Agita- mój pierwszy sezon :)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

ja bym w życiu nie obcięła swojemu Phalaenopsisowi pędu, a tym bardziej nie dała go komuś. moje kwitnienia są moją radością i muszą pozostać na moich storczykach.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

No właśnie, ja swoje kwitnienia mam wyczekane, wychuchane, każdy paczek obejrzany 150 razy ze wszystkich stron, każda łuseczka obadana czy aby nie odbija, końcówki również pod stałą obserwacją... Nieee, wolałabym kupić komuś nowy storczyk niż oddać swoje kwitnienie, brr! ;)

Strasznie mi ostatnio szybko schną storczyki, podlewałam już co tydzień, dziś patrzę, a tu dwa po 6-ciu dniach od porządnego, długiego(!) moczenia miały sucho jak pieprz..!! Zaczęłam je ostatnio moczyć już po 2 godziny, bo godzina nie wystarcza, dziś już te dwa trzymałam w wodzie prawie 3h... Eksperymentuję, muszę poobserwować na ile im starczy takie intensywniejsze moczenie. Żeby chociaż jeden dzień więcej na czasie zyskać :D
Za kilka tygodni jade na urlop i zostawiam moje "miłości" pod opieką Mamy, no ale nie chciałabym jej zamęczać- ja podlewam je co 2-3 dni po kilka doniczek bo każdy inaczej przesycha, a trudno wymagać od Mamy, żeby wpadała co 2 dni podlać 3 roślinki. Myślę, że je porządnie namoczę- tak z pół dnia i każę jej przyjść po tygodniu, mam nadzieję, że im wystarczy. Gorzej z takimi delikatniejszymi, jeszcze nie przesadzonymi, albo ledwo odratowanymi zdechlaczkami, którym wcześniej pogniły korzonki- tu będę ostrożniejsza.

Mam kolejne pędy! Hip-hip, uwielbiam wiosnę!! [I lato też, ale te pędy to jeszcze sprawka wiosny...] ;:26
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Post »

Agnieszko to jest właśnie problem .Ja wyjeżdżając na 2 tyg.urlopu też dłużej potrzymałam kwiatuszki w wodzie bo nie chciałąm obciążać koleżanki której i tak zostawiłam sporo na głowie(królik,rybki ,kwiatki i nowo posadzone papryczki).Na szczęśćie wszystko przeżyło chociaż ona nic nie podlewała.W domu miałam ok.24st.C i wilgotność ok.50 procent tylko tyle że wszystko miałam załadowane w jednym pomieszczeniu żeby zmienić mikro klimat.Muszę jeszcze dodać że z podlewaniem orchideii nie czekałam na ostatnią chwile bo nie wyrobiła bym się.Życzę powodzenia .A jak tak chodzisz koło nich to na pewno odwdzięczą sie
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Awatar użytkownika
AnnaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 2 lut 2008, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Agnieszko ja też zauważyłam, że dużo szybciej przesychają doniczki, a moje maluchy to w zastraszającym tempie. Musze moczyć po kilka dziennie i następnego dnia kolejne, bo jednego dnia nie dałabym rady. Fajnie , że masz pędy do kwitnienia będziesz miała kolorowo. ;:112 ;:113
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam :)))
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Agnieszko u mnie też teraz szybciej wysychają, jestem właśnie w trakcie kąpieli. A i tak dodatkowo prawie codziennie je leciutko spryskuję. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, dzięki upałom zauważyłam, ze szybciej nabrzmiewają pączki i listeczki też takie większe urosły.
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

a u mnie zawsze powoli przeysychają, czasami nawet co 2 tygodnie podlewać to jest za często... ale teraz chyba jakoś szybciej przeschły, podlewałam je tydzień temu, a niektóre już się srebrne robią... a to dziwne, że wam szybceij wysychają, jak wy kąpiecie, a przecież przy kąpieli na pewno się lepiej napiją niż po podlaniu butelką... ale moje sobie potem ciągną wodę z podstawki, może dlatego...
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Dusia, ja wszystkie przesadzam przy 1-wszej okazji w dośc grube podłoże, robię b. dużo dziurek po bokach doniczki, no i całymi dniami mam otwarte okna i drzwi balkonowe, wietrzę mieszkanie "na przestrzał". Poza tym, one stoją pojedyńczo, bo mam wąski parapet, a nie tak jak u Ciebie, w grupie. Myślę, że to wszystko ma duże znaczenie. Ty chyba nie wietrzysz nawet latem, z tego co pamiętam?
Najszybciej przesychają mi te, co wiszą, ale też najładniej im rosną korzonki powietrzne.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Agita pisze:Dusia, ja wszystkie przesadzam przy 1-wszej okazji w dośc grube podłoże, robię b. dużo dziurek po bokach doniczki, no i całymi dniami mam otwarte okna i drzwi balkonowe, wietrzę mieszkanie "na przestrzał". Poza tym, one stoją pojedyńczo, bo mam wąski parapet, a nie tak jak u Ciebie, w grupie. Myślę, że to wszystko ma duże znaczenie. Ty chyba nie wietrzysz nawet latem, z tego co pamiętam?
Najszybciej przesychają mi te, co wiszą, ale też najładniej im rosną korzonki powietrzne.
teraz już wietrzę, bo jak jest 30 stopni w pokoju, to się nie da wytrzymać. ostatnio codziennie zdejmuję kilka Vand i otwieram okno na ościerz, żeby się przewietrzyło. a Phalaenopsisów nie przesadzam, jak nie trzeba. jak jest coś nie tak z korzeniami lub z podłożem, to przesadzam, ale nie mam bardzo grubego podłoża. a stoją w grupie, bo mam mało miejsca i nie mogę sobie pozwolić na ustawianie pojedyńczo, jak chcę zmieścić jak najwięcej storczyków.
Ariadna
500p
500p
Posty: 807
Od: 17 lut 2009, o 21:50
Kontakt:

