Wiejski ogród przed sezonem cz. 34

[Maska]

Gabi jak była biała puszysta zima to nie tęskniłam za wiosną, ale jak dzisiaj zobaczyłam kapiącą wodę z dachów, śpiewające ptaszki i rozmoknięty śnieg to coś we mnie drgnęło i nadrobiłam zaległości w przygotowaniach do wiosny I tak z niektórymi kwiatkami trochę się spóźniłam. Gabi ja nie dam rady nic nie zamawiać i nie siać, ja wiem jestem w innej sytuacji, ale rozsądek nakazywałby poczekać ten sezon przez roboty kanalizacyjne. Wymyśliłam, że stworzę grządki nowe w bezpiecznym miejscu Może chcesz jakieś nasiona pomidorków?

Agnieszko my i tak płacimy co prawda za wodę mało, ale za wywóz szamba dużo i kanalizacja to będzie dla nas zysk!
Do szamba skierujemy wodę opadową z dachu do podlewania ogrodu, bo zakładanie drugiego licznika to w mojej wsi jest kompletnie nieopłacalne. Wysokie koszty i co dwa lata odpłatna legalizacja licznika
Ogórecznik jest uroczy, te jego kwiatuszki są piękne a jak pszczoły i trzmiele do niego się garnął Można go używać do sałatek tzn młodych listków, kwiatki można zamrażać w kostkach lodu, ale u mnie stanowi ozdobę ogrodu warzywnego. Raz zasiany przed laty jest już na stałe
Te malwy mam z takiego Banku Odmian Dawnych i bardzo je lubię Mam sporo malwy na posesji.

Ewelinko trzeba było w końcu zacząć sianie, teraz to już czas poleci!
Liliowce to moje ulubione kwiaty, zawsze wydawały mi się mnie kłopotliwe od lilii, a pachną i są urocze no i nie muszę ich sadzić w pojemnikach Zobaczysz szybko Ci się rozrosną i będą zdobić letni ogród! Miłego wypoczynku weekendowego

Aguś mam i takie malwy z podziurkowanymi listkami i nawet je fotografowałam pod światło ...wyglądały bardzo interesująco Mszyc na malwach nie mam wcale Malwy w wiejskim ogrodzie muszą być

[koziorozec]

Witaj Marysiu,już miałam iść spać ,ale postanowiłam wstąpić ,coś mnie tutaj ciągnie,pewnie te piękne kwiaty w pięknym ogrodzie ,no i ten kogut w zamrażarce cudne masz te liliowce ,tych pierwszych dwóch nie mam i chyba czerwonego pajączka też nie mam ,dobrej nocki

[mili17199]

Witam, ja na działce mam kanalizację ale podlewanie roślin nie zdrożało ponieważ zamontowaliśmy z mężem podlicznik ogrodowy i ta woda nie wlicza się w ścieki.

[TerDob]

Witaj Marysiu Cudowne liliowce i malwy
Czytam że już wysiewasz a ja podobnie jak Lucynka nic mi się nie chce i dalej nic nie siałam .
Piszesz że zakupiłaś rozdrabniarkę do gałęzi - jeśli tak to proszę napisz coś więcej o niej albo daj namiary jak jest godna polecenia - już od dawna noszę się z zamiarem zakupu i nie mogę się zdecydować .
Pochwal się co tam posiałaś ??
Miłego i słonecznego weekendu życzę

[ewelkacha88]

Marysiu z tymi liliowcami masz rację . Jestem ciekawa co poszło na pierwszy ogień i jakie roślinki wysiałaś ??

