Zamówienie składam w przyszłym tygodniu, jutro przygotuję inne roślinki, i wyślę na maila.
Dorotko, spokojnie.
Bożenko, spotkanie fajne, ale dziś do rana praca.
Marysiu, no , muszę przyznać, coś się dzieje.
Moniko, ja ostatnio też trochę na bakier z czasem, ale na własne życzenie.
Kasiu, trochę gliniasta też może być.Bywam w gościach u koleżanki i jej żurawki na glinie są dwa razy większe od moich.
Witaj
Bogusiu.
Grażynko, zostanie , oj zostanie,
Grzesiu, dziękuję za tulipanka , widzisz nikt nie bił