Post »

Ten pomarańczowy cudo :D
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Zobaczcie co upolowałam! :shock: W życiu czegoś takiego nie widziałam, wyglada jak jakaś mieszanka miedzyrodzajowa... Oszalałam na jego punkcie! :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Co lepsze, wygrzebałam go z przecenionych bid!! Myślałam, że jest przesuszony i dlatego ma takie zawiniete do tyłu płatki, i że jak go dobrze wymoczę, to rozkwitnie, ale okazało się, że on już przekwitał i po dwóch dniach było już po kwiatach, zostało mi tylko kilka zdjęć. Nic to, z wielką radością i ciekawością czekam na jego nowe kwitnienie :lol:
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
agata0806
1000p
1000p
Posty: 1343
Od: 11 lut 2009, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Post »

Agita ja też w życiu takiego nie widziałam,no jest prześliczny ;:1
Ciemny z jaśniejszą warżką no rewelacja :lol:
Gdzie Ty go wygrzebałaś kobieto ?
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

O JAAAAAAAAA, kolor niesamowity, życzę Tobie ( i jemu) żeby szybciutko znowu zakwitł
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

No właśnie sama się dziwię, stał wśród samych takich marnych straceńców w LM, oprócz niego same różowe i białe niedobitki... Konkurencji w postaci świeżej dostawy nie było, oni teraz wyprzedają resztki... I nikt go nie zauważył??! :shock: Jak go złapałam i włozyłam do wózka, to już o niego dwie babki podpytywały, więc jednak robi wrażenie...

Strasznie jestem ciekawa czy on zakwitnie też takimi kwiatami z wąskimi zawiniętymi do tyłu płatkami, czy jakoś zupełnie inaczej, czy je jednak rozłoży... Aha, ma b.duże te swoje kwiaty i chyba pachnie. I ma fajną, taką mocno chropowatą powierzchnię! :shock: :D
Kolor ma w rzeczywistości b.ciemny, jest prawie czarny!- jak na 1wszym zdjęciu- to jeszcze w kibelku w markecie- od razu go podlałam kranówą, bo strasznie miał sucho a mnie czekała jeszcze długa droga do domu i upał był... ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
agata0806
1000p
1000p
Posty: 1343
Od: 11 lut 2009, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Post »

No właśnie widać jego chropowatą powierzchnię,również mam storczyka z taką powierzchnią :lol:
Czy może on jest lekko woskowy?
Szkoda że już przekwita ale też jestem ciekawa jak zakwitnie następnym razem ;:113
No on ma niesamowity kolor a takie są poszukiwane więc kobitki podpytywały..
Kiedyś w Obi trafiłam na dostawę i zauważyłam że jedna z pracownic odłożyła sobie takiego ciemno bordowego a na paletach nie było już ani jednej takiej sztuki.. :lol:
A jeszcze jak Twój pachnie to dodatkowy jego urok,uwielbiam pachnące ;:1
Awatar użytkownika
Limona
200p
200p
Posty: 428
Od: 18 maja 2009, o 01:54
Lokalizacja: Łódź

Post »

Agniesiu a i u mnie podłoże przesycha w błyskawicznym tempie. Najgorzej mam z szaloną 'Zośką', otworzyła pierwsze kwiaty, do tego pęd jej się rozgałęzia, wypuszcza drugą łodygę a i zapomniałabym o listku, który z dnia na dzień coraz większy. Z tego wszystkiego najstarsze liście zaczynają jej się marszczyć - nie pomaga długie moczenie a ja boję się ją przelać, może powinnam częściej ją moczyć, już sama nie wiem.

Bordasek - cudo, a jakie wąsiory ma długie. Żeby szybciutko zakwitł ponownie bo widok będzie niesamowity. Płatki pewnie rozłoży i nie będą takie wąskie ale nigdy nic nie wiadomo. Nie mogę się doczekać kiedy nam go pokażesz w całej swojej krasie.
Pozdrawiam serdecznie
Justyna
Moje STORCZYKI
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”