Mora, słońce moje, właśnie niedawno zasadziłam swoją pierwszą azalię - pontyjską, odmiany nie znam. Jeśli pąki się otworzą, może zorientuję się po kolorze kwiatów co to za zwierz

Na pewno kolor będzie ciepły, może żółć? Oby... A azalie najlepiej wyglądają w grupie
Miejsca na czerwoną mam pod dostatkiem, właśnie robię (i robię, i robię, jak to strasznie długo trwa, ale roboty przy tym dużo

) nową rabatkę pod oknem kuchennym, od wschodu, już rośnie tam dziełżan, krwawnik, przeniesiony słoneczniczek, wiesiołek missuryjski, jakieś tulipany, które miały w tym roku tylko liście, w jednym końcu morwa biała, w drugim trzmielina i bluszcz, od ściany winorośl pachnąca i atkinidia pstra. Sz.M. w sobotę wbił kolejne paliki jako granicę podwyższanej grzędy, a ja przewróciłam darń zielonym do dołu i teraz dosypuję tzw. dobrą ziemię na ten piach, który tam jest i mieszam, grabię, wyrównuję, znowu przesiewam ziemię, wożę, wyrównuję, sadzę kolejne czekające rośliny i znowu wożę kolejne taczki ziemi. Ręce mam do ziemi, pazury czarne, kupa kłączy perzu urosła do niebotycznych rozmiarów i nie wiem, co z nią zrobić. Ale będzie piknie! Dosadzę jeszcze dalie niskie mix, kolejne dziełżany, no i chciałam kolejną azalię, ale jeszcze takiej strażacko czerwonej nie widziałam. A więc, jeśli naprawdę i serio mówisz, to nie ma sprawy, przechodzimy do interesu na pw.
Ona jest tak piękna, że nawet nie wiesz jak bardzo, a do tego akurat ta moja rabata jest przeznaczona na mocne, żółte i czerwone kolory. Bardzo by tam pasowała
