"Tygrysek","Kleksik"i in. MariiTeresy
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Mario Tereso, dzięki za odpowiedź, ale będę dociekliwa i proszę o więcej szczegółów (wiesz, człowiek się uczy całe życie..):
Ten wyciąg jeszcze rozcieńczasz czy podlewasz takim mocnym? Jeśli takim mocnym to ilość pół szklanki płynu na storczyka to mało chyba (żeby go dobrze nawodnić)... I tak miesiąc w miesiąc wszystkie storczyki (czy tylko te podejrzane)? A jak łączysz to z nawożeniem, domyślam się że jak czosnek to nie nawóz, ale to by wychodziło pewnie na przemian: raz nawóz, raz czosnek, bo przypuszczam że nie podlewasz roslin częściej niż raz na 2 tygodnie?
Ten wyciąg jeszcze rozcieńczasz czy podlewasz takim mocnym? Jeśli takim mocnym to ilość pół szklanki płynu na storczyka to mało chyba (żeby go dobrze nawodnić)... I tak miesiąc w miesiąc wszystkie storczyki (czy tylko te podejrzane)? A jak łączysz to z nawożeniem, domyślam się że jak czosnek to nie nawóz, ale to by wychodziło pewnie na przemian: raz nawóz, raz czosnek, bo przypuszczam że nie podlewasz roslin częściej niż raz na 2 tygodnie?
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Agito, podlewam częściej niż co 2 tygodnie, ponieważ nie namaczam doniczki tylko przez przelanie 2-3 krotnie , czosnkową wodą na koniec, do profilaktyki można rozcieńczyć jeszcze do 0,5l, ale chorego podlać takim (1 ząbek(średnich rozmiarów polskiego czosnku) pocięty i zalany 0,5 szklanki wody przegotowanej, przykryte naczynie do dnia następnego)na 1-2 doniczek ze storczykiem.
Nie namaczać doniczki z rośliną w takim stężonym.
To jest mój sposób domowy, nie jest to metoda opracowana naukowo.
Nie namaczać doniczki z rośliną w takim stężonym.
To jest mój sposób domowy, nie jest to metoda opracowana naukowo.
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Każdy sprawdzony sposób dobry, a domowy najlepszy ;) Wiem, że niechętnie stosujesz chemię, ja już niestety kilka razy musiałam i na przyszłość chcialabym tego uniknąć za wszelką cenę, więc skoro coś polecasz to warto spróbować. O wyciagach z ziół, czosnku i cebuli czytałam już trochę, tylko nikt konkretnie nie polecał tego do storczyków, ale skoro u Ciebie działa... 
Szkoda tylko że tak ne znoszę czosnku, ale poświęce się dla dobra sprawy ;)
Dzięki raz jeszcze!

Szkoda tylko że tak ne znoszę czosnku, ale poświęce się dla dobra sprawy ;)
Dzięki raz jeszcze!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
jak nie znosisz, to się nie zmuszaj, zapach przez chwilę trudny do zniesienia
Może wypróbuj wyciąg z grapefruita (pestki zmiażdż, parę kropli soku z woda przegot., niech poleżakuje kilka godzin)

Może wypróbuj wyciąg z grapefruita (pestki zmiażdż, parę kropli soku z woda przegot., niech poleżakuje kilka godzin)
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Ooo, no widzisz, to jest super rada- dzięki, grejfruty akurat jak najbardziej..! ;) A czosnek poczeka sobie do wiosny kiedy już będzie możliwość porządnego przewietrzenia.
Robiłam ostatnio wyciąg z czosnku na ziemiórki i nawet tak bardzo nie śmierdziało ale tylko pryskałam troszkę od góry. Niestety na ziemiórki nie podziałało ani trochę, tablice lepowe też do niczego, i chyba bez Nomoltu się nie obejdzie nad czym ubolewam, ale to tałatajstwo mnoży mi się okropnie!
Albo dam sobie ostatnią "pokojową" szansę i porządnie przeleję takim płynnym czosneczkiem zanim się zdecyduję na chemię... Będą 2 korzyści w jednym, a my, cóż, udamy się na jakieś duże zakupy... ;)
Robiłam ostatnio wyciąg z czosnku na ziemiórki i nawet tak bardzo nie śmierdziało ale tylko pryskałam troszkę od góry. Niestety na ziemiórki nie podziałało ani trochę, tablice lepowe też do niczego, i chyba bez Nomoltu się nie obejdzie nad czym ubolewam, ale to tałatajstwo mnoży mi się okropnie!

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
odstraszyć ziemiórki czosnek może, ale wątpię czy zabije larwy będące w podlożu...
u storczyków można wymienić korę i opłukać korzenie rozcieńczonym naparem czosnku, najchętniej składają jaja do podłoża torfowego, larwy mają co jeść
Pa, idę już
bo ledwo widzę co piszę
u storczyków można wymienić korę i opłukać korzenie rozcieńczonym naparem czosnku, najchętniej składają jaja do podłoża torfowego, larwy mają co jeść
Pa, idę już

Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
No właśnie, też się obawiam o larwy... Podłoża zmieniać im nie będę bo były niedawno przesadzane, pora też nieodpowiednia, część kwitnie... Ech, chyba jednak pozostaje Nomolt, trudno. Dzięki Mario Tereso za porady, grejfrut na pewno wykorzystam, czosnek też... przynajmniej raz;) Dobrej nocy! 

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Przepiękne kolory i w ogóle kwiaty! 

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Raczej nie ma tu mojej zasługi, wyjątkowo uparcie trzyma się życia. Prawdopodobnie trafiłyście, Madzik i Halina/Orange na zainfekowane roślinyorange30 pisze:Jesteś niesamowita doprowadzając takie cudo do kwitnienia. Moje pada, ale jeszcze się nie poddałam

Dziękuję

Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy