Kupiłam sześć sadzonek w szkółce. Cztery lata zajęło jej zadarnienie 3 m kwadratowych. Co roku wycinam trochę dla chętnych.
Ogród zielonej
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Małgosiu runianka wcale nie jest agresywnie ekspansywna. Jeśli gdzieś się rozprzestrzenia, to szpadlem ucinam, albo wyrywam kłącze.
Kupiłam sześć sadzonek w szkółce. Cztery lata zajęło jej zadarnienie 3 m kwadratowych. Co roku wycinam trochę dla chętnych.
Kupiłam sześć sadzonek w szkółce. Cztery lata zajęło jej zadarnienie 3 m kwadratowych. Co roku wycinam trochę dla chętnych.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Ogród zielonej
Pięknie u Ciebie.Choinki w śniegu wyglądają świątecznie.Chociaż do świąt jeszcze 3 tygodnie.
Też myślałam,by posadzić na ''nowym ogrodzie'' jakieś tuje,by się odgrodzić od drogi.Ale M. się zbuntował i stanęło na krzewach wokół ogrodzenia,jak na ''starym ogrodzie''.W sumie,może to i lepiej,bo krzewy już mam,tylko przesadzić(co nie okazało się w cale takie lekkie i proste...).A tuje,czy inne drzewka-musiałabym kupić i dodatkowe koszty.Ale pewnie coś tam jeszcze dokupię zimozielonego
Pięknie zaplotłaś trawę.Odgapiłam i swoje młode miskanty też zaplotłam(w sterczące warkocze
).Głównie dlatego,że nie miałam sznurka pod ręką i nie chciało mi się wracać do domu.
A ja dziś chodziłam i zasypywałam róże czymś koropodobnym.Taką korą z odzysku,z szopy na drewno(z trocinami i drzazgami).Chyba ze 3 godziny miałam zajęcie
.U mnie też biało,ale dziś już kapało z dachu.
Też myślałam,by posadzić na ''nowym ogrodzie'' jakieś tuje,by się odgrodzić od drogi.Ale M. się zbuntował i stanęło na krzewach wokół ogrodzenia,jak na ''starym ogrodzie''.W sumie,może to i lepiej,bo krzewy już mam,tylko przesadzić(co nie okazało się w cale takie lekkie i proste...).A tuje,czy inne drzewka-musiałabym kupić i dodatkowe koszty.Ale pewnie coś tam jeszcze dokupię zimozielonego
Pięknie zaplotłaś trawę.Odgapiłam i swoje młode miskanty też zaplotłam(w sterczące warkocze
A ja dziś chodziłam i zasypywałam róże czymś koropodobnym.Taką korą z odzysku,z szopy na drewno(z trocinami i drzazgami).Chyba ze 3 godziny miałam zajęcie
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród zielonej
Soniu, twój ogród wygląda świetnie w każdej porze roku. Duży mróz już miałaś, u mnie było najzimniej -1 i wczoraj rano padał śnieg, po południu nie było po nim śladu.
Ja w tym roku zrezygnowałam z sadzenia cebul tulipanów w doniczce, posadziłam w warzywniku, ale tak żeby widzieć z okna kuchni. W doniczce będą tylko narcyzy i szafirki.
Karolek będzie miał rodzeństwo czy to drugi syn powiększa rodzinkę?
Ja w tym roku zrezygnowałam z sadzenia cebul tulipanów w doniczce, posadziłam w warzywniku, ale tak żeby widzieć z okna kuchni. W doniczce będą tylko narcyzy i szafirki.
Karolek będzie miał rodzeństwo czy to drugi syn powiększa rodzinkę?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dzisiaj dopiero nasypało śniegu.
Na szczęście drogi dobrze utrzymane. Nawet moją gruntową pług dziś oczyścił, choć już z M przejechaliśmy ją rano.

Nawet mój biedniutki storczyk wpisał się kolorytem w ogólną szarość.

