KOlorowy Ogród Geni 2010 cz.2

[JacekP]

Witaj Geniu! Masz już ładnie podkiełkowane cebulki w doniczce. Przyspieszysz trochę nadejście wiosny

[e-genia]

Przemku to chyba te szafirki.



Grażynko cieszę się ze jesteś zadowolona . Ja też chciałam zamówić ,ale nie było już w większości tych co mnie interesowały więc zaczekam do jesieni .

malgocha kiedyś tak robiłam , teraz już nie i tak się wyradzają po jakimś czasie ,przynajmniej u mnie .

Witaj szkoda ,że kanny Ci zmarzły .Problem jest z kwiatami które trzeba wykopywać na zimę i przechowywać .
Najlepsze te które radzą sobie dobrze zimą w ogrodzie .
Zazdroszczę Ci że nie masz już prawie śniegu ,u mnie to w niektórych miejscach nadal bardzo dużo śniegu ,mimo że są plusowe temperatury słabo śnieg się topi . Tylko pod domem już śnieg stopił się.

Jacku Jak każdy chcę żeby już powoli nadchodziła . Najlepiej wyszłabym do ogrodu i grzebała w ziemi .

Jolu witaj ,pewnie wszyscy coś stracimy po tej zimie , zawsze coś się wydarzy . Mnie najbardziej szkoda lilii . Na miejsce tego iglaka mam już pomysł inny . Posadzić jakieś szczepione iglaki .

Genia

[malgocha1960]

Wyradzają, to znaczy co? Nic nie kumam z tego języka ogrodowego.

[e-genia]

[e-genia]

Wyradzają, to znaczy co? Nic nie kumam z tego języka ogrodowego.

To znaczy że co rok to mniejsze cebulki i kwiatki , zaznaczam ja mówię co zaobserwowałam u mnie .

Genia

[HalinaK]

Geniu cudne fotki !!!
Prawdziwa wiosna u Ciebie

[e-genia]

Witaj Halinko dziękuję

Kochani właśnie wróciłam z ogrodu . Na rabacie pod domem gdzie nie ma już śniegu straty duże , te pustynniki o których już wcześniej pisałam , 3 trytomy które w zeszłym roku zamówiłam w Cebulach Pl . Tylko jedna mi w zeszłym roku zakwitła .
Ciemiernik zapomniałam nazwy dostałam od Jacka . No i liście tych moich ciemierników szczególnie o pełnych kwiatkach i ciemno bordowego też tak zmarzły że gniją , ale je chyba uda się uratować usunęłam gnijące liście w środku wydają się zdrowe .źle też wyglądają moje różyczki miniaturki , pewnie też część wypadnie ,oby nie wszystkie .
Rododendrony wydają dość ładnie zrobiłam zdjęcia to wieczorem lub jutro rano wkleję .

Genia

[Tajka]

Gieniu, żal twoich roślin, tyle serca w nie wkładasz, a tu taki straty.
jeśli chodzi o trytomy, to ja się z nich wyleczyłam - wymarzły mi po pierwszej zimie.
natomiast z pustynnikiem nigdy nie miałam problemu, może dlatego, że u mnie prepuszczalna, piaszczysta gleba.

[kubanki]

Geniu, jak tak czytam o Twoich stratach, u Igi o jej rododendronach, to się martwię o moje rośliny. Jednak to co na razie pojawia się gdzie niegdzie spod śniegu wygląda dobrze, nie licząc połamanych pojedynczych gałązek. Może jednak ten piasek powoduje, że nie robią się zastoje z topniejącego od spodu śniegu i rośliny dzięki temu nie zagniwają od spodu. Po cebulowych i ciemiernikach na razie ani śladu, one są pod największymi zwałami śniegu, przy ścieżkach i murku
Geniu, co do wyjazdu, to myślę, że nic mi nie wypadnie, chyba, żeby odpukać jakaś poważniejsza choroba Witka. W ubiegłym roku byłam z nim związana karmieniem, w tym już nie, więc może zostać z Kubą.

[AniaDS]

Geniu, może poczekaj chwilę.., a roślinki puszczą świeże odrosty?
Trytoma u mnie w tamtym roku też wyglądała na padniętą a pięknie odbiła, tylko nie kwitła

[e-genia]

Tajko ja trytomy miałam pierwszy rok też nie zdążyłam się nimi nacieszyć i więcej już nie kupię .Pustynniki mam w kilku miejscach , mam nadzieję że jakieś zostały .choć głowy bym za to nie dała .

Aniu moje azalie i rododendrony myślę ze dobrze przetrwały zimę też tylko pojedyncze gałęzie połamane .
Oglądałam miejsca gdzie są przylaszczki , te niebieskie od Izy na pewno przetrwały , a reszta nic nie widać liście chyba pogniły ciągle mam nadzieję że coś z ziemi wyjdzie , ale tam jeszcze troskę śniegu .
Aniu już cieszę się na nasz wyjazd .

Aniu liście zgniły więc nie wiem z kąt by miały wypuścić , ale i tak tam nic nie robię więc zobaczymy ,ale nie mam złudzeń.

Genia

[e-genia]

Tak wyglądają moje Rh zdjęcia zrobione dziś











tak moje juki wyglądają

[malgocha1960]

I ja się w końcu doczekałam, też coś wzeszlo, cieszę się jak bym wygrała w totka.

[Margo2]

O moje juki wyglądają podobnie

[kubanki]

Geniu, to rododendrony w dobrej formie, jak widzę. Mają piękne pąki, choć nie znam się czy to kwiatowe czy liściowe Mój jest tak mały, że na razie nie wystaje spod śniegu jeszcze. Z innymi roślinami, to tak jak piszą dziewczyny, ja bym na razie nie ruszała. W ubiegłym roku przemarzło mi zupełnie hebe, ale je ścięłam przy ziemi i potem odbiło ładnie. Było dość mizerne, ale pod koniec lata wyglądało już nieźle. W tym roku na pewno ma się dobrze. Też daj szanse tym swoim roślinkom, przylaszczki powinny chyba odbić, mimo, że liście pogniły.