
Moje spełnione marzenie... tu.ja cz.1
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Witaj tu.ja, trochę mi serduszko mocniej zabiło jak przeczytałam słowo Morena:-). Mieszkałam na tym osiedlu przez kilka lat, a moja mama mieszka tam do dziś. To jedno z piękniej położonych blokowisk na wzgórzach morenowych w okolicy lasu. A ludzie kiedyś bardzo tam dbali o ogródki, teraz już nie wygląda to tak ładnie, dobrze, że chociaż niektórzy jeszcze próbują. Nie mam pojęcia za ile czasu tam znowu pojadę, a nie byłam już dwa lata, życie...........A jak byłam to dosłownie przez godzinę przejazdem
.

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Izo! Ładna kolekcja żurawek. Jak się rozrosną będzie super
Ja też nie mogę się tego doczekać u mnie.
Widzę, że w Gdańsku ludzie mają takie miniogródki przy bloku
To bardzo dobry pomysł, bo każdy dba przynajmniej o mały skrawek i efekt ogólny jest miły dla oka. W moim rodzinnym mieście gdzieniegdzie też to jest praktykowane.
Też jestem ciekawy jak Twoje koty? Ale jak pisałaś, że pojawił się bażant, to chyba kotów nie ma

Widzę, że w Gdańsku ludzie mają takie miniogródki przy bloku

Też jestem ciekawy jak Twoje koty? Ale jak pisałaś, że pojawił się bażant, to chyba kotów nie ma

- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Śpieszę donieść,że na razie pomysł z siatką nie wypalił.Aska pisze:Kurcze, świetny pomysł! Że też wcześniej nie wymyśliłam.Raczek pisze:Siatkę potrzebuje do zrobienia takiego kojca do kompostowania liści.
Powstanie z nich świetna próchnica na kwaśną rabatkę.
W moim ogrodniczym była tylko szerokości 40cm i za metr bieżący cena prawie 5 żł.
Ja potrzebowała bym ok 6 metrów przynajmniej metrowej,więc trochę by to kosztowało.
Może spróbuje tego sposobu na drugi rok.
W tym roku zapakuje trochę liści do worków foliowych i drugą porcję spróbuje na ziemi,
najwyżej będzie niższa "kupka" liści.Chyba,że przyjdzie mi do głowy jakiś inny pomysł,
czym zastąpić plastykową siatkę.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Hihihihi, a mnie przydarza się " znikanie" tylko wtedy, gdy napiszę elaborat.
Bita strona tekstu, wklejam zdjęcia i gdy już, koniec tuż- tuż...
Opera wyskakuje z okienkiem:
" błąd Opery - zamykamy".
I szlag wszystko trafia, bo zapisać już nie można
Ale w ten sposób, człek uczy się krótkich a treściwych odpowiedzi.
Bita strona tekstu, wklejam zdjęcia i gdy już, koniec tuż- tuż...
Opera wyskakuje z okienkiem:
" błąd Opery - zamykamy".
I szlag wszystko trafia, bo zapisać już nie można

Ale w ten sposób, człek uczy się krótkich a treściwych odpowiedzi.

- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Haniu fajne są twoje teksty,więc myślę,że upraszczanie ich do krótkichhanka55 pisze:Hihihihi, a mnie przydarza się " znikanie" tylko wtedy, gdy napiszę elaborat.
Bita strona tekstu, wklejam zdjęcia i gdy już, koniec tuż- tuż...
Opera wyskakuje z okienkiem:
" błąd Opery - zamykamy".
I szlag wszystko trafia, bo zapisać już nie można![]()
Ale w ten sposób, człek uczy się krótkich a treściwych odpowiedzi.
i treściwych nie wyszło by im na dobre.
A może po prostu tekst napiszesz w jakimś edytorze,np.Wordzie
i wkleisz go w ostatniej chwili,jak już masz zdjęcia w poście?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Hihihihihihi, wiesz, ja leń patentowany.
Nie lubię edytorów, bo to kojarzy się z przymusem finansowym
i koniecznością wymyślania.
A tu, okienko, luźne myśli, szybkie komentarze, bez wyrachowanego
koncypowania, uważania na składnię, dobór słó, zwartość myśli...
Jednym słowem - WOLNOŚĆ.
Ograniczona Operą i przepustowością sieci, hihihihihihi
Nie lubię edytorów, bo to kojarzy się z przymusem finansowym

i koniecznością wymyślania.
A tu, okienko, luźne myśli, szybkie komentarze, bez wyrachowanego
koncypowania, uważania na składnię, dobór słó, zwartość myśli...

Jednym słowem - WOLNOŚĆ.
Ograniczona Operą i przepustowością sieci, hihihihihihi
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Faktycznie coś w tym jest co piszesz.hanka55 pisze:Hihihihihihi, wiesz, ja leń patentowany.
Nie lubię edytorów, bo to kojarzy się z przymusem finansowym![]()
i koniecznością wymyślania.
A tu, okienko, luźne myśli, szybkie komentarze, bez wyrachowanego
koncypowania, uważania na składnię, dobór słó, zwartość myśli...
Jednym słowem - WOLNOŚĆ.
Ograniczona Operą i przepustowością sieci, hihihihihihi
Praca w edytorze jakoś tak bezwiednie wymusza na nas przymus "porządnego pisania.'
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7