
Moja kwitnąca radość-Aska cz.3
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Witaj Asiu ,ale się naśmiałam jak przeczytałam wypowiedź Ewy , wczoraj kupiłam czerwone kozaki ,pomyślałam w pierwszej chwili o butachEwa Janina Sadowska pisze:Aśko-no nie wytrzymałam i wczoraj kupiłam czerwone kozaki z odrobiną maślaków-sos był wyborny.

Asiu a rydzami to Ty mnie nie szczuj bo spać nie będę mogła .
Genia
- Aska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3590
- Od: 13 kwie 2006, o 14:36
- Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie
Gieniu - mam cały gliniaczek, przyjeżdżaj
Złamałam dane sobie postanowienie i kupiłam cebulki
. Tulipany turkiestańskie, krokusiki botaniczne 'Ard Schenk' i narcyzy drobnokwiatowe 'Yellow Cheerfulness'. I zrobiłam zamówienie w e-komie. Normalnie nie wytrzymałam...
Madziu - mam cebule w gazonach, nie przemarzają. Może pomagają sterty śniegu?
Joluś - ogromne ucałowania!!!

Złamałam dane sobie postanowienie i kupiłam cebulki

Madziu - mam cebule w gazonach, nie przemarzają. Może pomagają sterty śniegu?
Joluś - ogromne ucałowania!!!
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Aśko, Aśko-co u Ciebie poczytam nie wytrzymuję i rankiem na plac po grzyby.Rydze masz kiszone?
e-gieniu-niedaleko od Krakowa była granica między C.K.Austrowęgrami a zaborem rosyjskim, czerwone kozaki występują w lasach tylko po stronie b. zaboru rosyjskiego,tam są lasy liściaste z przewagą brzóz, inna ich nazwa brzeziniaki,brzozówki.
Hm na całkiem ładne cebule nie wytrzymałaś Aśko!

e-gieniu-niedaleko od Krakowa była granica między C.K.Austrowęgrami a zaborem rosyjskim, czerwone kozaki występują w lasach tylko po stronie b. zaboru rosyjskiego,tam są lasy liściaste z przewagą brzóz, inna ich nazwa brzeziniaki,brzozówki.
Hm na całkiem ładne cebule nie wytrzymałaś Aśko!

- Aska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3590
- Od: 13 kwie 2006, o 14:36
- Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie
Mniam, ale rydze! W moim gliniaczku dziś pokazało się dno. Trzeba uzupełnić
. Dziś pokropiło, może będzie co zbierać. Dobrze, że zdążyłam z sadzeniem.
Rosplenica

Najpiękniejszy z astrów: Aster novae-angliae 'Andenken an Alma Pötschke'. Fotka nie oddaje pełni piękna...

Lawenda

Chyba ostatnia z naparstnic A.D. 2009


Rosplenica

Najpiękniejszy z astrów: Aster novae-angliae 'Andenken an Alma Pötschke'. Fotka nie oddaje pełni piękna...

Lawenda

Chyba ostatnia z naparstnic A.D. 2009

- Aska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3590
- Od: 13 kwie 2006, o 14:36
- Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie
Ponowne kwitnienie (po przycięciu), chyba już ostatnie. Barwna plama u schyłku lata.
Jeden z górali straszy wczesnym atakiem zimy, zapewne już w październiku. Ma na to wskazywać sposób żółknięcia brzóz (chyba od dołu - nie pamiętam) i szalone krecie rycie... A ja się jeszcze nie nacieszyłam ciepłem...
Jeden z górali straszy wczesnym atakiem zimy, zapewne już w październiku. Ma na to wskazywać sposób żółknięcia brzóz (chyba od dołu - nie pamiętam) i szalone krecie rycie... A ja się jeszcze nie nacieszyłam ciepłem...