Sosenki4 uwielbiam tą porę roku kiedy dookoła tyle kolorów a ogród zmienia się z każdym dniem.Wianek niestety jest nietrwały więc obowiązkowo codziennie plotę nowy ale to taka miła chwila wytchnienia wśród prac w ogrodzie
patusia336 córcia w październiku skończy 6 lat ale już teraz dama z niej że ho ho.Włosy rzeczywiście ma za tyłek,bo nie pozwala sobie obciąć ale na szczęście nie narzeka przy czesaniu i można zaszaleć z fryzurami.
piotrkowice kapusta pekińska jak na razie trzyma się dobrze.Boję się tylko czy nie ma za ciasno bo rośnie w oczach
Annes 77 chyba rzeczywiście dosieję fasolkę bo nie wyobrażam sobie bez niej ogródka.W mojej rodzinie wszyscy ją uwielbiamy.Kiedyś córcia wolała wianki z mniszka ale wiadomo że strasznie brudzi ręce.Teraz na szczęście upodobała sobie koniczynę,nawet pilnuje,żeby Tata podczas koszenia zostawił jej ten kawałek gdzie ona rośnie
szostani witam w moim ogrodzie

Roślinka o którą pytasz to firletka smółka.Bardzo ładnie kwitnie

Ogólnie jest około 13 arów powierzchni ale na część z ogrodem przypada 6 arów.Mam nadzieję,że już niedługo będę mogła zagospodarować teren wokół domu i tym samym powiększyć ilość rabatek z kwiatami.Sadzonki pomidorów kupiłam ale po tym jak naoglądałam się tutaj tych z własnego siewu to na pewno w przyszłym roku postaram się o własne.
aneczka1979 witaj na polskiej ziemi

Specjalnie dla Ciebie zrobiłam dzisiaj powojnikową sesję
e-babcia agrestu mam cztery krzaczki i jeden z nich co roku marnieje zanim zdążą dojrzeć owoce.Opryski nie pomagają i chyba muszę go wykopać zanim zarażą się pozostałe krzewy

Fasolkę dosieję jeszcze dzisiaj,tylko muszę poczekać aż młodsza córcia wróci z przedszkola bo by mi nie wybaczyła,że siałam bez jaj pomocy
beatrix+ i mnie ta róża zachwyca.Rośnie od północno-zachodniej strony,prawie cały czas w cieniu a na zimę nawet jakoś specjalnie jej nie okrywałam a ona tak pięknie kwitnie
Shiz3R nie wiem dlaczego,ale jakoś wcześniej na wiesiołki nie zwróciłam uwagi.Dopiero w tym roku mnie zachwyciły więc kupiłam dwa na próbę.Mam nadzieję,że się rozrosną.Liliowce dopiero zaczynają,czekam teraz na Twoje
Ruda Żabo u mnie liliowce jak na razie rosną bez problemów a ten rdzawy to wręcz rozrasta się jak chwast.Muszę go trochę ograniczyć bo zdominuje mi inne kwiaty
Dzisiejsza sesja powojników,mam nadzieję,że i reszta pójdzie za ich przykładem i doczekam się kolejnych kwitnień:
Rozkwita kolejna lilia:
A to nowy nabytek:
