Mój malutki zakątek - Priam
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Też wygląda mi to na szarłat, tylko że spóżniony w rozwoju.
A co robisz na zimę z palczychą ?
Moja zimowała każdego roku w szklarni w ziemi a w tym roku wyjęłam ją i posadzę do donicy.
A co robisz na zimę z palczychą ?
Moja zimowała każdego roku w szklarni w ziemi a w tym roku wyjęłam ją i posadzę do donicy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Dobry wieczór,
obejrzałam Twoje roślinki i bardzo mi się spodobały. Zwłaszcza te przypominające wakacje spędzane u babci: mieczyki, lwie paszcze, dalie.
Lilie są po prostu urocze, ale to już nie Twoja, tylko ich zasługa
Oczarowały mnie chabry różnokolorowe. Piszesz, że dostałeś je od kogoś z forum - siałeś z nasionek? Kiedy i jak wysiewałeś, do gruntu, czy do doniczek?
Teren masz duży, tak więc jak i ja masz raczej problem z czasem, pomysłami i funduszami.
Pozdrawiam
obejrzałam Twoje roślinki i bardzo mi się spodobały. Zwłaszcza te przypominające wakacje spędzane u babci: mieczyki, lwie paszcze, dalie.
Lilie są po prostu urocze, ale to już nie Twoja, tylko ich zasługa

Oczarowały mnie chabry różnokolorowe. Piszesz, że dostałeś je od kogoś z forum - siałeś z nasionek? Kiedy i jak wysiewałeś, do gruntu, czy do doniczek?
Teren masz duży, tak więc jak i ja masz raczej problem z czasem, pomysłami i funduszami.
Pozdrawiam
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Isiu - dziękuję za szybki odzew 
Jolu - staram się, aby nawet najzwyczajniejsze roślinki były zestawione w ładny niecodzienny sposób.
marylko- ta roślinka, rosła obok dalii, bo najwyraźniej podczas przekopywania miejsca pod dalie upadła mi gałązka z nimi. Nie miała za dużo światła bo wszystko zabierały dalie i pobliska trawa trochę je głuszyła. Dlatego roślina tak słabo rosła. Dopiero później kiedy sie nią zająłem trochę podrosła chociaż też niewiele.
Grażynko- palczychę mam od tego roku. czytałem gdzieś że potrafi przezimować w gruncie jeśli zapewni się jej osłonę. Dlatego też zastanawiałem się czy nie przykryć jej liśćmi i obornikiem.
Aniu - cieszę się, że mnie odwiedziłaś. Nie ukrywam że brakuje mi czasu a o pieniądzach nie wspomnę. Chciałbym kupić tak wiele roślin, ale czasami koszty są za duże i muszę trochę przystopować.
jeśłi chodzi o chabry to wysiewałem je do gruntu na początku wiosny. Bardzo szybko skiełkowały. Kwitły bardzo ładnie, jedynie pod koniec wegetacji ich łodyżki zaczęły tracić urok.

Jolu - staram się, aby nawet najzwyczajniejsze roślinki były zestawione w ładny niecodzienny sposób.
marylko- ta roślinka, rosła obok dalii, bo najwyraźniej podczas przekopywania miejsca pod dalie upadła mi gałązka z nimi. Nie miała za dużo światła bo wszystko zabierały dalie i pobliska trawa trochę je głuszyła. Dlatego roślina tak słabo rosła. Dopiero później kiedy sie nią zająłem trochę podrosła chociaż też niewiele.
Grażynko- palczychę mam od tego roku. czytałem gdzieś że potrafi przezimować w gruncie jeśli zapewni się jej osłonę. Dlatego też zastanawiałem się czy nie przykryć jej liśćmi i obornikiem.
Aniu - cieszę się, że mnie odwiedziłaś. Nie ukrywam że brakuje mi czasu a o pieniądzach nie wspomnę. Chciałbym kupić tak wiele roślin, ale czasami koszty są za duże i muszę trochę przystopować.
jeśłi chodzi o chabry to wysiewałem je do gruntu na początku wiosny. Bardzo szybko skiełkowały. Kwitły bardzo ładnie, jedynie pod koniec wegetacji ich łodyżki zaczęły tracić urok.
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Hm ... nie zwróciłam uwagi, czy ta moja łoboda jakoś
podziałała na szkodniki. Muszę w przyszłym roku to
sprawdzić.
Przemku - też martwię się o roślinki, a konkretnie o młodą różyczkę
i hortensję. I nie wiem, kiedy pojadę na działkę.
Pocieszam się tylko tym, że zapowiadają łagodną zimę.
podziałała na szkodniki. Muszę w przyszłym roku to
sprawdzić.
Przemku - też martwię się o roślinki, a konkretnie o młodą różyczkę
i hortensję. I nie wiem, kiedy pojadę na działkę.

Pocieszam się tylko tym, że zapowiadają łagodną zimę.
Pozdrawiam serdecznie
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Geniu ]skoro Ty się nie boisz przymrozków to ja tez nie 
Elu-- ja również bardzo lubię motyle. Kilka gatunków uwieczniłem na zdjęciach , ale musisz uzbroić sie w cierpliwość- niedługo je wstawię.
Wisienko- mam nadzieję, ze nasze roślinki przetrwają tą fale mrozów. Moje dalie zostały dzisiaj wypopane przez babcię i dziadka - tak wiec moje na pewno przeżyją
Jolu - witam ponownie.
Dzisiaj dzwoniła babcia i poinformowała mnie, ze wykopała dalie, przycięła róże i maliny. Tak więc jak zjawię się na wsi to zostaną mi tylko zabiegi kosmetyczne wokół roślin

Elu-- ja również bardzo lubię motyle. Kilka gatunków uwieczniłem na zdjęciach , ale musisz uzbroić sie w cierpliwość- niedługo je wstawię.
Wisienko- mam nadzieję, ze nasze roślinki przetrwają tą fale mrozów. Moje dalie zostały dzisiaj wypopane przez babcię i dziadka - tak wiec moje na pewno przeżyją

Jolu - witam ponownie.
Dzisiaj dzwoniła babcia i poinformowała mnie, ze wykopała dalie, przycięła róże i maliny. Tak więc jak zjawię się na wsi to zostaną mi tylko zabiegi kosmetyczne wokół roślin

- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
To nie jest tak źle jak masz na miejscu takich pomocnikówPriam pisze: Moje dalie zostały dzisiaj wypopane przez babcię i dziadka - tak wiec moje na pewno przeżyją
Dzisiaj dzwoniła babcia i poinformowała mnie, ze wykopała dalie, przycięła róże i maliny. Tak więc jak zjawię się na wsi to zostaną mi tylko zabiegi kosmetyczne wokół roślin

Przymrozki, a właściwie przymrozek nie były chyba groźne dla żadnych roślin, tylko jedna noc i nie aż tak mroźna, u mnie ok. -4 nad ranem.