Glicynia siła wzrostu

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Często odbija od korzenia, poczekaj z wyrzucaniem Marcinie :-)
To żywotna roślinka !
Awatar użytkownika
Plumbum
50p
50p
Posty: 58
Od: 7 kwie 2008, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sheffield

Post »

Nawet nie wiedziałem,że od korzenia może odbić :shock: W takim razie poczekam i zobaczymy. Ale i tak się zastanawiam,co jej mogło zaszkodzić :?: Zimy w tym roku prawie wcale nie było ;:169
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Glicynie po jesiennej walce z przędziorkami :arrow: przezimowały tak :P
Obrazek Obrazek
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Moja glicynia została niedawno napadnięta.
Przyłapałam psicę :evil: jak ciągnęła zębiskami pęd tuz prze ziemi.!!!
Nie udało jej się wyciągnąć a mnie się wydawało,że udało mi się roślinę uratować.
Tymczasem dzisiaj mijają jakieś tygodnie od tej tragedii a moja glicynia stoi w miejscu ,nie
ma oznak życia,Byłam zapracowana i zapomniałam zdrapać jej naskórek by sprawdzić ,zrobie to jutro,ale teraz chciałabym wiedzieć,czy Wasze glicynie ruszyły już z wegetacją?
Nie te doniczkowo-domowe jak Kasi,tylko te w ogrodach,czy maja już pączki liściowe czy co?
Moja jest badylem ponad 2 metrowej wysokości i koniec...
Jak się okaże,że psica zniszczyła mi kolejną glicynię - pójdzie do ..do... na smycz. :(


Andrzeju - nie wierzę w siebie,nie wierzę,że mogłabym zająć się bonzai,pewnie bym zaniechała zbyt szybko ale jeszcze nic straconego ,jeszcze wszystko przede mną.
Miło,że Ty wierzysz w ludzi i oczywiście we mnie .
Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Krysiu, nie poddawaj się - to jeszcze nie czas glicyni.
Moje jeszcze śpią, a własciwie to śpi japońska, a chińska jeszcze chrapie :lol:
Japońska ma parę lekko nabrzmiałych pąków ale tylko od zawietrznej listew pergoli - od nawietrznej - gładka jak pupa niemowlęcia.
Chińska, sapie, chrapie i śpi sobie w najlepsze.
One budzą się, gdy temperatura nocna stabilizuje się na min. +10-12 C.
A sunia...po prostu chciała Ci pomóc :?
Skąd miała wiedzieć, że to łyse to nie chwast ?
Wielu forumowiczów by nie wiedziało, a co dopiero psica :lol:
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

No tak Haniu...usprawiedliwiaś ją....psicę.Nie pójdzie chwilowo na smycz ,niech cieka do następnego razu... :)

Nadal nie wiem ,co myśleć o śpiących glicyniach.
Twój klimat "transyberyjski" usprawiedliwia sen Twoich ale czy u mnie też to normalne?
No nic to ,albo odezwie się ktoś z nizin i podpowie co słychać u jego glicynii
albo jutro podrapię tego badyla i się wiele wyjaśni
albo też pozostaje mi czekać do prawdziwie wiosennych temperatur.
A ja taka niecierpliwa :( :roll:
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2325
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post »

Moja ma już zielone pąki choć jeszcze nie mogę dojrzeć czy w środu są kwiatowe.z zewnątrz już rozwijają się listki.Ale to na tej dostanej w tamtym roku-tej prawoskrętnej.Ta stara jeszcze śpi.W tym roku dostała ostatnią szansę.Jak nie zakwitnie to będzie służyć tej drugiej za podporę.Jutro zrobię fotki..
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Ok Józefie ,dziękuję!
Powiem ,że mnie bardziej interesuje zdjęcie tej co jeszcze śpi,
choć z przyjemnością zobaczę również tę rosnącą już. :D