[leszczyna]

Marysiu po cichutku podczytuję co się u Ciebie dzieje i słyszę o pierwszych wysiewach, rzeknij co już Ci kiełkuje
Ja myślę, że jeszcze chwila jeszcze moment i zaczynamy

pozdrawiam

[Anah]

Widzę, że już u Ciebie nie tylko po pierwszych wysiewach, ale także pierwszych wschodach! Gratuluję rozpoczęcia sezonu Paprykę Ontara siałam w zeszłym roku w donicy, bardzo dobrze się udała - szybko wzeszła; była przyjemnie słodka i aromatyczna. W tym roku także zagości na moim balkonie - nie tylko dla smaku, ale i dla walorów wizualnych.

Ziemię do wysiewu polecam z Biovity (http://www.biovita.com.pl/22,1,oferta,z ... osowym.htm ) - nie dość, że niedroga, to i z naszych stron, bo z okolic Krzeszowic/Tenczynka. Dobrze mi w niej wszystko rośnie

A koci goście cudowni! Dodają uroku i tak przeuroczemu ogrodowi!

Moc pozdrowień zza miedzy!

[Lyanna]

Gratuluję zakupu rębaka do gałęzi. Mnie się marzy taki spalinowy bo prądu nie mam (tylko troche prądu z panela fotowoltaicznego). Zrębki przywożę od rodziców juz gotowe . Kanalizacja super sprawa ale tez bym się bała zniszczeń. Chociaż to tez do przeżycia -moim rodzicom groziła budowa wielkiego kolejowego rozjazdu z wiaduktami itp. na terenie ich gospodarstwa (mieszkają niedaleko torów) ale sprawa przycichła na szczęście .

[Skoanna]

Maryś, przepraszam, dawno do Cię nie zaglądałam. Troszku ogólnie mniej mnie było na forum.
Ty też już siejesz? Zaczynam się poważnie zastanawiać czy coś ze mną nie tak . U mnie oprócz próby kiełkowania starych pomidorów, zero siewów.
Malwy widzę. Ja zaopatrzyłam się w takie czarne. Marzy mi się sielski klimacik na zalesiu.

Aga ja to ogórecznik głównie jem w sałatkach. Niesamowicie wabi pszczoły, z takich bonusów. I rozsiewa się sam na potęgę.

[plocczanka]

Marysiu, liliowce to jednak piękne kwiaty!
Oczywiście malwy, róże, lilie czy rudbekie także.
W taki pochmurny dzień, jaki dzisiaj mi towarzyszył, widok kolorowych kwiatków podnosi na duchu.
Mimo wszystko jednak ciągle brakuje mi kopa do podjęcia czynności związanych z przygotowaniem lutowych wysiewów.
Jakiś marazm mnie dotknął i nie chce odpuścić.
Co siałaś bądź planujesz w lutym wysiać?
Czeka Cię znowu trochę bałaganu i kosztów nie związanych z ogrodem. Cóż, czasami i takie wydatki musimy ponosić.
Za to później będziesz zadowolona z efektów.

Miłej i najlepiej słonecznej niedzieli.

[Beaby]

Oczywiście, Marysiu - poproszę mix maków. Kupiłam nasiona tylko tego biało-czerwonego, innych na razie nie podeszłam. Więc już nie będę szukać. A one się same nie wysiewają? Muszę je co roku zbierać? Bo mój, ten pastelowo fioletowy sam się sieje na potęgę, ale łatwo się go usuwa.
Ja też być może będę przechodziła przez prace związane z kanalizacją. Ale nie wiadomo kiedy to nastąpi, więc na razie niech zostanie tak jak jest. Ale myślę, że chyba dużo wcześniej dadzą znać, no mam taką nadzieję - więc może i Ty się nie musisz martwić, i wszystko sobie pozałatwiasz co zaplanowałaś zanim to ruszy.
Ja jestem najbardziej zadowolona ze zrębków brzeziny - fajnie, że możesz sama już mieć tych wszelkich zrębek do woli!
Jak wiesz, zdarzało mi się przycinać te kawałeczki własnoręcznie sekatorem, bo nie zawsze mam dojście do takiej maszyny. Ale liczy się finał i to, że takie gałązeczki fajnie się prezentują i długo się trzymają na rabatach. I nie muszę ich uzupełniać co roku...

