U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Gosiu powojniczki już kwitną
Moje tylko 2 żyją ale masz ład w tym ogródku i prawie lato 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Aniu, witaj w drugiej części
Do piękności to temu murowi duuuużo brakuje, cieszę się bardzo, że jest wreszcie zasłonięty.
Jak twoja rzodkiewka, zajadasz już?
Elu, dzisiaj w nocy miałam prawie zimę, zapowiadali 0 stopni i możliwość przymrozków, ale chyba nie było na minusie, bo żadne rośliny nie ucierpiały. Teraz ma już być cieplej.
Ja mam 5 powojników, na razie kwitnie tylko jeden, dwa dorosły do końca drabinki i mają pączki, a dwa dopiero niedawno posadziłam, ale widać że się przyjęły, bo puszczają nowe listki.
Do piękności to temu murowi duuuużo brakuje, cieszę się bardzo, że jest wreszcie zasłonięty.
Jak twoja rzodkiewka, zajadasz już?
Elu, dzisiaj w nocy miałam prawie zimę, zapowiadali 0 stopni i możliwość przymrozków, ale chyba nie było na minusie, bo żadne rośliny nie ucierpiały. Teraz ma już być cieplej.
Ja mam 5 powojników, na razie kwitnie tylko jeden, dwa dorosły do końca drabinki i mają pączki, a dwa dopiero niedawno posadziłam, ale widać że się przyjęły, bo puszczają nowe listki.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Pamiętam, jak zakładałaś swój pierwszy wątek. Twój ogród zmienił się niesamowicie. Jestem pod dużym wrażeniem. Ogromne zmiany
Gratulacje
Ciekawe rozwiązanie z tymi kołami w rabacie. Warzywnik użytkowy i ozdobny jednocześnie. Super!
- Aancyk
- 1000p

- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Powojniczek wygląda cudnie, jak ja je
moja kolekcja powiększyła się w tym roku do 10szt
i już się nie mogę doczekać kwitnienia. Pozostałe kwiecie też cieszy oczy kolorami. U mnie był dzisiaj szron na dachu
, ciekawe jak to zniosły moje pomidory.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Pięknie rozpoczęłaś nowy wątek
Widzę że u ciebie zdecydowanie cieplej niż u mnie ! Kwitną irysy, czosnki i klemki
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
No a u mnie teraz ,kwitną tylko orliki ale chwała im za to ,że są a zawsze traktowałam je jak chwasty

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Iza, rok temu była tylko trawa i kilka maleńkich roślinek, sama jestem zaskoczona zmianami.
Aniu, sporo masz powojników, będzie co oglądać jak zakwitną. Moje pomidory w donicach schowałam tej nocy do garażu, te w gruncie jakoś przeżyły. Mam nadzieję, że twoje też nie ucierpiały.
Aga, wcześniej było ciepło i wszystkie rośliny ruszyły z kopyta, ale ostatnie dni dosyć zimne, wiatrzysko, deszcz i grad, a temperatury w nocy bliskie zera.
Elu, ja mam sentyment do orlików, one i ułudka wiosenna zakwitły jako pierwsze tuż po naszej przeprowadzce, kiedy zamiast ogrodu mieliśmy pobojowisko po budowie. Bardzo je lubię.
zaczyna kwitnąć drugi rododendron

pierwsze kwiatki mają również irysy syberyjskie i hortensja pnąca

Aniu, sporo masz powojników, będzie co oglądać jak zakwitną. Moje pomidory w donicach schowałam tej nocy do garażu, te w gruncie jakoś przeżyły. Mam nadzieję, że twoje też nie ucierpiały.
Aga, wcześniej było ciepło i wszystkie rośliny ruszyły z kopyta, ale ostatnie dni dosyć zimne, wiatrzysko, deszcz i grad, a temperatury w nocy bliskie zera.
Elu, ja mam sentyment do orlików, one i ułudka wiosenna zakwitły jako pierwsze tuż po naszej przeprowadzce, kiedy zamiast ogrodu mieliśmy pobojowisko po budowie. Bardzo je lubię.
zaczyna kwitnąć drugi rododendron

pierwsze kwiatki mają również irysy syberyjskie i hortensja pnąca

- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
W budce lęgowej przy tarasie zamieszkały w tym roku sikorki. Przez ostatnie trzy tygodnie słychać było pisklaki, na początku było to bardzo ciche popiskywanie, w ostatnich dniach darły się tak, że słychać je było w drugim końcu ogrodu. Wczoraj młode opuściły gniazdo i miałam szczęście obserwować pierwsze próby latania trzech maluchów. Rodzice co jakiś czas podlatywali do dzieci i karmili je.


- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Ładnie Gosiu wszystko kwitnie u Ciebie...a ptaszęta też lubię podglądać, ale żeby tak blisko podfruwały 
- Aancyk
- 1000p

- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Gosiu ale u Ciebie pieknie wszystko kwitnie! I towarzystwo sie zlecialo fajne- na dluzej:-))) jest na co popatrzec i popodziwiac!
Ps. u mnie obiecane fotki.
Ps. u mnie obiecane fotki.
- Bursztynowa
- 10p - Początkujący

- Posty: 14
- Od: 7 kwie 2012, o 01:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Gosiu, jeszcze ani jednej nie schrupaliśmy, to chyba klątwa rzodkiewki
te chowane w domu nie miały bulwy
te siane do gruntu córcia mi przepieliła
idzie jeszcze jedna partia ukryta przed córcią na zewnątrz na parapecie i ma już małą bulwę, bo aż zajrzałam z ciekawości, więc może, może...
Jak roślinki przy murze porosną będziesz miała ścianę zieleni
A ptaszęta cudne, masz tam blisko las czy tak między domkami się chowają?
Jak roślinki przy murze porosną będziesz miała ścianę zieleni
Pozdrawiam, Ania
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Gosiu, jak ładnie wszystko u Ciebie kwitnie, liliowce żółte- u mnie jeszcze nie mają zamiaru.
Ciekawą historię przeżyłaś z sikorkami
Ciekawą historię przeżyłaś z sikorkami
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Ślicznie kolorowo u Ciebie:)
bedę wpadać:)
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Ewa, pisklaki dopiero co opuściły pierwszy raz gniazdo, były oszołomione i pewnie dlatego mogłam podejść tak blisko.
Aniu, hortensję sadziłam zeszłej wiosny. Ty na swojej możesz się spodziewać kwiatów już w przyszłym roku.
Agnieszko, pisklaki podrosły i rodzinka sikorek wyprowadziła się z budki. Mam nadzieję, że co roku będę miała takie sąsiedztwo. Zaraz begnę zobaczyć fotki.
Aniu Bursztynowa, na moich niektórych rzodkiewkach widać już zgrubienia, tylko muszą jeszcze podrosnąć do schrupania.
Lasu w pobliżu nie mam, mieszkam w środku miasta, ale wokół w ogrodach sąsiadów sporo jest starych drzew, niedaleko jest też niewielki park. Jest dużo ptaków i wiewiórek. Z wiewiórkami jest sporo zamieszania, biegają z orzeszkami i grzebią na rabatach i w donicach.
Helen, tyle teraz kwitnie, że zastanawiam się, co będzie później. Mam jeszcze drugą kępę liliowców, są trochę ciemniejsze i rosną bardziej w cieniu, tamte nawet pąków jeszcze nie mają.
Witaj Julka
Wpadaj często, będzie mi bardzo miło.
Na rabacie przy tarasie kończy już kwitnąć różowy rododendron, zaczął fioletowy i azalia, też fioletowa. Dzisiaj porównałam ich kwiaty, są identyczne
Czyżby moja azalia była rododendronem? Krzewy mają inny pokrój, więc nie wiem, co o tym myśleć. Z lewej kwiat rododendrona, z prawej domniemanej azali.


w donicy koło ławki kwieciem obsypał się żylistek okazały

Pierwszy kwiat rozwinęła ciemnoróżowa piwonia. Rosną tam jeszcze jasnoróżowe i białe, mają kilka pąków.

Zaczęła też kwitnąć krzewuszka i goździki

na skalniaczku następny zawilec
powojnik Multi blue, posadzony przed miesiącem, jeszcze nie odrósł od ziemi a już ma pierwszego kwiatka

Aniu, hortensję sadziłam zeszłej wiosny. Ty na swojej możesz się spodziewać kwiatów już w przyszłym roku.
Agnieszko, pisklaki podrosły i rodzinka sikorek wyprowadziła się z budki. Mam nadzieję, że co roku będę miała takie sąsiedztwo. Zaraz begnę zobaczyć fotki.
Aniu Bursztynowa, na moich niektórych rzodkiewkach widać już zgrubienia, tylko muszą jeszcze podrosnąć do schrupania.
Lasu w pobliżu nie mam, mieszkam w środku miasta, ale wokół w ogrodach sąsiadów sporo jest starych drzew, niedaleko jest też niewielki park. Jest dużo ptaków i wiewiórek. Z wiewiórkami jest sporo zamieszania, biegają z orzeszkami i grzebią na rabatach i w donicach.
Helen, tyle teraz kwitnie, że zastanawiam się, co będzie później. Mam jeszcze drugą kępę liliowców, są trochę ciemniejsze i rosną bardziej w cieniu, tamte nawet pąków jeszcze nie mają.
Witaj Julka
Na rabacie przy tarasie kończy już kwitnąć różowy rododendron, zaczął fioletowy i azalia, też fioletowa. Dzisiaj porównałam ich kwiaty, są identyczne


w donicy koło ławki kwieciem obsypał się żylistek okazały

Pierwszy kwiat rozwinęła ciemnoróżowa piwonia. Rosną tam jeszcze jasnoróżowe i białe, mają kilka pąków.

Zaczęła też kwitnąć krzewuszka i goździki

na skalniaczku następny zawilec
powojnik Multi blue, posadzony przed miesiącem, jeszcze nie odrósł od ziemi a już ma pierwszego kwiatka



