Lana i storczykowe towarzystwo.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Dziękuję Wszystkim za komplementy dla mojego cuda ! Dodam tylko, że pączek uformował się tuż po zmianie podłoża. Oczywiście poczekałam, aż wcześniejsze kwiaty opadną.
Volcovitch to, że Liodoro jest w formie peloric, to czysty przypadek. Tak nie miało być. Zakupiłam go podczas wystawy w Dreźnie i miała być to jego zwykła forma. Pamiętam, że nie dawno ponoć był wysyp takich roślin w Biedronce (za malutkie pieniądze, w porównaniu do ceny, za jaką kupiłam swojego).
Madziu, no jak to, wiesz bardzo dobrze, że z nad Phal. lueddemanniana zagląda do zdjęcia Phal. mariae
. Też koniecznie musiał się do niego wepchać
.
Volcovitch to, że Liodoro jest w formie peloric, to czysty przypadek. Tak nie miało być. Zakupiłam go podczas wystawy w Dreźnie i miała być to jego zwykła forma. Pamiętam, że nie dawno ponoć był wysyp takich roślin w Biedronce (za malutkie pieniądze, w porównaniu do ceny, za jaką kupiłam swojego).
Madziu, no jak to, wiesz bardzo dobrze, że z nad Phal. lueddemanniana zagląda do zdjęcia Phal. mariae


-
- ZBANOWANY
- Posty: 747
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
Że się tak wyrażę, cholernie boski jest w formie peloric. Zazdroszczę Ci jego posiadania. Fajnie by było mieć takiego i jeszcze mini mark peloric lub chociaż mini mark SunsplashLana pisze:Volcovitch to, że Liodoro jest w formie peloric, to czysty przypadek. Tak nie miało być. Zakupiłam go podczas wystawy w Dreźnie i miała być to jego zwykła forma. Pamiętam, że nie dawno ponoć był wysyp takich roślin w Biedronce (za malutkie pieniądze, w porównaniu do ceny, za jaką kupiłam swojego).
-
- ZBANOWANY
- Posty: 747
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
- agata0806
- 1000p
- Posty: 1343
- Od: 11 lut 2009, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Matko jakie CUDOLana pisze:Dusiu ile będzie się roślina aklimatyzować, dokładnie ci nie powiem. Czytałam o okresach nawet dwuletnich, różnie to bywa. U mnie roślinki aklimatyzują się plus - minus 2 miesiące.
Z pewnością wiesz, że botanikom absolutnie nie obcina się pędów, bo właśnie na nich powtarzają kwitnienie. Mój egzemplarz został zakupiony właśnie z takim golutkim pędem, na którym mogłam już policzyć, ile miał wcześniej kwiatuszków. Po jakimś czasie można zaobserwować, jak na końcu pędu zaczyna powiększać się zalążek pączka i mój właśnie tak zakwitł.
Nie mogłam się powstrzymać, ale ponownie otworzył się kwituszek na Phal. lueddemanniana (właśnie w sposób wyżej opisany, na pędzie, który wcześniej przekwitł). Zatem chcę go wam pokazać, bo wcześniejsze zdjęcia były z końca kwitnienia, zaraz po zakupie. Ten dojrzał właśnie u mnie i jestem z niego ogromnie dumna.
Też mam takiego ale nie wiem czy zakwitnie akurat takimi kwiatami..

Gratuluję kwitnienia z całego serca

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
masz LUEDDEMANIANĘ!!! ale ci zazdroszczę... co ja bym dała za takiego... to moje największe marzenie... skąd go wzięłaś? ja też chcę taki... a nigdzie nie ma. mam niby jedną słabiutką sadzonkę bez korzonków, ale ona się nie liczy, bo i tak wkrótce padnie i nigdy nie zakwitnie. lueddemaniana to chyba najpiękniejszy Phalaenopsis... bardzo mi się podoba i chciałabym takiego mieć.Lana pisze:Dusiu ile będzie się roślina aklimatyzować, dokładnie ci nie powiem. Czytałam o okresach nawet dwuletnich, różnie to bywa. U mnie roślinki aklimatyzują się plus - minus 2 miesiące.
Z pewnością wiesz, że botanikom absolutnie nie obcina się pędów, bo właśnie na nich powtarzają kwitnienie. Mój egzemplarz został zakupiony właśnie z takim golutkim pędem, na którym mogłam już policzyć, ile miał wcześniej kwiatuszków. Po jakimś czasie można zaobserwować, jak na końcu pędu zaczyna powiększać się zalążek pączka i mój właśnie tak zakwitł.
Nie mogłam się powstrzymać, ale ponownie otworzył się kwituszek na Phal. lueddemanniana (właśnie w sposób wyżej opisany, na pędzie, który wcześniej przekwitł). Zatem chcę go wam pokazać, bo wcześniejsze zdjęcia były z końca kwitnienia, zaraz po zakupie. Ten dojrzał właśnie u mnie i jestem z niego ogromnie dumna.
co do amboinensis, zostawiłam jej pędy, ale nie wiem, czy się przedłuży.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Fibius, jakoś jeszcze nie narzeka, a na dodatek produkuje takie piekne kwiaty
. Muszę dodać, że to co widać, to tylko jeden pęd, a jest ich w sumie 3
. Teraz już wiem, że kwitnąć będą 2, a co z ostatnim, to się jeszcze okaże
.
Renatko, Mambo, żeby was jeszcze bardziej zachęcić (chociaż nie wiem, czy to jest jeszcze możliwe
), to powiem, że Phal. lueddemanniana i Phal. mariae są storczykami pachnącymi :P . Przynajmniej moje
.



Renatko, Mambo, żeby was jeszcze bardziej zachęcić (chociaż nie wiem, czy to jest jeszcze możliwe

