Liliowce -Hemerocallis cz.9

[igielka78]

A u mnie zaczyna Stella d'Oro. Niestety nie mogę pstryknąć fotki, bo na dworze wiatrowe urwanie głowy - chyba będzie zmiana pogody.

[MariaTeresa]

Najszybszy w tym sezonie:

[śnieżka]

Maria Teresa- ale Tobie 'zazdroszczę' tego pierwszego, nie żółtego- u mnie nawet żółte jeszcze nie rozchylają płatków, a i nowych pąków nic nie przybyło. Smutne będą moje rabaty liliowcowo-bylinowe, bo bylinki już zaczynają kwitnienie, a kwiatów liliowców będzie brak.

[kogra]

Grażynko - Śnieżko teraz to ja Cię pocieszę.
Powolutku pokazywać się zaczynają następne pędy kwiatowe na moich liliowcach.
Więc może nie będzie tak żle jak nam się wydaje ?
O ile nie zasypią nas pyły wulkaniczne znad Islandii.

[tade k]

U mnie już jutro będzie pierwszy , pomarańczowy . Bardzo podobny do tego żółtego.Na odmianowych też kila, tam gdzie mniejsze liście. Słabsza roślina wcześniej zakwita.

[MariaTeresa]

Grażynko, nie ma czego zazdrościć, kolorystykę ma fatalną, nie jest podobny do siebie wcale. Pewnie zbyt zimno było, a żółty wczesny jeszcze w pączkach.

[śnieżka]

Maria Teresa- ale masz choć radość, że jakiś liliowciec kwitnie u Ciebie. U mnie na noc zapowiadają ujemne temperatury, więc jest zagrożenie, że nawet tych kilka zawiązanych na moich liliowcach pączków, może zostać zniszczonych i wcale nie będę miała z nich pociechy. Ale pocieszę chociaż oczy fotkami Waszych kwitnących.

[em]

U nas pąków w polu jeszcze mało. Za to pod osłonami zaczyna się robić kolorowo

[tade k]

Ten pierwszy ,,wpadł mi w oko''.

[kogra]

Mnie też Emilu.
Cudny widok.

[MariaTeresa]

Przekonujesz Emilu, że jednak warto mieć namiot dla liliowców

[e-genia]

Emil u mnie jeszcze żaden liliowiec nie ma pąków .
Boję się że u Ciebie niż ja przyjadę pod koniec czerwca lub początek lipca to już wszystkie przekwitną .
Genia

[PUMKA]

Pięknoty Emilu....super !

[x_o-a]

Moje pierwsze NN zakwitły



pięknie pachną.

[tade k]

Citrin jeszcze nie. Za to dwa inne NN w pełni kwitnienia.