Jolu świerki serbskie pięknie będą wyglądać dwa dni,
już od środy ma być plus 4-5, więc po śniegu ślad nie zostanie. Miałam biec po południu strząsać śnieg z iglaków, bardzo je poprzyginało, ale stwierdziłam, że za dwa dni nic im się nie stanie. Moje róże chyba nie doczekają się kopczyków w tym roku.
Mnie bardzo podobają się krzewiaste żywopłoty, ale zimą są dość smutne i nie chronią od wiatru. Jak u Ciebie się sprawdzą, to z pewnością będą ładnie wyglądać. Jednak coś zimozielonego chyba będziesz mieć w ogrodzie.
Na moim wygwizdowie iglaki zimą ratują mnie przed wiatrami.
Moje rozplenice też były dość sztywne, ale przynajmniej niższe, łatwiej się zaplatało niż miskanty.
Małgosiu w mieście było minus 4, a jednak u mnie zawsze zimniej, chyba otwarta przestrzeń tak działa. Tulipany posadziłam tylko do trzech donic na schody, dwie z wysokimi i jedna z botanicznymi. Wszystkie cebulki wykopane latem wsadziłam do gruntu, bo mam dość wykopywania doniczek. W tym roku wykopię resztę i już zrezygnuję z tego sposobu sadzenia. Trudno doniczki zakopać, obok siebie, żeby stworzyć ładną kępę, a po kilka sztuk, jakoś mnie nie satysfakcjonuje.
Karolek będzie miał brata.
Starszy syn przyjechał dziś z kupionym w sobotę psem.
Czteromiesięczny szczeniak trudniejszy do okiełznania od małego dziecka. 

Nawet mój biedniutki storczyk wpisał się kolorytem w ogólną szarość.

Jolu świerki serbskie pięknie będą wyglądać dwa dni,
Mnie bardzo podobają się krzewiaste żywopłoty, ale zimą są dość smutne i nie chronią od wiatru. Jak u Ciebie się sprawdzą, to z pewnością będą ładnie wyglądać. Jednak coś zimozielonego chyba będziesz mieć w ogrodzie.
Moje rozplenice też były dość sztywne, ale przynajmniej niższe, łatwiej się zaplatało niż miskanty.
Małgosiu w mieście było minus 4, a jednak u mnie zawsze zimniej, chyba otwarta przestrzeń tak działa. Tulipany posadziłam tylko do trzech donic na schody, dwie z wysokimi i jedna z botanicznymi. Wszystkie cebulki wykopane latem wsadziłam do gruntu, bo mam dość wykopywania doniczek. W tym roku wykopię resztę i już zrezygnuję z tego sposobu sadzenia. Trudno doniczki zakopać, obok siebie, żeby stworzyć ładną kępę, a po kilka sztuk, jakoś mnie nie satysfakcjonuje.
Karolek będzie miał brata.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród zielonej
Uwielbiam takie widoki, od lat, za każdym razem, niezmiennie zachwyca mnie taka właśnie zima, jak na Twoim zdjęciu - tak pięknie przystrojone bielą nawet najmniejsze gałązki. Bajkowy widok! Coś wspaniałego!
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- silversnow
- 500p

- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu gratuluję drugiego wnuczka
Chłopaki razem stworzą super "team" za kilka lat
Twój ogród w bieli jest bajkowy
Pięknie nam zima wymalowała w ostatnich dniach krajobrazy .Gdy byłam mała mówiłam że gałązki są ustrojone koronkami ze śniegu. A trawy i iglaki zdecydowanie urozmaicają ten widok . Twój ogród jest piękny zawsze, niezależnie od pory roku .. I ja nie narzekam na brak zimy ..i coś czuję ze nawet jeśli za kilka dni śnieg u nas zejdzie..to wróci 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu
. Widzę, że i u Ciebie nawaliło śniegu
. U mnie jest to samo ale co z tego skoro jest na zerze i już kapie z dachu ?? No trudno
. Poruszanie się w takim śniegu nie należy do łatwych zdań ale coś za coś . Rzeczywiście zimozielone robią teraz bardzo dużo i ogród jest piękny. Skoro nie kopczykujesz hortensji to może i ja nie będę tego robiła
. Po co robić sobie dodatkową pracę ?? Biały storczyk przepiękny
. Pozdrawiam serdecznie
.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród zielonej
No wiesz! Takie bajkowe obrazki masz za oknem, a piszesz o szarościach
Storczyk ślicznie kwitnie, to taki o wielkich kwiatach? Mam tylko jeden taki czyściutkobiały i on ma niesamowite kwiaty, niewiele ich ma na pędzie, ale duże jak pół dłoni.
Gratuluję Karolkowi no może nie brata, ale na pewno Przyjaciela
Dzieciaki, nawet te małe, przy zwierzętach czują się ważne i bardziej odpowiedzialne i w moim odczuciu nigdy nie jest za wcześnie na psa. Tylko męża nie umiem przekonać, dla niego pies przy małym dziecku nie wchodzi w grę 
Gratuluję Karolkowi no może nie brata, ale na pewno Przyjaciela
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu, moje gratulacje
Ależ radość 
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Ogród zielonej
Soniu,kupię pewnie jakieś choinki.Ale trzeba będzie poczekać na efekt kilka lat.Na razie przesadziłam kilka krzewów.Zdążyłam tylko wkopać obrzeże przy panelach,by mi trawa od ogrodzenia nie przerastała.Ryc będę na wiosnę.
Byłam w Obi,ale na ogrodzie nie było już nic oprócz choinek.Liczyłam na przeceny.
To Karolek będzie miał braciszka,czy siostrzyczkę? Super
I psa?czy to u drugiego syna,bo nie zrozumiałam
.
To Karolek będzie miał braciszka,czy siostrzyczkę? Super
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród zielonej
Oj, nie wiem, czy źle nie zrozumiałam, bo mi się wydawało, że w ogóle chodzi o pieska i tylko tak go żartobliwie nazwałaś, ale teraz już nie jestem pewna
Teraz tak to niegrzecznie zabrzmiało, że pieska gratuluję, a wnuczka nie, ale oczywiście najserdeczniej gratuluję wnuczka! 
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Namieszałam strasznie z tymi wnukami i psami.
Dzisiaj nałuskałam orzechów na świąteczny tort, a jutro mam zamiar upiec pierniczki i trochę ciastek na choinkę. Choinka będzie pewnie bez bombek, żeby wnusio mógł się nią cieszyć, a nie zrobił sobie krzywdy.
Black Rose lubię białą zimę, ale tylko jak patrzę na nią przez okno.
Mam szczęście, że wokół dużo drzew, więc widoki ładne. Sarny i bażanty, które mnie odwiedzają, to wyjątkowo piękny widok na śniegu. Niestety zbyt daleko biegały, żeby w szarą pogodę je sfotografować.
Olu dziękuję.
Młodszy syn i jego żona już po trzydziestce, a chcą mieć troje dzieci, więc muszą się śpieszyć.
Bardzo się cieszę, że będzie kolejny chłopak w rodzinie. Też miałam dwa lata młodszą siostrę i to dobra różnica wieku, bo razem biegałyśmy na imprezy.
Śnieg już dzisiaj topnieje, tylko brzydka breja zostaje.
Ewelinko śnieg nie poleżał długo, a miałam nadzieję w czwartek Karola na sankach powozić.
Storczyk mimo braku opieki, jakoś sobie radzi i zaczyna kwitnienie.
Agnieszko nie przepadam za zimą, stale jest mi zimno, choć widoki zdecydowanie piękne. Kwiaty storczyka teraz raczej średnie, ale pierwsze były właśnie duże. To chyba jednak pędzenie w szkółkach tak działa. Potem w domowych warunkach już trudno uzyskać taki efekt.
Dziękuję za gratulacje.
