anym- toż u Ciebie więcej kolorów niż u mnie, ale dziękuję

. A niebieski lubimy obie, oj lubimy

. Widać u Ciebie w ogrodzie. Ja muszę jeszcze podgapić trochę na niebiesko kwitnących roślin. Toż ja nawet niebieskiej ostróżki nie mam

.
AmeliaL - ja Cię 'widzę' cały czas przy pracy , cały czas w ruchu i ... jestem pełna uznania

. Myślę, że lubisz pracować, ale też trzeba znaleźć chwilę dla siebie. Chociażby po to, żeby w spokoju pomyśleć

. Nie wiem, na ile ogród jest dla Ciebie odskocznią. Piszesz, że może być pstrokato. Nie szkodzi; czas na 'ułożony' ogródek też nadejdzie. Na razie sadź i ciesz się, że rośnie i kwitnie. Ja tak to odbieram. Cały 'dowcip' właśnie polega na tym, że stajemy nad rabatą i kombinujemy, gdzie, co poprzesadzać

.
Te chryzantemy, które pokazuję, w nazwie mają dodatkowo słowo 'samokrzewiące'. Sadzi się wiosną taką 12cm roślinkę, prawie, jak patyczek, a po kilku miesiącach wyrasta nam taka kula kwiatowa

. Poza podlewaniem, nie robiłam nic. W dołki przy sadzeniu nasypałam tylko dobrej ziemi i wszystko

. Trochę przerosły moje wyobrażenie, bo zasłoniły zupełnie żurawki, ale wiosną pomyślimy, gdzie część przenieść

. A, dokąd pamiętam - nie wycina się ich na zimę, jak zakończą kwitnienie, dopiero wiosną, gdy pokażą się nowe odrosty. Pytałam 'u źródła'

. Ja mam zamiar wokół nich posadzić tulipany. Zobaczymy, jak to skoreluje się czasowo

.
clem3- co z tego, że mam rację, jak sama chętnie poszłabym do sklepu i nakupowała nowych roślinek

. Czcze gadanie

. Jak czytam i słyszę o różach, to mi się płakać, chce, bo ja je uwielbiam, ale nie mogę mieć wszystkich

. I to by było na tyle o ograniczaniu zakupów ogrodowych

.

pokazywałam pojedyńczo; teraz razem

tegoroczna sadzonka jarzmianki

"niedobitek"

nawet dereń kousa 'złapał' kolor
-- 14 paź 2014, o 12:49 --
Margaret2014 - wybacz, że nie od razu odpowiadam

- mam gdzieś nazwy tych chryzantem; w wolnym casie spróbuję to 'posklejać'

.