Już kiedyś "tutaj byłam " ale jedna z awarii serwera usunęła mój temat...
Teraz pozwolę sobie przedstawić kilka zdjęć z naszej ( a właściwie męża:-) kolekcji.
Zachwycająca kolekcja, dla mnie wymarzona
Ilość roślin, kwiatów i ich wielkość jest na prawdę imponująca. Gratuluję serdeczne, bo stworzenie tej kolekcji na pewno kosztowało mnóstwo pracy, ale radości oczywiście daje też ogrom
Czekam na kolejne fotki...
Tak - mieszkaja sobie w "zimnym" ogrodzie zimowym, zwanym "kaktusiarnią " choć oprócz kaktusów są tam i rośliny śródziemnomorskie: oleandry, figi, agapanty....i pelargonie teściowej
A ile lat maja najstarsze okazy? Piękna kolekcja, rozrośnieta, piekne kwiaty. Zawsze zazdroszczę ludziom którzy maja warunki do trzymania duzych kaktusów, nie muszą ich upychać na parapetach- to zawsze dużo lepiej wygląda.
no właśnie Madeleine, tylko mozna pozazdrościć
i są takie duże te okazy kaktusow, pewnie mają już pare ładnych lat.. i widać, że są w doskonałym stanie, zdrowe
Rzeczywiście najstarsze ślubny dostał jeszcze jako dziecko od swojego dziadka...też ogrodnika zresztą ,
średnia wieku to około 15 lat. Tez na poczatku były na parapetach, potem w tunelu foliowym latem, teraz maja "własny kat " a i tak sie nie mieszczą 8)
Noooo!!! To się nazywa kolekcja.Wspaniałe okazy.Takimi kaktusami podobijasz nas wszystkich. Czy na 4-tym zdjęciu jest Cereus jamarcau monstroosus,czy peruwianus? Z daleka wydaje się ogromny.
Ślubny zabiegany w pracy więc Grzdyl przepraszam, sama nie czuje sie na siłach odpowiadać 8)
Co do kolekcji na parapetach, a jakże tez posiadamy
Szczególnie " CENNE I SERCU BLISKIE " agawy, które przyjechały do nas z Chin, Tajlandii i USA ;:83
Agawy to oczko w w głowie męża, szczególnie variegaty reginy...jak widać