Rhododendrony cz.II

hanka55 · Post » 27 mar 2008, o 17:30

A tu, nasz dziesiejszy nabytek- Rh Gildflimmer Krzyś

liska · Post » 27 mar 2008, o 17:39

Powiedzcie mi dobrzy ludzie kiedy wsadzać różaneczniki do gleby?

Na razie trzymam w doniczce w zimnym pomieszczeniu (dopiero kupiony)

hanka55 · Post » 27 mar 2008, o 18:32

Niedobrzy ludzie już posadzili

Choć rh wolałyby cieplejszą glebę i bezmroźne noce

Jeśli możesz, poczekaj - lepiej sie przyjmą, a włośniki ( małe korzonki) szybciej przerosną ziemię w poszukiwaniu pokarmu.

liska · Post » 27 mar 2008, o 18:46

Haniu slicznie dziekuje za odpowiedz.
Tak jak myslalam... poczekam na cieplejsze noce

Dynka · Post » 27 mar 2008, o 18:46

To najpięniejsze krzewy.

hanka55 · Post » 27 mar 2008, o 19:00

Faktycznie

Też je lubię bo nie dość, że zimozielone i zimotrwałe, to jeszcze zmieniają się w kwietne bukiety, czego już nie umieją zrobić, żywotniki

dtlissa · Post » 28 mar 2008, o 08:26

hanka55 pisze:Tu zdjęcie Germanii :
http://www.chmielus.org/nake/bilder/sor ... nia_gr.jpg

i spis odmian ze zdjęciami :
http://www.chmielus.org/nake/sorten.html

Haniu,

informuje, ze udalo mi sie zakupic rh pod nazwa "Breslau"... jest lekko zaniedbany ale nie mialam wyboru, kupowalam kota w worku.

Serdecznosci

P.S. Prosze mi juz takich stron nie linkowac, bo potem spac nie moge. A charakter mam paskudny jak juz cos mi sie zamarzy.... to koniec

hanka55 · Post » 28 mar 2008, o 20:14

No tak, Asiu!
Nie dałaś zdjęcia

, więc aby zobaczyć jak wygląda TO CUDO, musiałam pogooglować.
I Oto....
JEST

http://www.tomszak.pl/galeria/rozaneczniki/page_01.htm,
a przy okazji trochę innych zdjęć.
To wcale nie na zachętę, ale ku edukacji i syceniu ocząt.

A co sądzisz Asiu, o Rh. Sycow?

Daisy · Post » 28 mar 2008, o 23:24

hanka55 pisze:A tu, nasz dziesiejszy nabytek- Rh Gildflimmer Krzyś

Haniu

Cudo

Gdzie go kupiłaś ? Jaki kolor kwiatów będzie i kiedy kwitnie?

hanka55 · Post » 29 mar 2008, o 00:14

Goldflimmer, do 3 metrów, bordowy?
Bo na zdjęciach jakiś różowawy, taki..
Już 6-cio letnia odmiana, tu w górach dość droga 45zł.
We W-wiu kupowałam go w Ogrodzie Botanicznym za 35 zł i to parę lata temu!
Ma tendencję do gubienia przebarwień od drugiego roku w gruncie ( przynajmniej wrocławski zaczął zielenieć

. Mam nadzieję, że ten dłużej utrzyma plamki

http://www.esveld.nl/htmldiaen/r/rhgfli.htm

dtlissa · Post » 29 mar 2008, o 21:16

hanka55 pisze:No tak, Asiu!
Nie dałaś zdjęcia , więc aby zobaczyć jak wygląda TO CUDO, musiałam pogooglować.
I Oto....
JEST

http://www.tomszak.pl/galeria/rozaneczniki/page_01.htm,
a przy okazji trochę innych zdjęć.
To wcale nie na zachętę, ale ku edukacji i syceniu ocząt.

A co sądzisz Asiu, o Rh. Sycow?

Rh Sycow -> piekna ciemna bestia ;-)

Ja juz niestety, nie mam miejsca na rh; mam ich okolo 17 sztuk - i musi mi to wystarczyc! Ogrod nie jest z gumy... a i tak niedlugo pewnie będę mogla zrezygnowac z kosiarki hihihi

Musze moj ogrod pogodzic miedy roze, bluszcze, lawende a rh i azalie a to trudne - glownie chodzi o wymagania glebowe (kwasno versus wapiennie). Jedne zakwaszam, drugie wapniuje - a granica miedzy nasadzeniami nie jest przeciez podobna do muru berlinskiego ;-)

Pozdrawiam

GERTRUDA · Post » 29 mar 2008, o 21:39

Właśnie zakupiłam dwa rododendrony - Simonę [ wielkokwiatowy ] i Percy Wiseman [ yakuschimański ]- czy ktoś może wie jaka jest ich rzeczywista [ w różnych publikacjach są sprzeczne wiadomości na ten temat ] mrozoodporność w naszych warunkach ?

Tu udało mi się znaleźć ich zdjęcia - sporo odmian można tam pooglądać [ zamieszczam dla tyh co tak jak ja lubią popatrzeć na to na co już nie ma miejsca w ogrodzie ] http://www.cieplucha.com.pl/galeria.php ... ogrodhome= 1

hanka55 · Post » 29 mar 2008, o 21:58

Trudno powiedzieć, bo to zależy od wielu czynników, np. wilgotności gleby i przemarzania korzeni, tuneli wietrznych, nasłonecznienia, etc. lub ( jak stwierdził Pan z Ogrodu Botanicznego) - lubienia mnie przez Rh.

Pod Wrocławiem Percy podmarzał każdego roku, mimo opatulenia matą słomianą!
Rośnie na terenie z 4 stron osłonietych od wiatru, na prawidłowo przygotowanej mieszance ( po 30% przekompostowanego obornika, kory i torfu). I dalej cos mu nie pasuje, albo ja mu nie pasuję

.

Tu, 2 Percy, rosnące na glinie ( no, w wyniesionych dołkach, ale podłoże jest koszmarnie spoiste) i w klasycznym tunelu wietrznym, niepatulone mają się dobrze. Zima -35 C nie uszkodziła mu nawet jednego liścia.

Simony nie znam.

GERTRUDA · Post » 30 mar 2008, o 17:59

No tak , czyli jak z różami nigdy nie ma prostych odpowiedzi . Ciekawe Jak mój Percy polubi mnie - ta teoria wyjaśnia mi natomiast fakt dlaczego troskliwie pielęgnowany St.Michael [ mam go już ze 3lata i jest spory ok0,70cm wysoki i szeroki - z wyglądu nienagannie zdrowe ulistnienie - kwiatów przez te lata brak ] , ciągle nie chce kwitnąć

Pozdrawiam

hanka55 · Post » 30 mar 2008, o 18:25

Może jeszcze coś ros ( Romek) podpowie, bo to On jest specjalistą od Rododendronów.