Kasia, z pieczonej, a najlepsze są z dodatkiem białego sera,ale to niekonieczne. Ja dynię czasami obrabiam w mikrofalówce.
Dobre są też kluski kładzione,zamiast mąki można dodać kaszy mannej .
Kasia myślę, ze kopytka to dobry pomysł. Ja robiłam z Hokkaido, która tez jest raczej zbita, i byly smaczne. Teraz dojadam sernika tez z Hokkaido I jak juz troche odpocznę od dyni to wezmę kolejną odmianę do testów kulinarnych.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa