PS. Moja mama opiekuje się wnukami, nie ma jej całe dnie w domu, wraca po nocy zmęczona (trójka dzieci w wieku 0-2,5r daje popalić!), więc nie dziwie się że tych swoich tak codzień nie ogląda.. Ja niestety pracuję w domu, więc zaglądanie na forum i do doniczek dzieje się jakby mimochodem, w przerwie na kawkę, na siusiu, na oglądanie, na oddech... Okazja się zawsze znajdzie :P Niestety...
Agita- mój pierwszy sezon :)
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Jeanne, niestety nie podglądać nie dam rady, nawet przez 1 dzień, no chyba że akurat jestem zajęta, to się zdarzy... Ale tak dobrowolnie, to nie ma szans! ;) Za to obiecuję poczekać cierpliwie jeszcze trochę i nie narzekać, i mam nadzieję, że za jakiś czas pochwalę się że ruszyły i obcykam sukcesy
Dzięki serdeczne za słowa otuchy! 
PS. Moja mama opiekuje się wnukami, nie ma jej całe dnie w domu, wraca po nocy zmęczona (trójka dzieci w wieku 0-2,5r daje popalić!), więc nie dziwie się że tych swoich tak codzień nie ogląda.. Ja niestety pracuję w domu, więc zaglądanie na forum i do doniczek dzieje się jakby mimochodem, w przerwie na kawkę, na siusiu, na oglądanie, na oddech... Okazja się zawsze znajdzie :P Niestety...
PS. Moja mama opiekuje się wnukami, nie ma jej całe dnie w domu, wraca po nocy zmęczona (trójka dzieci w wieku 0-2,5r daje popalić!), więc nie dziwie się że tych swoich tak codzień nie ogląda.. Ja niestety pracuję w domu, więc zaglądanie na forum i do doniczek dzieje się jakby mimochodem, w przerwie na kawkę, na siusiu, na oglądanie, na oddech... Okazja się zawsze znajdzie :P Niestety...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Marto droga, wpadnij i do mnie moim nagadać, moze podziala. Bedziesz robila za tego zlego policjanta, skoro po dobroci nie poszło... ;)
Ale mam na koniec dnia i dobrą wiadomość, przed chwila wypatrzylam u tego mojego biednego zdechlaczka z allegro z miekkimi liśćmi świeże korzonki!! Ufff..!!!
Widzialam dwa, tzn stare korzonki przedluzaja końce, wiecej nie chcialam rozgrzebywac a przez doniczke nie widac bo one byly dosc mocno poprzycinane. Ale.... pacjent bedzie żył, yuppi! ;:10
Ale mam na koniec dnia i dobrą wiadomość, przed chwila wypatrzylam u tego mojego biednego zdechlaczka z allegro z miekkimi liśćmi świeże korzonki!! Ufff..!!!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
He he to masz tak samo jak ja:) Czytając to co napisałaś zastanawiałam się czy to Ty czy jaAgita pisze:Ja niestety pracuję w domu, więc zaglądanie na forum i do doniczek dzieje się jakby mimochodem, w przerwie na kawkę, na siusiu, na oglądanie, na oddech... Okazja się zawsze znajdzie :P Niestety...
Bądź cierpliwa, ruszą się ruszą, może razem z moimi
-
bogumila
- 1000p

- Posty: 1289
- Od: 17 cze 2008, o 19:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Agitko ja jak tylko widzę , że pokazują się pędy to wtedy zasilam storczyka co drugie podlewanie miksturą drożdźową , dziś właśnie miały kąpiel. Może za często je oglądasz i Ci się zdaje , że tak wolno rośnieAgita pisze:Muszę się Wam poskarżyć, bo jakoś mi smutno.. Z 5 dni temu zobaczyłam wybijające 2 pędy, jeden z dołu, drugi ze starego pędu na dwóch różnych storczykach. Skakałam pod sufit z radości, podglądam je co chwilę, ale nie zauważyłam żeby od tej pory urosły, no mooooże z milimetr... Oba mają tak ze 3-4mm w sumie, czyli przyrost żaden. Wydaje mi się że na takim początkowym etapie to one rosną w oczach, ale nie mam doświadczenia, pomóżcie bo nie wiem co o tym myśleć. Zastanawiam się czy nie sa uśpione. A jeśli rosną, to w takim tempie doczekam się kwiatów za jakieś 2 lata...
