Odplątałaś się już ? 
Constancjo płotki chyba trza pleść, bo zapotrzebowanie, widzę, spore
Wiem, znana jesteś z różonielubienia, ze wstrętem i odrazą na nie patrzysz 
Ta moja nn kwitnie długo, wiec traktuje to jako jeden ciąg. Nic nie okrywam, zimny wychów Jedyne co jej szkodzi, to deszcze.WAniu zaglądaj i "dawaj głos" jak masz ochotę. Panoramki na Twoją cześć przygotuję
Aniu anym kalarepka zdrowa jest
Głównie zaszaleliśmy w kierunku liliowców i floksów. Jest kilka floksików takich z listkami typu variegata i jeden o listkach podbarwionych na ciemnoczerwono. Poza tym rodgersje, geranium, paproć, irysy, żurawki i co tam jeszcze... jeszcze jakieś hosty, ale na tej drugiej, bardziej cienistej. Jeszcze sadzenie trwa Rozgęszczamy tam, gdzie już rośliny pchają się na siebie. Ewuniu bardzo lubię Twoje komentarze- miód na serce
No i podobnie, jak ja sadziłaś teraz liliowce i jeżówki 
Na mojej nowej rabacie też są takie fajne kikutki z przyciętymi liśćmi...
A jeszcze mówisz, że zimny wychów...... toć to ideał do nielubienia. 
Ukorzenisz mi patyczek??? 
Powiem Ci też w tajemnicy, że ukorzeniam taką jedną waćpannę, co to ją w opuszczonym gospodarstwie znalazłam...... wielka cholera jak stodoła i kolczasta jak ta co to zamku Śpiącej Królewny broniła, a kwiaty pełne, kremowe, piękne. Idealna do Twojej wiejskiej posiadłości. 