[Blueberry]

Wpadam po dłuższej nieobecności - czy jeśli już siejesz, to oznacza początek sezonu? Tak by się chciało ruszyć już na działkę... Narobiłaś mi smaku tymi makami, mam mix nasion i Danish Flag od Lucynki (Plocczanka), teraz doczekać się nie mogę tych kwitnień

[juni]

Pełna gotowość do siania, ba! nawet coś już posiane. Własne rozsady to zupełnie inna sprawa, powiedziałabym to pewna subkultura! Zauważ ile im towarzyszy zabiegów. Wybieranie nasion, podłoża, gromadzenie odpowiednich naczyń! potem wybieranie odpowiedniego terminu aż w końcu siejemy i znowu światło, temperatura, odpowiednie miejsce Wreszcie długo wyczekiwany kiełek wychodzi na powierzchnię podłoża! fotografujemy ,pokazujemy wszyscy podziwiają Czasem zdarzy się że padnie, zjedzą go ziemiórki albo inni wrogowie ogrodnika! Jednak najczęściej rośnie gęsty trawniczek wykiełkowanych nasion, który pielęgnujemy, wysadzamy i wspaniale kwitnie, a my dumnie na pytanie sama siałaś...odpowiadamy TAK!

Podpisuję się pod tym tekstem obiema rękami,całym sercem i duszą !!!

[Maska]

Dobry wieczór! dobry, bo nie widać co za oknem pogoda koszmarna mgła, przejmujące zimno, marznący opad i przy tym dodatnia temperatura

Martusiu mam kilka nowych liliowców m.in. tego pierwszego ...nawet nie wiedziałam że takiego mam
Pająka jakiegoś ode mnie masz ale nie pamiętam którego i chyba powinien Ci zakwitnąć na wiosnę. Rosołkiem z makaronem (domowym) oblejemy nowy sezon ogrodniczy! Dobrej nocy i kolorowych snów o wiośnie

Małgosiu w sąsiedniej wsi mają już kanalizację i koszty jakie sąsiedzi ponieśli na drugi licznik dla bydła przewyższyłby koszt wody do podlewania ogrodu na parę lat. Może gmina sama ustala koszty? Chyba dokupię kolejne dwie beczki plus szambo z wodą z dachu domu wystarczy do podlewania

Tereniu bardzo dziękuję
Wczoraj zmobilizowałam się i posiałam co nieco: kobeę, tunbergię, karczochy, paprykę ostrą, rodzynka wysokiego i niskiego parę nasionek też żeby mieć wcześniej, żeniszki (dwa rodzaje) i parę gazanii, parę bo większość posieję w kwietniu w tunelu. Wylicytowałam rozdrabniacz na Al. nowy na dwuletniej gwarancji, ale stoi jeszcze zapakowany, bo nie mogę się doprosić młodych o wspólne sprawdzenie jak działa Jak w tygodniu rozpakuję, pewnie w końcu sama to zrobię fotkę i napiszę co to warte.
I Tobie lepszej pogody na niedzielę niż ta dzisiejsza

Ewelinko kilka najpilniejszych posiałam jak chcesz to poczytaj wyżej, bo wymieniła Tereni chyba wszystkie

Krysiu jeszcze nie kiełkuje, ale mam nadzieję że lada moment zobaczę zielone kiełki Wcześniej posiałam dwa pomidorki to wyszedł jeden więc powtórzyłam tego drugiego, bo może nasiona są do niczego Tak od połowy lutego to sianie ruszy na całego