Moja mama pochwaliła się dzisiaj że u niej wszystkie phalaenopsis (czyli 3) mają w tej chwili pędy. Cieszę się, bo długo miała łyse, sama je przesadzałam dla niej, drukowałam jej informacje o pielęgnacji z różnych stron www, dzieliłam się ciekawostkami... Ale ona aż tak tego nie przeżywa jak ja, jednego odbicia z pędu nie zauważyła w ogóle, zauważyłam go ja na jakiejś imprezie rodzinnej, a pędzik miał już 1 cm. więc chyba znów potwierdza się stara prawda, że najlepiej storczyki rosną tym, co mało koło nich skaczą... Ech, chyba muszę trochę wyluzować, znaleźć sobie jakieś inne hobby bo nie wyrobię z niecierpliwości...






Pozdrawiam Bogumiła
Moje linki
Moje linki
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
U mnie chyba jednak zastój totalny. Te dwa pędziki co wypatrzyłam tydzień temu stoją w miejscu. Nie wiem czy coś z tego będzie, może dopiero na wiosnę się doczekam jakiegoś ożywienia.
Bogumiło, mikstura drożdżowa dojrzewa (wciąż nie śmierdzi) ;), choć chyba najpierw wypróbuję na innych kwiatkach. Mam akurat taką marniejącą paprotkę, może taki mały "kop" ją trochę zmobilizuje..
Tak że cóż, nie mam o czym pisać, nic się nie dzieje...
Noo, przesadzam trochę- otwierają się ostatnie pąki w moich dwóch faleczkach zakupionych w październiku, no i lada dzień otworzą się "moje" pąki z przedłużeń pędu na trzech kwiatkach, to na pewno cyknę fotki. Ciekawa jestem jakiego będą koloru i wielkości, czy choć trochę inne od tych poprzednich, "kupnych". Latem kwitł u mnie biały ze środkiem bordo i byłam w szoku jak zobaczyłam różnicę pomiędzy początkowymi a wypuszczonymi 2 miesiące później u mnie kwiatami. Te moje były dużo duzo bardziej nasycone barwą, myślałam że tak dobrze je odżywiam, ale to podobno zależy pod światła... 
Aa, przy okazji światła- czy zauważyliście może żeby kwiaty blakły Wam od światła?? Wszystkie żółte jakie mam mocno zbielały mi od momentu kupna/ otwarcia pąków. Zauważyłam to na takim moim w prążki różowo-pomarańczowo-żółtym, tylko jeden kwiat od strony pokoju jest wciąż ładnie wybarwiony, te od szyby- bledzizna! Szkoda... A co dopiero będzie latem..!

Bogumiło, mikstura drożdżowa dojrzewa (wciąż nie śmierdzi) ;), choć chyba najpierw wypróbuję na innych kwiatkach. Mam akurat taką marniejącą paprotkę, może taki mały "kop" ją trochę zmobilizuje..
Tak że cóż, nie mam o czym pisać, nic się nie dzieje...
Aa, przy okazji światła- czy zauważyliście może żeby kwiaty blakły Wam od światła?? Wszystkie żółte jakie mam mocno zbielały mi od momentu kupna/ otwarcia pąków. Zauważyłam to na takim moim w prążki różowo-pomarańczowo-żółtym, tylko jeden kwiat od strony pokoju jest wciąż ładnie wybarwiony, te od szyby- bledzizna! Szkoda... A co dopiero będzie latem..!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
Lana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Agitko wyczytałam parę postów wyżej, że pędy twoich storczyków staneły w miejscu
Tak jak napisała Madzia, mają za mało światła i proces ten może trwać nieco dłużej niż normalnie. Możesz spróbowac je doświetlić, ja swoje maleństwa wstawiam podczas wieczornego przeglądania internetu pod lampkę obok komputera. Przyjemne z pożytecznym
. Światełko i tak się świeci, więc dlaczego nie wykorzystać go jeszcze do innych celów ?
