"Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Bardzo dziękuję Dawidzie
i Gogi- Gosiu, ciężko podać jakąś receptę na katleje, ale zauważyłam, że niektóre niestety muszą rosnąć w koszyczkach, przynajmniej w moich warunkach temperaturowych (raczej chłodno zimą na parapetach) i wysoka wilgotność powietrza. W przypadku cattl. Secret love próba prowadzenia w takich warunkach w doniczce plastikowej (z wieloma nacięciami pionowymi) nie udała się, zaczęły gnić korzenie, musiałam ponownie wrócić do koszyka. Inne znoszą pobyt w mocno powycinanych doniczkach, podlewam je przez przelanie bez namaczania, ze zwiększoną ilością nawozów w stosunku do innych storczyków i co drugi raz. Niestety latem (zsyłka do ogrodu pod drzewa) są bardziej zaniedbane, dostają tylko deszcz a jeżeli go długo nie ma, to wodę z węża (kranówa).
Dwuliściowe inicjują kwitnienie w warunkach różnic temperaturowych dobowych. Rozmiar kwitnienia mnie nie zachwyca. Myślę ,że lepiej byłoby im latem w np. tunelu foliowym i przy intensywnym nawożeniu, ale na razie nie mam czasu na taką zabawę... :(
Masz dobrą rękę do storczyków i na pewno wypracujesz najlepszą receptę na katleje w Twoich własnych warunkach :D
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
gogi
200p
200p
Posty: 491
Od: 27 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Dzięki za odpowiedź. Czyli moje maja pewnie za malo przepuszczalne podloże i za malo "papu" :wink: . na razie jedna z uparcie niekwitnacych wyniosłam na miesięc do zimnego garażu, jak wróci to zaczne mocno zasilac, może zmienię jej doniczkę i zobaczymy, co ona na to?
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Mario Tereso gratuluje!!!Jest się czym zachwycać ;:108
Awatar użytkownika
gogi
200p
200p
Posty: 491
Od: 27 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Mario Tereso - przejrzałam jeszcze raz Twój wątek i mam pytanie odnośnie podlewania wyciągiem z czosnku. Piszesz, że podlewasz a nie moczysz, czy vandy też w jakiś magiczny sposób traktujesz tym specyfikiem? I, czy zalewa się czosnek ciepłą, czy zimną wodą?
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Witam serdecznie i dziękuję Grażyno Widera :)
Gogi ciepłą przegotowaną wodą zalewam rozdrobniony czosnek, na Vandzie nie stosowałam. Wyciąg z czosnku dosyć dobrze ogranicza rozwój grzybów ale efekt nie jest długotrwały. trzeba powtarzać nie częściej niż co 2 tygodnie.
Zwyczajna hybryda Paphiopedilum o marmurkowych liściach, kwitnie co roku 1 kwiatem na łodydze z nowej rozetki, na oknie zachodnim.
Obrazek

ObrazekObrazek
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
Wioleta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 20 lis 2007, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Śliczne ;:138 :uszy
Awatar użytkownika
gogi
200p
200p
Posty: 491
Od: 27 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Dzięki za instrukcję terapii "czosnkowej", dziś zrobię sobie miksturkę a jutro przystępuję do terapii profilaktycznej.

Sabotek piekny :D
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Ach te wąsiki na sabotku...również wpisuję sobie przepisa na "czosnkową terapię" do kajeciku :) co by nie zginęła...
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Piękne Paphiopedilum. U ciebie zakwitło?
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3189
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Uroczy sabotek ! Gratuluję !
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Dziękuję pięknie za odwiedzinki :)
Anno L., Jeanne, Justus 27, Wioletto, Mała Mi, Storczykowa - tak ten sabotek kwitnie u mnie już po raz trzeci. :)
Zastanawiam się czy już pora usamodzielnić keiki na phalaenopsis
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
orange30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1935
Od: 27 paź 2007, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Mario Tereso ja bym już oddzieliła dziecko od mamusi :) Niech samo próbuje sił. Wsadziłabym do spagnum, ale zrobisz jak uważasz :)
"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówki do życia" - Halina
Mój spis wątków
Moje robótki
Elba
200p
200p
Posty: 345
Od: 28 sie 2008, o 17:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Witaj Mario Tereso!

A ja bym jeszcze poczekała z oddzielaniem keiki. Według mnie ma jeszcze za małe korzenie. Będziesz musiała bardzo dbać o niego, aby nie zginął.
Teraz pilnuje go mamusia.

Pozdrawiam , Elżbieta
Pozdrawiam , Elżbieta
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Ja radzić nie mogę, bo nigdy keiki jeszcze nie mialam, ale podziwiać, owszem mogę...cudne dziecko :D
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: "Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy

Post »

Ale śliczne maleństwo!! :)
Oddzielić możesz, wg. mnie, z takimi korzonkami dałoby już radę, ale jeśli matka radzi sobie z nim, to bym je zostawiła na pędzie do wiosny- wtedy będzie już większe, silniejsze i pewnie ładnie ruszy w sphagnum z pomocą wiosennego słoneczka.
Sama hoduję od lata 3 takie maluszki- 2 z nich były odcięte od pędu bez korzeni!- i mają się dobrze, rosną, tylko baardzo wolno- nie wiem, czy to normalne u keiki, czy też przedwczesne odcięcie opóźnia ich rozwój..?

Mario Tereso, mam pytanie- od jakiego faleczka to jest keiki, zwykła hybrydka? Ma takie bardzo okrągłe listki..? :)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”