Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
No , ale u mnie grad leżał na ziemi jeszcze kilka godzin.. a brat sprzed domu zgarnywał go łopatą ....
Podobno nie trwało to długo - ale bardzo intensywnie ...
Podobno nie trwało to długo - ale bardzo intensywnie ...
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
Bernadetko wczoraj w moim ogrodniczym były różne hsty, jedna mnie zainteresowała miała zielone liście giganty cenę też 16zł. Teraz żałuję ,że jej nie kupiłam.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
Ja widziałam wczoraj w Obi ciekawą Great .. coś
. Ale niestety musiała zostać w sklepie
Może w czerwcu ( czytaj : po wypłacie ) jeszcze będzie. Kosztowała 14 zł.



Może w czerwcu ( czytaj : po wypłacie ) jeszcze będzie. Kosztowała 14 zł.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
Miiriam, ten klon na pniu to może Leopoldii? A co do krwawnika żółtego to u mnie nie mogę się tego pozbyć, mam zarośnięty cały ogród, w tym roku zwyczajnie go pryskam bo mam już go naprawdę dość. Może w innych miejscach tak się nie rozsiewa, alle u mnie jest okropny.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
Miiriam-ja nie mam tak złych doświadczeń z żółtym krwawnikiem,mam go od zeszłej jesieni,dorósł pół metra i za bardzo się nie rozprzestrzenił.Widzę,że zakupy szkółkowe były szalenie udane i tanie.Żurawki kupowałam po 8-10 zł.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
Ewuniu - kocico Tak - to Leopoldi
Szukam jeszcze takiego szczepionego na pniu ale o ciekawychliściach .. koniecznie bordowych. Może ktoś mi podpowie ?
Krwawnik dostałam niedawno od Alinki - więc na razie nie mam doświadczeń .. ale przesadzę go bardziej do tyłu - żeby nie zasłaniał niższych roślin
Ewuniu - Janino - Żurawki te bordowe kupiłam w sklepie w myslenicach - taki mały sklepik przy placu targowym starym... i te margerytki też tam - naprawdę tanio bo po 3. 50 - ale nie było wyboru. Tam kupiłam też zeszłego roku taki ciekawy - żółto - zielony barwinek .. tez taniutko
Żurawkę tę pomarańczową kupiłam w Jaworniku chyba .. tez ok 5 zł - więc niezbyt drogo. Mieli jeszcze takie maleńkie sadzonki w niższej cenie .. ale tego koloru nie było. Tam w ogóle mają ciekawe bylinki i skalniaki

Szukam jeszcze takiego szczepionego na pniu ale o ciekawychliściach .. koniecznie bordowych. Może ktoś mi podpowie ?
Krwawnik dostałam niedawno od Alinki - więc na razie nie mam doświadczeń .. ale przesadzę go bardziej do tyłu - żeby nie zasłaniał niższych roślin

Ewuniu - Janino - Żurawki te bordowe kupiłam w sklepie w myslenicach - taki mały sklepik przy placu targowym starym... i te margerytki też tam - naprawdę tanio bo po 3. 50 - ale nie było wyboru. Tam kupiłam też zeszłego roku taki ciekawy - żółto - zielony barwinek .. tez taniutko

Żurawkę tę pomarańczową kupiłam w Jaworniku chyba .. tez ok 5 zł - więc niezbyt drogo. Mieli jeszcze takie maleńkie sadzonki w niższej cenie .. ale tego koloru nie było. Tam w ogóle mają ciekawe bylinki i skalniaki

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
ale Beniu zaszalałaś zakupami ..jak ten m. z tobą wytrzymuje normalnie chyba
z tym krwawnikiem to nas koleżanka pocieszyła ale jakoś nie widzę siebie z opryskiwaczem na kwiatki ,już raczej na ulicy ich rozdaje niż zniszczę
ogrod u stop klasztoru



ogrod u stop klasztoru
-
- 200p
- Posty: 413
- Od: 23 sty 2009, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
No no ale róznorakie piękne zakupy ,super ta żurawka NN,U nas też był grad,z burzą i ulewą.Ale nie ma nic lepszego na poprawę humoru jak zakup nowych roślinek.Mama chodzi dumna bo dostała piękną magnolię ,bordową.Pozdrawiam.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
Wow .. bordowa magnolia .. ja nie mam jeszcze żadnej - ale to kwestia czasu ... no , może dośc długa kwestia
.
Zrobiłam zdjęcia pierwszych listków Perukowca od Ciebie .. pokażę niebawem
Nadal nie zlokalizowałam goździka od Ciebie - a był taki ładny
I ja chyba kupiłam też liliowce tak ?
Pokażesz swoje hosty ? Masz takie śliczne

