Ptaszki rozkoszne i zdjęcia perfekcyjne (jak zwykle

Sadząc hosty zastosowałam mikoryzę, zobaczymy co z tego będzie

Dziękuję Grażynkokogra pisze:No Elu, gratuluję fotek.
Świetne ujęcia. U mnie też pełno kosów a sikorki już nawet wyprowadziły pierwszy wylęg.
Świergotania w ogrodzie mnóstwo. Ale jakie to piękne.![]()
Może jutro...co ja mówię....przecież już jest jutro....zanna pisze:Elu, czekam z niecierpliwością na następne relacje z życia piskląt!
Okazuje się, że ja też mam gniazdko kosów, bo znalazłam skorupki z jajek pod świerkiem... ale świerk ma jakieś 15 m wysokości, więc relacji nie będzie
Aniu, nie tylko nie zaszkodziło, ale z pewnością pomoże rozrosnąc się korzeniom w dużą bryłękubanki pisze:Ellu, Twoje hosty przecudne. Te kolory...
Ptaszki rozkoszne i zdjęcia perfekcyjne (jak zwykle)
Sadząc hosty zastosowałam mikoryzę, zobaczymy co z tego będzieNa pewno nie zaszkodziło
Maryniu świetnie Cię rozumiemmarpa pisze:Elu- u Ciebie jak zwykle - cudnie. A hosty.....bomba!
Napalam się coraz bardziej na Piedmont Gold ,June, Sagae no i pewnie wiele,wiele innych tylko miejsce się mi kurczy bardzo...
Pozdrawiam Maryna![]()
![]()
8)
Ja już jestem przekonana do mikroryzy i raczej pozostanę przy niej, no chyba, że ten podkorzeń lepiej będzie działał, albo że jest bardziej wydajny niż mikroryza, ale znów o podobnym działaniuzanna pisze:Jestem pod wrażeniem działania mikoryzy. Chyba zrobię eksperyment z tym moim Podkorzeniem i bez niego i porównam jesienią systemy korzeniowe roślin. A może i eksperymenta jakieś z mikoryzą...