Witaj Anusiu Anah w moim królewstwie Jak widzisz ja też już nie mogłam wytrzymać i sezon rozpoczęłam. Trochę się z tymi sadzonkami pomęczę, bo dopiero w kwietniu wynoszę większość towarzystwa do tunelu...oj nie mogę się już doczekać kiedy wniosę tam stół ogrodowy i zasiądę na długie godziny brudząc ręce w ziemi Ty pewnie też już czekasz na swój wspaniały zielony balkon Dziękuję za opinię o papryce, bo wybrałam ją raczej jak pisałaś "oczami". Podłoży z Biovity chyba gdzieś widziałam, ale nie korzystałam i jak trafię to wypróbuję, tym bardziej że polecasz. W Krzeszowicach bywam to tam powinno być dostępne. Bardzo dziękuję za odwiedziny, życzenia i miłe słowa pod adresem ogrodu i kociąt ogrodowych Przesyłam serdeczności sąsiadeczce

Asiu w Twojej sytuacji tylko spalinowy rębak zdałby egzamin, ale to duży wydatek i może lepiej rozejrzeć się czy nie można takowego wypożyczyć np. na weekend Ja też miałam taki zamiar, ale żeby go wykorzystać musiałabym zmobilizować wszystkich mieszkańców domu, a jest to bardzo trudne zadanie Zatem będę sobie pomalutku przepuszczać ścięte gałązki. Straszą mnie ta kanalizacją już tyle lat że sama nie wiem czy nie zdewaluował się już ten strach Rodzicom życzę całkowitej zmiany inwestycji kolejowej

Aniu Skoanna witaj zapracowany Świstaczku Wiem że jesteś bardzo zajęta, bo podjęłaś się nie lada wyzwania, ale już pierwszy etap dobiega końca, potem jeszcze to wszystko pchnąć do ludzi i siać swoje nasiona, bo wiosna zastanie Cię z rączkami pełnymi dilerek Ja Ci się przyznam że nawet nie mam odwagi wchodzić do dyniowatych, bo już mam sporo nasion a na pewno nie opanuję chęci powiększenia zbioru.
Malw siałam sporo więc mam nadzieję, że będą różne kolory Sielski klimacik na zalesiu na pewno będzie bo umiesz tworzyć odpowiednie klimaty

Lucynko tak jak napisałam wyżej straszą mnie tym bałaganem już tak długo, że nie wiem czy się bać czy cieszyć z efektu końcowego Wkrótce pojadę do gminy i poproszę o rzetelną informację, bo jak inwestycja ruszy w tym roku to na wiosnę muszę większość roślin przeprowadzić do doniczek, a to jest wielka praca Już trochę posiałaś i może dlatego siadłaś na laurach, ale wiem że w połowie lutego doznasz olśnienia, że wiosna za pasem. Poza tym posadziłaś dużo bylin to jednoroczne będą tylko uzupełnieniem.
Dobrej niedzieli Lucynko i spokojnej nocy

Bea nie szukaj nasion maczków, bo mam ich sporo a wszystkich nie wysieję więc będziesz miała niespodziankę co z mixa wyrośnie. Czerwone pełne się sieją, a te mam pierwszy raz to sprawdzę na wiosnę. Nasiona zbiorę, bo jak mi przekopią ogród to nasiona pójdę w otchłań Kanalizację robią mi kochana już od 5-6 lat i termin dostaję co roku... że albo za rok albo za 2 lata
Miałam parę lat temu rębarką i oczywiście zrębki ale już się rozłożyły, a rębarka poszła do śmieci wielkogabarytowych . Znowu powrócę do tematu, a niestety sekator nie dałby rady tylu gałęziom co ja wycinam więc idą z dymem

Natalko widać że wiosna blisko skoro pojawiasz się na FO Sieję takie rośliny co potrzebują więcej czasu na kwitnienie i owocowanie, ale większość sieję w kwietniu w tunelu. Lucynka miała sporo ładnych maczków więc na pewno będzie pięknie na Twojej działce

Beatko


Na dobranoc nasze koteczki!








i już za półtora miesiąca

[zielonajagoda]

Za jakie półtora, ja już kcem
Miłej niedzieli