Joleczko to sprawilas M. przyjemnosc
a ja tez dzis biegalam do kuchni bo synus chory to wymyslalam rozne takie...
nawet budyn ugotowalam bo lubi, ale najpierw mleko sie zwazylo a za drugim razem zapomnialam dac cukru i byl ponoc ( ja nie jadam) niezjadliwy...
Na wiosne kupie 2 Ilse, te ktore rosna przy hustawce aby obadzic druga czesc tarasu... no i braklo mi jednego New dawna..... do tego zakupie 2 pienne icebergi w donicach (na razie 2)
Co jeszcze kupie tej wiosny to jeden Pan Bog wie...
ale sie dzis objadlam... heh