Tak jak napisała Madzia, mają za mało światła i proces ten może trwać nieco dłużej niż normalnie. Możesz spróbowac je doświetlić, ja swoje maleństwa wstawiam podczas wieczornego przeglądania internetu pod lampkę obok komputera. Przyjemne z pożytecznym
-
poziomka26
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 39
- Od: 31 sie 2008, o 23:09
Hej Agita mi też u jednego falka pęd stanął w miejscu ( oglądam go pare razy dziennie ) jak zobaczyłam że sie pojawia byłam baaardzo szczęśliwa bo to u jednego z moich falków którego reanimuję od 4 miesięcy tak go podlałam że mu korzonki zgniły i taka byłam szczęsliwa że w końcu coś ruszyło a on znowu stanął w miejscu
- renata75
- 1000p

- Posty: 1604
- Od: 5 kwie 2008, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Witaj Agitko, jeśli chodzi o te pędziki to czasami tak bywa ,mój storczyk kiedyś wypuścił jeden taki pędzik i czekałam pół roku i nic, na wiosnę tego roku wypuścił 2 i też nic, nie wiem dlaczego robi mi takie psikusy ,a ja czekam jak głupia kiedy się pokaże, ponieważ kupiłam go po kwitnieniu i nie wiem jaki ma kolor, a mam go już ponad dwa lata.
Pozdrawiam :P
Pozdrawiam :P
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Dzięki dziewczyny za wypowiedzi! 
Agnes- chyba przerzucę się wobec tego na białe, tak będzie bezpieczniej ;) Fakt, że białe podobają mi się coraz bardziej... Choć zauważyłam że moje bordowy i ciemnofioletowy nie tracą na urodzie, tylko te żółte.
Lana- niestety nie bardzo jestem je w stanie doświetlać. Mam na parapecie 6 faleczków, wszystkie stoją b. ciasno, niektóre na skraju parapetu- jak już pisałam, i dlatego każde ruszenie ich wiąże się potem z całą gimnastyką żeby je odpowiednio wpasować liśćmi między siebie, no i ustawić tak żeby nie dotykały kwiatami i pąkami szyby ale jednocześnie nie spadły z parapetu... :/ Dobrze że mąż już przekonany do kupna nakładki na parapet
Ja pracuję przy kompie przy dużym świetle, więc może trochę i kwiaty go łykną, muszą sobie radzić, trudno. Mimo wszystko, to one są dla nas, a nie my dla nich. Może minie pare miesięcy i się dostosują..? 
Pestka, ja już się na tego mojego niby-pędziora obraziłam, wprawdzie patrzę na niego jeszcze ale z wielką urazą, może się przestraszy że wypadnie z łask i coś zadziała..? ;) Tego drugiego co niby idzie od dołu, to w ogóle zasypałam podłożem, niech sobie tam zimuje jak mu tak dobrze, phi..! ;:91
Poziomka, Renata- współczuję, wiem jak to denerwuje! Zwłaszcza Tobie Renato, nie sądziłam że może być jeszcze gorzej, a jednak! 2 lata w niewiedzy, ło matko!
Agnes- chyba przerzucę się wobec tego na białe, tak będzie bezpieczniej ;) Fakt, że białe podobają mi się coraz bardziej... Choć zauważyłam że moje bordowy i ciemnofioletowy nie tracą na urodzie, tylko te żółte.
Lana- niestety nie bardzo jestem je w stanie doświetlać. Mam na parapecie 6 faleczków, wszystkie stoją b. ciasno, niektóre na skraju parapetu- jak już pisałam, i dlatego każde ruszenie ich wiąże się potem z całą gimnastyką żeby je odpowiednio wpasować liśćmi między siebie, no i ustawić tak żeby nie dotykały kwiatami i pąkami szyby ale jednocześnie nie spadły z parapetu... :/ Dobrze że mąż już przekonany do kupna nakładki na parapet
Pestka, ja już się na tego mojego niby-pędziora obraziłam, wprawdzie patrzę na niego jeszcze ale z wielką urazą, może się przestraszy że wypadnie z łask i coś zadziała..? ;) Tego drugiego co niby idzie od dołu, to w ogóle zasypałam podłożem, niech sobie tam zimuje jak mu tak dobrze, phi..! ;:91
Poziomka, Renata- współczuję, wiem jak to denerwuje! Zwłaszcza Tobie Renato, nie sądziłam że może być jeszcze gorzej, a jednak! 2 lata w niewiedzy, ło matko!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz





