Ogródek kogry cz.6

[KDanuta]

Grażynko u Ciebie nastrój irysowo liliowy , bardzo dużo
lilii Ci kwitnie u mnie dopiero 2, muszę wprowadzić do swojego
ogrodu takie ciemne kolory, bo bardzo podobają mi się Twoje :o

_____________
cieplutko Danuta
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19218

[Fleur 78]

Grażynko, a Twój irysek jest naprawde przebojowy. śliczny ma kolor ATRAMENTOWY.

Oj tak, tak! Aż trudno wzrok oderwać!

Ode mnie też buziaczki

[EwkaEs]

Gagawi do tej perowskiej, tak jak chatte oberwałabym listki ale zostawiłabym tak ze dwa albo cztery listki by mógła
oddychać a nie traciła sił przez wyparowanie wody przez liście. I do tego przykryłabym obcięta butelką plastikową
przezroczystą z zakrętką. Trzeba zakładać zakrętkę na noc i zdejmować na dzień by odparowała woda. I na pewno się ukorzeni.
Grażynko, a Twój irysek jest naprawde przebojowy. śliczny ma kolor ATRAMENTOWY.
Buziaczki

to ja rugosę nakryłam nie tą częścią butelki!Nic to rano wymienię na tę z nakrętką, na razie jest pod dnem.

[kogra]

Izulko - tylko błagam nie rób mi wielkich niespodzianek bo miejsca u mnie na lekarstwo.
Sama zresztą się przekonasz.
Módl się tylko, żeby irys przezimował.

Elu - miło, że znalazłaś chwilkę na wizytę.
A kto dzisiaj ma czas, wszyscy siedzą w ogródkach.

Gagawi - jesteś kochana.
Nic się nie martw, da sobie radę.
Może to tylko trochę potrwać.
Iza i Wiesia dobrze radzą.

Daisy - chcesz, masz.
Tylko skończe odpisy i już wklejam.

KDanuta - miło,że wpadłaś.
Ostatnio takie ciemne kolory bardzo mi się podobają, bo dodają głębi na rabacie.
W towarzystwie jasnych kwiatów wyglądają świetnie.

Alutko - dzięki za buziaki.....i wzajemnie.

Ewuniu - jeśli w dnie masz dziurki to nie musisz zakręcać korka.

[EwkaEs]

Grażynko, nie mam dziurek,a Robert chyba jeszcze nie wyrzucił tej części z nakrętką, to z 5 litrowej butli, jak zobaczył swój nóż w mojej lewej ręce, to odebrał i sam butlę przeciął.Jeśli wyrzucił to przyjdę rano z ostrym własnym nożem i zrobię kilka otworków.Dzięki za wskazówki.
Strasznie dzisiaj tną komary.

[kogra]

I na życzenie Daisy trochę różyczek.





Jutro chciałam zrobić fotki Grahamowi Thomas, ale właśnie zaczęło lać i nie wiem, czy będzie kwiat w całości.
I na 100 % jutro otworzy się pierwszy liliowiec z moich wiosennych zakupów. ;:49

[kogra]

Ewuniu nie ma za co.
U mnie dzisiaj było strasznie parno i duszno.
No i wiadomo było jak to się skończy.
Właśnie leje.

[Janek]

Twoje fotki ja zawsze fantastyczne! a te róże! te dwukolorowe cudne!

[Gabriela]

Grażynko, atramentowy irysek jest super...
Nie widziałam jeszcze takiego koloru.
Różyczki piękne... ale czekam na zdjęcie liliowca.

[kubanki]

Grażynko, z przyjemnością obejrzałam różyczki i irysy. Ja dopiero zaczynam z nimi przygodę. W tym roku kupiłam sobie trochę pospolitych, piękne kolory dostałam od Geni, więc za rok mam nadzieję na trochę kwiatów.
Bardzo ucieszył mnie widok Twojego żylistka, jest śliczny. Ja w tym roku w szaleństwie zakupowym nabyłam jednego bodajże 'Strawberry fields'. Znasz odmianę Twojego? Mój na razie stoi w pąkach. Potrzeba mu pewnie paru dni słońca, a tymczasem pada i pada.
Lilie Twoje to okazy zdrowia i urody. Gratuluję ręki do tych wg mnie trudnych kwiatów.

[kogra]

Janku - Jedna jest nawet tricolor.
To róża z odmian poliantów Rumba.
A dwukolorowa to Handel.

Gabi - ja też pierwszy raz widziałam takiego no i już jest mój.
A liliowiec będzie na pewno - żeby tylko lać przestało, bo w deszczu nie zrobię fotki.

Kubanki - irysy szybko rosną, więc i twoje raz dwa urosną i zakwitną.
Nie znam odmiany żylistka ale to stary krzew, chyba ma kilkanaście lat.
Z liliami dopiero teraz sobie poradziłam, kiedy posadziłam w wiaderkach.
Nareszcie nie ma problemów i rosną jak szalone.

[Fleur 78]

Prześliczne, Grażynko! Jeśli znasz nazwy, podpisz proszę. Szczególnie podoba mi się ta biała, na trzecim zdjęciu, z płateczkami jak motylki!

[abeille]

Piękne róże Grażynko, ale ja też czekam na liliowce
Cmokaski

[e-genia]

Witaj Grażynko róże piękne i już tyle Ci kwitnie u mnie mają niektóre po jednym 2 kwiatki ,zresztą w tym roku nie będę miała tak jak w zeszłym bo bardzo przemarzły i zostało mi kilka i to też w nie najlepszej kondycji a reszta to posadzone wiosną .
Genia

[kogra]

Fleur - ta która Ci się podoba Alutko to Bobbie James, pachnąca u mnie rośnie w głębokim cieniu i kwitnie bardzo obficie ale tylko jeden raz.
Za to dość długo bo grona kwiatów otwierają się powoli.
Są uwielbiane przez pszczoły i inne owady.

Abeille - sezon dopiero się zaczyna.
Ale już pierwszy rarytas zakwitł.
Fotka poniżej.

Geniu - moje dobrze przezimowały.
Już wszystkie stare kwitną a młodzież juższykuje się do kwitnienia.
Jedynie kupione wiosną mają dopiero małe pączki.


A teraz mój pierwszy liliowiec Forgotten Dreams.
Rano zaprezentował się pięknie.
Jak na jesienny nabytek to zakwitł całkiem przyzwoicie.
Na dodatek ładnie pachnie.
Nie ma wprawdzie katalogowych 60 cm wzrostu, ale zaledwie 30.
Jednak kwiat ma wielkość 15 cm z 16 katalogowych.
Brak mu też charakterystycznej obwódki nad okiem, ale to zaledwie osesek, więc jak dorośnie to i koronka będzie.
Płatki ma ładnie skryzowane i pewno będą jeszcze bardziej pofalowane kiedy cała roślina dorośnie.





Ale już po dzisiejszym deszczu tak wyglądają jego płatki.
Ulewa jaka była dziś rano zaznaczyła już swój ślad na kwiatach tego liliowca.