieczysławie, Małgosiu, Martuś, Kasiu, Henryku - dzięki serdeczne! 
Lucy - problem w tym, że nie bardzo chcę mieć kolejne drobnolistne, to była zaplanowana selekcja
 Chciałabym, aby te właśnie rozrosły się na tyle, by były zdrowe i ładne, i to mi wystarczy. Na razie  
 A jak będą ładnie rosły, to wiesz przecież, więc lepiej trzymaj kciuki  
 
Mieczysławie - dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję, że teraz się z nimi uda. Tyle, że na tym zdjęciu to nie parapet, a półka naokienna, zdjęcie robione z drabiny, gdy stałam przy mnożarce
  Szeroka na tyle, by zmieściły się swobodnie dwa rzędy doniczek i chociaż wyleci stamtąd parasitica, to reszta będzie musiała dopasować się do miejsca. Zresztą, oby rosły zdrowo i cieszyły oko, miejsce się zawsze znajdzie. Zawsze też mogę dorobić półkę szerszą, także z tym to nie problem. Ważne, by rosły, bo naprawdę są śliczne - jak klejnociki, i to że są u mnie, wielbicielki patelni liściowych, to wyłącznie Twoja zasługa Mieczysławie  
Małgosiu - prawda...? Wystarczy zerknąć na starsze okazy, a normalnie serce topnieje
 Jedna już się ukorzeniła, drugiej jeszcze w lawie nie grzebałam  
Marta - dzięki Kochana! Mam nadzieję, że pokażesz i swoje w końcu
Kasiu - wzięło i popatrz, trwa!
 I już dwa lata będzie  
 Dżungla to raczej nie, ale mają cały pokój na to. Niech tylko rosną, a ja się straszliwie cieszę, że zwalniam Ci miejsce  
Henryku - prawda...? Nikt ich tak pięknie nie zaprezentował jak Mieczysław, to jak miałam nie ulec
			
			
									
						
										
						Lucy - problem w tym, że nie bardzo chcę mieć kolejne drobnolistne, to była zaplanowana selekcja
Mieczysławie - dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję, że teraz się z nimi uda. Tyle, że na tym zdjęciu to nie parapet, a półka naokienna, zdjęcie robione z drabiny, gdy stałam przy mnożarce
Małgosiu - prawda...? Wystarczy zerknąć na starsze okazy, a normalnie serce topnieje
Marta - dzięki Kochana! Mam nadzieję, że pokażesz i swoje w końcu
Kasiu - wzięło i popatrz, trwa!
Henryku - prawda...? Nikt ich tak pięknie nie zaprezentował jak Mieczysław, to jak miałam nie ulec
- onectica
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7898
 - Od: 16 sie 2012, o 17:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Chyba może wiempiasek pustyni pisze: A jak będą ładnie rosły, to wiesz przecież, więc lepiej trzymaj kciuki![]()
Nawiasem mówiąc - tez mam Matyldzię, ale jak by zestawić Twoją i moją, to atak śmiechu murowany! I to ze względu na wygląd mojej oczywiście
- piasek pustyni
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6531
 - Od: 10 cze 2012, o 11:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Kołobrzeg
 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Oj wiesz, wiesz  
  Wychodzę z żałożenia, że jak się człek roślinami dzieli, lepiej rosną. Rośliny, nie ludzie  
 
Ale na razie muszą się ukorzenić.
Dziękuję, że się hoje spodobały. Jak wspomniałam, jestem po remanencie również hojek. Bez strat się nie obeszło, niektórym dawałam mniej wody niż powinnam, stąd te uzupełnianie zbiorku. Znaczna jednak część przetrwała, i w tej chwili co i raz zauważam, że podejmują wzrost.
W takim razie, w oczekiwaniu na kolejne nowości, proponuję kilka zdjęć "porównawczych". Wybrałam te, które urosły najbardziej. Po lewej: hoje w stanie zakupienia (czyli zazwyczaj ubiegły rok), po prawej - stan na dziś (konkretnie na czwartek, ale chodzi o teraźniejszość). Miłego oglądania
 
hoja aldrichii 'Christmas Island'
  
hoja bella
 
hoja bicolor
  
hoja carnosa splash
  
hoja carnosa variegata
  
hoja coriacea
  
hoja fitchii CHF 6
  
hoja fungii
  
 
hoja glabra
  
hoja globulosa
  
 
hoja 'Golden Eye'
  
  
hoja incrassata
  
 
hoja lacunosa
  
  
hoja latifolia - tej akurat było więcej, ale mam przecież małą kotkę, która lubiła sprawdzać roślinki. Teraz się trochę oduczyła, ale w efekcie jej upodobań druga para liści się ukorzenia osobno. Niemniej i tak to cudo wygląda tak:
  
  
hoja loyceandrewsiana puściła grubego wąsa:
  
  
hoja motoskei
  
  
hoja pubicalyx - właściwie do dziś nie znam jej nazwy, bo coś tam w postaci "Sunshine" było jeszcze, ale już nie pamiętam. To jedna z pierwszych u mnie, różnica w ciągu dwóch lat:
  
  
hoja pubicalyx 'Silver Pink'
  
 
hoja pubicalyx splash leaves
  
  
hoja quinquenervia
  
 
hoja sp. Bogor
  
  
hoja surigaoensis
  
 
i hoja vittelina (???) - też jedna ze starszych, konkretnie od Iwony. Niestety, nazwy dokładnie nie pamiętam, jeśli ktoś może zweryfikować, to byłabym wdzięczna. Kołkowała dwa lata, dopiero teraz raczyła puścić wąsa:
  
  
Oj, mam nadzieję, że ten pokaz Was nie znudził. Mnie one bardzo cieszą, bo to jest właściwie wzrost w ubiegłym roku, teraz się dopiero rusza też kilka innych. Mam też już swój parapet zapełniony tak, jak chciałam. Ze względu na półki naokienne, okno właściwie składa się z czterech części. Jedna z nich już jest zapełniona tak, jak chciałam, czyli tak:

I podobnie mają wyglądać pozostałe części. Jedna na te drobnolistne w stanie wyjściowym już pokazana wcześniej. Reszta czeka na zapełnienie
 
Miłego weekendu Wam życzę i z góry dziękuję za wizyty!
			
			
									
						
										
						Ale na razie muszą się ukorzenić.
Dziękuję, że się hoje spodobały. Jak wspomniałam, jestem po remanencie również hojek. Bez strat się nie obeszło, niektórym dawałam mniej wody niż powinnam, stąd te uzupełnianie zbiorku. Znaczna jednak część przetrwała, i w tej chwili co i raz zauważam, że podejmują wzrost.
W takim razie, w oczekiwaniu na kolejne nowości, proponuję kilka zdjęć "porównawczych". Wybrałam te, które urosły najbardziej. Po lewej: hoje w stanie zakupienia (czyli zazwyczaj ubiegły rok), po prawej - stan na dziś (konkretnie na czwartek, ale chodzi o teraźniejszość). Miłego oglądania
hoja aldrichii 'Christmas Island'
  
hoja bella
 
hoja bicolor
  
hoja carnosa splash
  
hoja carnosa variegata
  
hoja coriacea
  
hoja fitchii CHF 6
  
hoja fungii
  
 hoja glabra
  
hoja globulosa
  
 hoja 'Golden Eye'
  
  hoja incrassata
  
 hoja lacunosa
  
  hoja latifolia - tej akurat było więcej, ale mam przecież małą kotkę, która lubiła sprawdzać roślinki. Teraz się trochę oduczyła, ale w efekcie jej upodobań druga para liści się ukorzenia osobno. Niemniej i tak to cudo wygląda tak:
  
  hoja loyceandrewsiana puściła grubego wąsa:
  
  hoja motoskei
  
  hoja pubicalyx - właściwie do dziś nie znam jej nazwy, bo coś tam w postaci "Sunshine" było jeszcze, ale już nie pamiętam. To jedna z pierwszych u mnie, różnica w ciągu dwóch lat:
  
  hoja pubicalyx 'Silver Pink'
  
 hoja pubicalyx splash leaves
  
  hoja quinquenervia
  
 hoja sp. Bogor
  
  hoja surigaoensis
  
 i hoja vittelina (???) - też jedna ze starszych, konkretnie od Iwony. Niestety, nazwy dokładnie nie pamiętam, jeśli ktoś może zweryfikować, to byłabym wdzięczna. Kołkowała dwa lata, dopiero teraz raczyła puścić wąsa:
  
  Oj, mam nadzieję, że ten pokaz Was nie znudził. Mnie one bardzo cieszą, bo to jest właściwie wzrost w ubiegłym roku, teraz się dopiero rusza też kilka innych. Mam też już swój parapet zapełniony tak, jak chciałam. Ze względu na półki naokienne, okno właściwie składa się z czterech części. Jedna z nich już jest zapełniona tak, jak chciałam, czyli tak:

I podobnie mają wyglądać pozostałe części. Jedna na te drobnolistne w stanie wyjściowym już pokazana wcześniej. Reszta czeka na zapełnienie
Miłego weekendu Wam życzę i z góry dziękuję za wizyty!
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Parapet hojowy-boski:), półki naokienne bardzo praktyczne.
I niech dalej tak wspanaile hoje puszczają pędy i przyrastają w młode listki
			
			
									
						
										
						I niech dalej tak wspanaile hoje puszczają pędy i przyrastają w młode listki
- hen_s
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 20340
 - Od: 16 paź 2010, o 15:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kraśnik
 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Widać różnicę w wielkości i jakości roślin. Piękne!  
 
Do tego patrzę i widzę takie ciekawe roślinki że ho, ho...
 
Jeśli tylko mogę coś zasugerować to abyś hoja bella puściła luźno z drabinki, ona najlepiej rośnie (i wygląda) jak rośnie i spada w dół. Nie tylko ja to spraktykowałem...
			
			
									
						
										
						Do tego patrzę i widzę takie ciekawe roślinki że ho, ho...
Jeśli tylko mogę coś zasugerować to abyś hoja bella puściła luźno z drabinki, ona najlepiej rośnie (i wygląda) jak rośnie i spada w dół. Nie tylko ja to spraktykowałem...
- piasek pustyni
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6531
 - Od: 10 cze 2012, o 11:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Kołobrzeg
 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Pati, Henryk, dzięki!
A to dlatego ona tak uparcie lezie w dół, no popatrz... A ja ją przymuszam!
 Chciałam co prawda, aby obrosła nieco tę drabinkę, ale coś wymyślę dla niej. Dzięki  
			
			
									
						
										
						A to dlatego ona tak uparcie lezie w dół, no popatrz... A ja ją przymuszam!
- Akwelan_2009
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7587
 - Od: 10 sty 2009, o 19:27
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Radom
 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Moja diagnoza dla Opiekunki hoj, brzmi jednoznacznie:  
  to jest "zaawansowany nałóg" i żadna terapia "odwykowa" tu już nie jest w stanie nic zdziałać  
 . Takie uzależnienie popieram  
  i niech się dalej rozwija !
			
			
									
						
							Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
			
						Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- piasek pustyni
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6531
 - Od: 10 cze 2012, o 11:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Kołobrzeg
 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Dobre!  
 Taaak, tu już nie ma co się z tym kryć, Mieczysławie  
  I masz rację - niech się rozwija ku uciesze mojej i mam nadzieję Waszej  
			
			
									
						
										
						- nolina
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6664
 - Od: 20 mar 2010, o 21:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Toruń
 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
ojoj widać jak im u Ciebie dobrze....różnica wielka  
			
			
									
						
										
						- DAK
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3192
 - Od: 16 lip 2008, o 19:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Ale nacieszyłam oczu u twoich cudeniek.
- Arkadius121
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4241
 - Od: 30 kwie 2011, o 13:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Witaj Żanett-ko 
 
Wspaniała mega kolekcja hoj
  
  
 i to co lubię-multum zdjęć i ciekawych ujęć 
 -tak trzymaj 
 
Pozdrówka.
			
			
									
						
										
						Wspaniała mega kolekcja hoj
Pozdrówka.
- Malachitek
 - 1000p

 - Posty: 1176
 - Od: 13 kwie 2013, o 01:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Nawet nie wiem, co tu napisać - brak słów. Pięknie ci rosną, chociaż z drugiej strony, tobie to niemal wszystko dobrze rośnie - w końcu to u ciebie nawet patyki kwitną 
 
Dla mnie największym zaskoczeniem jest H. fungii. Zawsze miałam ją za taką dość zwykłą, ale jednak ma w sobie urok, zwłaszcza taka wyrośnięta.
Parapet na mnie zawsze robi wrażenie!
			
			
									
						
										
						Dla mnie największym zaskoczeniem jest H. fungii. Zawsze miałam ją za taką dość zwykłą, ale jednak ma w sobie urok, zwłaszcza taka wyrośnięta.
Parapet na mnie zawsze robi wrażenie!
- marta_lara
 - 500p

 - Posty: 679
 - Od: 12 mar 2012, o 22:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Kraków
 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
No, no niektóre to naprawdę u Ciebie poszalały!! 
Zdjęcia porównawcze zawsze są super, można dostrzec to czego na co dzień nie zauważamy!! Ale u Ciebie wzrost widać gołym okiem, oby tak dalej
			
			
									
						
										
						Zdjęcia porównawcze zawsze są super, można dostrzec to czego na co dzień nie zauważamy!! Ale u Ciebie wzrost widać gołym okiem, oby tak dalej
- piasek pustyni
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6531
 - Od: 10 cze 2012, o 11:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Kołobrzeg
 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Danusiu, Arku, Dorotko, Martuś - wielkie Wam i wszystkim, którzy tu wpadają dzięki  
 
Danusiu - koniec zimy już niedługo
 
Arku - moje zdjęcia to nie zdjęcia, to przykładowe pokazowe obrazki. Twoje to dopiero sztuka! Ale dziękuję za przemiłe słowa
 
Dorotko, o właśnie, przypomniałaś mi o patykach - muszę do nich zajrzeć i Was nimi pomęczyć
 
Martuś, a ja chętnie bym popatrzyła, co u Ciebie i Twoich hojek
 
Ale skoro jesteśmy przy hojach, to się jeszcze tu zatrzymajmy. Dziś pokaże Wam krótko kilka z nich, które dotarły do mnie od Kasi (kubasi). Cudowne, duże, piękne...ach!
hoja DS-70 - tu kiepskie zdjęcie, ale wybaczcie, od wczoraj męczę się z jakimś grypskiem, a do dziś musiałam być ze wzgledów zawodowych na chodzie i tak jakoś mi to kiepsko wyszło. Ale poglądowo - widać roślinkę:

Przepiękna, przecudowna, wieeeeelka hoja sp. PNG SV 436:


hoja wayetti:

i przecudowny, wspaniały od Pati - ale z Madagaskaru - Stephanotis floribunda variegata - drugie podejście, mam nadzieję trafione, bo uwielbiam
 Nie tylko za pochodzenie, ale i za całokształt: 



To tak na dziś tylko tyle. Jak poczuję się nieco lepiej, zrobię zdjęcia kolejnych nowości. Tak troszkę jeszcze hojowo tu będzie, ale mam nadzieję, że to nie zniechęci Was do odwiedzin. Bardzo cieplutko pozdrawiam!
			
			
									
						
										
						Danusiu - koniec zimy już niedługo
Arku - moje zdjęcia to nie zdjęcia, to przykładowe pokazowe obrazki. Twoje to dopiero sztuka! Ale dziękuję za przemiłe słowa
Dorotko, o właśnie, przypomniałaś mi o patykach - muszę do nich zajrzeć i Was nimi pomęczyć
Martuś, a ja chętnie bym popatrzyła, co u Ciebie i Twoich hojek
Ale skoro jesteśmy przy hojach, to się jeszcze tu zatrzymajmy. Dziś pokaże Wam krótko kilka z nich, które dotarły do mnie od Kasi (kubasi). Cudowne, duże, piękne...ach!
hoja DS-70 - tu kiepskie zdjęcie, ale wybaczcie, od wczoraj męczę się z jakimś grypskiem, a do dziś musiałam być ze wzgledów zawodowych na chodzie i tak jakoś mi to kiepsko wyszło. Ale poglądowo - widać roślinkę:

Przepiękna, przecudowna, wieeeeelka hoja sp. PNG SV 436:


hoja wayetti:

i przecudowny, wspaniały od Pati - ale z Madagaskaru - Stephanotis floribunda variegata - drugie podejście, mam nadzieję trafione, bo uwielbiam



To tak na dziś tylko tyle. Jak poczuję się nieco lepiej, zrobię zdjęcia kolejnych nowości. Tak troszkę jeszcze hojowo tu będzie, ale mam nadzieję, że to nie zniechęci Was do odwiedzin. Bardzo cieplutko pozdrawiam!

 
		
