aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Współczuję Ci, ja też po boku mam działkę brata. Na szczęście on tam nic nie robi. Ma tylko staw i kawałek ziemi. Urzęduje bardziej na stronie rodziców działki. naprzeciwko siebie mam wujostwo. Ale dzieli nas droga więc też mi to nie wadzi. Z drugiego boku mam sąsiada tzn on też ma działkę po drugiej stronie drogi a obok mnie ma jedynie staw i łowi ryby. Także jestem jedyna z działką po drugiej stronie drogi. Cieszę się z tego niezmiernie.
Wolę mieć rodzinę naprzeciwko niż koło siebie. Szkoda ze psa puszczają. Mogliby uszanować Twój wkład pracy i pieniędzy.
Wolę mieć rodzinę naprzeciwko niż koło siebie. Szkoda ze psa puszczają. Mogliby uszanować Twój wkład pracy i pieniędzy.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Aneczko full wypas te Twoje powojniczki
Marzeniem moim zawsze było mieć ścianę róż i powojników, niestety powojniki nie bardzo chcą u mnie tak bujnie rosnąć. Uwiąd raz tylko dotknął Nelly Moser z dnia na dzień, ścięłam do kopczyka i jakoś odbija.
Nadmanganianiu w saszetkach popularnie "kalia" kupuję w aptece i podobnie jak w przypadku Sabinki też zdziwienie pani magister - kiedy powiedziałam że do powojników była szczęśliwa bo te miała ten problem i nie wiedziała.
O powojnikach tylko dowiedziałam się, że lubią mieć przykryte nóżki, słaba ta moja wiedza.

Marzeniem moim zawsze było mieć ścianę róż i powojników, niestety powojniki nie bardzo chcą u mnie tak bujnie rosnąć. Uwiąd raz tylko dotknął Nelly Moser z dnia na dzień, ścięłam do kopczyka i jakoś odbija.
Nadmanganianiu w saszetkach popularnie "kalia" kupuję w aptece i podobnie jak w przypadku Sabinki też zdziwienie pani magister - kiedy powiedziałam że do powojników była szczęśliwa bo te miała ten problem i nie wiedziała.
O powojnikach tylko dowiedziałam się, że lubią mieć przykryte nóżki, słaba ta moja wiedza.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Taro dziękuję za rewizytę.
Jak wiesz już o tym, że powojniki lubią miec nóżki w cieniu, to już połowa sukcesu za Tobą.
A tak serio to ślicznie Ci rosną powojniki a jeszcze w towarzystwie róż... toż to już prawdziwa bajka!
...zdecydowanie muszę dokupić róż!
... i powojników! 

Jak wiesz już o tym, że powojniki lubią miec nóżki w cieniu, to już połowa sukcesu za Tobą.

...zdecydowanie muszę dokupić róż!


- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
...no czyż on nie jest piękny
ta wielkość, ten kolor i niezniszczalność
zobaczysz, ma potencjał 



- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Mam Prezydenta a właściwie chyba miałam bo po stronie sąsiadki, tak wcześniej się umówiliśmy i powojniki sadziłam od jej strony na siatce a po mojej róże - i klops! Ciekawa jestem czy będą kwitły czy wykopała.
Sabinko jest taki piękny, ten soczysty aksamitny kolor.
Sabinko jest taki piękny, ten soczysty aksamitny kolor.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Sabinko oby. Był u mnie teraz drugi sezon i mogę powiedzieć, że był bo był. Ledwo zipał. Na jego obronę mam jednak fakt, że wczesną wiosną porządnie go poturbowałam podczas przesadzania.
Może szedł w odbudowanie systemu korzeniowego..? A w tym sezonie będzie szalał..?
-- 31 sty 2015, o 23:20 --
Taro "zmirzgłą" masz tę babę za płotem... brrrr...
Kolor Presidenta jest rzeczywiście nietuzinkowy.
Czekam też niecierpliwie na kolor Mrs Cholmondeley, który wiosną do mnie przyjedzie. Ponoć zdjęcia w necie nie umywają się nawet do rzeczywistości.



-- 31 sty 2015, o 23:20 --
Taro "zmirzgłą" masz tę babę za płotem... brrrr...
Kolor Presidenta jest rzeczywiście nietuzinkowy.
Czekam też niecierpliwie na kolor Mrs Cholmondeley, który wiosną do mnie przyjedzie. Ponoć zdjęcia w necie nie umywają się nawet do rzeczywistości.

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Aniu powojnik to raczej twardy zawodnik, system korzeniowy ma dość odporny i czasem wydaje nam się, że już go nie ma ale on wypuszcza. W taki sposób odzyskałam kilka których spisałam na straty.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
No właśnie ja mam takiego zaginionego w akcji jednego jegomościa. Na imię ma Lemon Bells. Cały ostatni sezon nawet nosa nie wychylił. Czekam cierpliwie, bo wiem, że nawet po kilku latach może wyleźć. 

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Mówisz, że zdjęcia w necie Mrs Cholmondeley nie umywają się? To ciekawe jaki ten kolor jest naprawdę
Liczysz Aniu na czysty niebieski? Będę podglądać u Ciebie 


Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Ja swojego Presidenta kupiłam prawie zimą na wyprzedaży w casto za 1 zł ledwo przeżył ale wychodzi na prostą po trzech latach
.to moj pierwszy powojnik 


Pozdrawiam. Ewa
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Nie wiem Elwi na co liczę... na cudne zjawisko po prostu!Elwi pisze:Mówisz, że zdjęcia w necie Mrs Cholmondeley nie umywają się? To ciekawe jaki ten kolor jest naprawdęLiczysz Aniu na czysty niebieski? Będę podglądać u Ciebie

Moim pierwszym też President.mewa pisze:Ja swojego Presidenta kupiłam prawie zimą na wyprzedaży w casto za 1 zł ledwo przeżył ale wychodzi na prostą po trzech latach.to moj pierwszy powojnik


Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Upssss czyzbym miala skończyć z taką ilością jak u Ciebie skoro zaczynałyśmy tak samo 

Pozdrawiam. Ewa
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Ewo na pewno byś nie żałowała. Powojniki mogą spokojnie stanąć w konkury z hortensjami. Ba! Nawet więcej! Cudnie się z nimi komponować! 

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Proszę przestań bo zamówienie zakonczylo sie na 21 sztukach
Już nigdzie nie wchodzę

Już nigdzie nie wchodzę

Pozdrawiam. Ewa