Ogród Rosiowej

[pelagia72]

Witaj Gosiu !
Strasznie podoba mi się Twój ciemny liliowiec, róża od Cioci też jest piękna !
Gosiu, powiedz, co jeszcze zostało w przechowalni ?
Fajnego masz męża, że choć raz pomógł Ci w pracach agrarnych.
Pozdrawiam. Pell
:P

[rosiowa]

No to Grażynko rozwiązałaś mój problem. Ja już też wiem która pięknotka jest która.

Pelagio, ja też bardzo lubi tego liliowca . A w przechowalni zostały jeszcze 3 clematisy, 2 mahonie, 3 róże, 1 hosta niebieska, rozchodników dużo, bez, irysów trochę, juka, poziomki, floksy, lak, szafirki, jeżówki, rudbekie, rozwar, przywrotniki i nie pamiętam więcej.

[Sylwek-zx]

Bardzo ładny ogród, widziałem u Ciebie zdjęcie piwoni, wyglądała jakby była nakrapiana, czy miałem zwidy Poza tym ładne naparstnice, liliowce z ostatnich postów, hosty. Jak jodła hiszpańska - abies pinsapo u mnie jest drugi rok i z przyrostem tak ostrożnie

pozdrawiam

[rosiowa]

Witaj u mnie . Super, że Ci się podoba. Piwonia nie jest nakrapiana, zdjęcie było robione w silnym słońcu i stąd takie przekłamanie. A jak mam być szczera, to zupełnie nie mam pojęcia, o której jodle mówisz....

[rosiowa]

Zakwitł kolejny liliowiec:



Callicarpa bodinieri (wybaczcie chwasty, ale nie daję rady):



Callicarpa japonica v. angustata (Grażynko, zobacz, czy jest taka, jak Twoja)



Callicarpa dichotoma

[Sylwek-zx]

na 28 stronie, masz jej fotkę na samym dole, po prawej chyba, że jestem w błędzie.

[rosiowa]

Teraz już wiem, co którą Ci chodziło. Oczywiście nie mam pojęcia, jak się nazywa . Ale ja już tak mam. Kupiłam ją tej wiosny, przyrościki dwa mikroskopijne wypuściła. Ale pani w szkółce mówiła, że to rośnie dramatycznie wolno

[Sylwek-zx]

Jak się ładnie zakorzeni, będa i ładne przyrosty, widziałem u mnie w ogrodzie botanicznym, tak samo w necie i rosną w miarę przyzwoicie

[rosiowa]

Wczoraj zakwitł następny liliowiec:

[eury]

Śliczną masz kolekcję liliowców.
Ja niestety mogę je tylko na forum podziwiać....chyba że zliwiduję znowu kawałek trawnika

[rosiowa]

Wiolu, liliowce warte są zlikwidowania trawnika. Naprawdę

[Kocina]

Wiolu, liliowce warte są zlikwidowania trawnika. Naprawdę

Tak jest! podpisuję się pod tym wszystkimi czterema kopytami! zwłaszcza, że u mnie trawy mniej i mniej ;)

[rosiowa]

Generalnie sporo osób pisze o ciągłym pomniejszaniu trawnika. Ja z góry założyłam, że go u mnie nie będzie zbyt dużo. Póki dzieciaki jeszcze małe, to niech mają kawałek, no bo w kwiatkach raczej ciężko im będzie grać w piłkę. Ale później chyba też przerobię go na rabatkę

[andowan]

Witaj Gosiu. Nie pozbywaj się zupełnie trawnika- według mnie on dodaje szlachetności rabatom kwiatowym Ania

[eury]

Dziewczyny , mój trawnik już kilkakrotnie przeżywał skracanie ale tak jak napisałaś Gosiu póki dzieci nie podrosną muszą gdzieś biegać....i psy również a chciejstwa kuszą i kuszą....