Zrobiłam zdjęcia pierwszych listków Perukowca od Ciebie .. pokażę niebawem

Nadal nie zlokalizowałam goździka od Ciebie - a był taki ładny

Pokażesz swoje hosty ? Masz takie śliczne

- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
Alinko - wiem doskonale że przekroczyłam budżet i już nic na razie nie kupię
.. i wiem też że mam Męża o anielskiej cierpliwości .... wiem, wiem ... któraś strona w małżeństwie musi być ta lepsza
Ale jemu też podobały się te karagany - a zakup klonów szczepionych zaplanowaliśmy już w zeszłym roku.
Wiem też , że Ryśkowi bardzo marzy się sosna kolumnowa i obiecałam sobie że po wypłacie mu ją kupię ... są w Jaworniku


Ale jemu też podobały się te karagany - a zakup klonów szczepionych zaplanowaliśmy już w zeszłym roku.
Wiem też , że Ryśkowi bardzo marzy się sosna kolumnowa i obiecałam sobie że po wypłacie mu ją kupię ... są w Jaworniku

- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
Witaj oj widzę że u Ciebie było mocne gradobicie szkoda roślinek u mnie przeszło łagodnie obeszło się bez dodatkowych strat pozdrawiam
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
Qrczę !
Trochę strat pewnie będzie ale na szczęście gradobicie nie zdarza się co roku.
Trochę strat pewnie będzie ale na szczęście gradobicie nie zdarza się co roku.
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
Bernadetko, współczuję strat roślinnych. Właściwie to nie straty, ale utrata walorów ozdobnych na ten sezon. Szczególnie przykre to w przypadku host, ale i tak to nic, jak pomyślisz o ludziach, którzy potracili dobytek
Straszna ta powódź, w Toruniu jeszcze wody nie widziałam tak wysoko, jak wczoraj. A teraz słyszałam w Radio, że dzięki temu, że pod Płockiem wały puściły i pozalewało kilka wsi, to tama we Włocławku i tym samym moje okolice zostały odciążone. Okropna wiosna w tym roku, najpierw Smoleńsk, teraz powódź...
Chciałam Cię ostrzec, żebyś zachowała szczególną ostrożność przy zakupie host. Jest nieuleczalna choroba host, wirus HVX, który roznosi się przez podział chorych roślin. Taka roślina najpierw traci na urodzie i to z czasem bardzo, a potem zamiera. Kiedy wirus jest już rozwinięty roślina jest bardzo brzydka i szpeci tylko ogród, a objawia się to od roku do nawet 7 lat od zarażenia. Przejrzyj koniecznie wątek o tym w dziale Hosty, zobacz objawy na liściach chorych roślin i uważaj przy zakupie lub ew. kupuj od polecanych na forum sprzedawców. Na początku byłam sceptycznie nastawiona do tego tematu, ale okazało się, że i ja kupiłam zakażone hosty. W tym roku miałam już wyraźne objawy na dwóch

Chciałam Cię ostrzec, żebyś zachowała szczególną ostrożność przy zakupie host. Jest nieuleczalna choroba host, wirus HVX, który roznosi się przez podział chorych roślin. Taka roślina najpierw traci na urodzie i to z czasem bardzo, a potem zamiera. Kiedy wirus jest już rozwinięty roślina jest bardzo brzydka i szpeci tylko ogród, a objawia się to od roku do nawet 7 lat od zarażenia. Przejrzyj koniecznie wątek o tym w dziale Hosty, zobacz objawy na liściach chorych roślin i uważaj przy zakupie lub ew. kupuj od polecanych na forum sprzedawców. Na początku byłam sceptycznie nastawiona do tego tematu, ale okazało się, że i ja kupiłam zakażone hosty. W tym roku miałam już wyraźne objawy na dwóch

Re: Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3
Tyle nieszczęść .. powodzie, gradobicie.. co się dzieje..
Mam nadzieję, ze roślinki nie ucierpiały za bardzo..
a jaka to piwonia Bernadetko?
Mam nadzieję, ze roślinki nie ucierpiały za bardzo..
a jaka to piwonia Bernadetko?
z uśmiechami Iza
u liski
u liski