Ooooo ! Proszę, bardzo proszę tak przy okazji o zdjęcie trawy pampasowej jeśli można? :D ;:168
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Karo moja glicynia nicpota ruszyła i otwiera pączki..łuski sie rozchyliły i wyłażą sobie zieloniutkie-mam nadzieję, że to kwiatowe pędy.Jutro jak pogoda pozwoli zrobię fotki..może uda się coś zobaczyć na nich.
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Kwiatowe pąki glicynii początkowo wyglądają jak bazie. :D
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

No to wygląda na to,że psica uszkodziła system korzeniowy i mojej glicynce nie ma się na życie.... ;:110
;:102 do schroniska! :evil:
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Krysiu poczekaj jeszcze :P :arrow: Moje stały jedna obok drugiej w takich samych warunkach :P
Jak widzisz jest wielka różnica pomiędzy nimi :arrow: ta mniejsza pospała dłużej o jakieś 3 tygodnie :P
Też myślałam że już nic z niej nie będzie i miałam wyrzucić , ale nie przeszkadzała to tak sobie stała i zrobiła mi niespodziankę :P
Moje maluchy zjadły mi aloesy i sansewierę :cry: cyknę później zdjęcie :cry: i tak będzie mi smutno jak pójdą w świat :cry:
Ale co zrobić jak trafiły mi się Yorki z pasją :P :arrow: M mówi że to po mnie :twisted:
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

KaRo pisze:No to wygląda na to,że psica uszkodziła system korzeniowy i mojej glicynce nie ma się na życie.... ;:110
;:102 do schroniska! :evil:
Karo na pewno żartujesz a tym schronem..bo kto jak kto, ale Ty na pewno wiesz, że choćby pies nie wiem jak bardzo był nauczony dobrego zachowania w ogrodzie i tak mu się coś przytrafi-wczoraj mój psiak niczego nie zbroił, nie wykopał, nie obsikał, nie stratował- tak się cieszył , tak merdał ogonem, że uszkodził dwa pączki na róży-obłamał je :roll: No trzeba się z tym pogodzić i koniec.Krysiu nie wykopuj jeszcze może odbić.Ja tak -wykopując, a w zasadzie grzebiąc by posadzić na jej miejscu coś innego niechcący dobiłam hortensję pnącą, którą po posadzeniu zabawiły się kury na spółkę z piesami.Była w stanie agonalnym..na wierzchu nic nie było widać-a od korzenia próbowała wypuścić pęd, który obłamałam.Dobiłam bidulkę :cry:
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Dziewczyny :) oczywiście żartuję z psem,chyba już mnie znacie ze stosunku do tej nacji.
Nawet nie krzyczę na nią jak coś zbroi ,sama wtedy omija mnie szerokim łukiem i właśnie po takim jej zachowaniu domyślam się,że coś zbroiła.
Ileż mi już doniczek z roślinkami "zjadła" :) ,ale cóż to nie ona się prosiła do mnie ,tylko ja bardzo chciałam by u mnie była i teraz nie moge mieć do nikogo pretensji :wink:
Biorę poprawkę na wszystko co spsoci.Jest ok. miedzy nami. :D

Glicynii na razie nie wykopię jeszcze .
Skorzystam z Waszych podpowiedzi , ale teraz jak wiem,że u Was już rosną coraz mi trudniej będzie utrzymać ręce od szpadla. :wink:
Na szczęście jest zimno,pada deszcz więc na razie wszystko pozostaje bez zmian a pnącze może ruszy wreszcie.
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Krysiu nawet nie podejrzewałam Cię że będziesz dzwoniła Ty Obrazeki gołębie serce nigdy :P

Ja tylko patrzę co obgryzły czy czasami nie najadły się czegoś trującego :oops: roślinek trochę szkoda , ale bardziej było by mi żal jak by się pochorowały maluchy , czy te starsze :cry:
Moje linki
KATARZYNA
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”