Karol będzie miał brata. To ja namieszałam, zamiast napisać zrozumiale, albo wcale.
Drugi syn jest starszy i to on kupił psa rasy Cane Corso, ale oni bezdzietni. Cudny psiak, a Karol będzie rzeczywiście miał przyjaciela, bo mieszkają w jednej klatce, więc pies będzie pewnie hołubiony przez obie rodziny. To suczka, nazwali go Rukola.
Synowa bardzo dba o zdrowe odżywianie i stwierdziła, że nazwa ulubionego warzywa będzie świetna dla psa. W hodowli też miał imię na R, więc wszystko się ładnie złożyło. Ja bym pewnie chciała, żeby mi wnuczkę zafundowali, ale na dzieci też przyjdzie czas.
Małgosiu dziękuję.
Bardzo się wszyscy cieszą, bo lata lecą, a wychowywanie dzieci wymaga siły i odporności. Widzą też, że potem starszym dziadkom już trudniej zajmować się wnukami. Mimo, że jesteśmy zakochani we wnusiu, to jednak po 8-9 godzinach zajmowania się nim, jestem zmęczona.
Jolu czeka Cię dużo pracy wiosną, ale to takie miłe zajęcie.
Myślę, że lepiej kupić tańszą, a małą roślinę, łatwiej się aklimatyzuje. Jestem bardzo zadowolona ze świerków serbskich, które kupiłam nieduże, a teraz już mają po 3,5 m wysokości. Rosną dość wąskie, ale i tak w tym roku przycięłam je trochę, żeby były smuklejsze.
Tylko młodszy syn się stara,
więc Karol będzie miał brata.
Synowa się cieszy, bo ciuszki i zabawki zostaną spożytkowane.
Straszy zafundował sobie psa, oni nie mają dzieci. To ja napisałam beznadziejnie, niezrozumiale.
Black Rose lubię białą zimę, ale tylko jak patrzę na nią przez okno.
Olu dziękuję.
Ewelinko śnieg nie poleżał długo, a miałam nadzieję w czwartek Karola na sankach powozić.
Agnieszko nie przepadam za zimą, stale jest mi zimno, choć widoki zdecydowanie piękne. Kwiaty storczyka teraz raczej średnie, ale pierwsze były właśnie duże. To chyba jednak pędzenie w szkółkach tak działa. Potem w domowych warunkach już trudno uzyskać taki efekt.
Dziękuję za gratulacje.
Małgosiu dziękuję.
Jolu czeka Cię dużo pracy wiosną, ale to takie miłe zajęcie.
Tylko młodszy syn się stara,
Straszy zafundował sobie psa, oni nie mają dzieci. To ja napisałam beznadziejnie, niezrozumiale.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród zielonej
Gratuluję kolejnego wnusia!
Zimę miałaś przepiękną!
U mnie ciągle szaro i deszczowo, niestety.
Ważne jest jedno: zdrowie wraca.
Trzymaj się cieplutko i zdrowo.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu
. U mnie też śnieg nie poleżał długo
. Karol i moje dziewczyny będą musieli jeszcze poczekać na sanki. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku będą mieli okazję pojeździć. Dopiero doczytałam o dzieciach i psach
. Na początku też nie byłam pewna jak to zrozumieć ale teraz już wiem. Także gratulacje
. Mój brat też spodziewa się drugiego dziecka i też będzie to drugi chłopak
. Szczeniaki faktycznie są chwilami bardziej absorbujące niż małe dzieci . Ja ciągle walczę z tym bo serce chce mieć pieska ale rozum na razie mówi - NIE i co tu zrobić ??
Cane Corso to spory pies
. Taki jak skocz na człowieka to może przewrócić hihi. Pozdrawiam i spokojnego dnia życzę 
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród zielonej
Ja Soniu pewnie tez ustroję bezbombkowo, lub drobnymi bombkami, choć wnuków jeszcze nie mam. Pewnie jak zawsze kupię świerka Conicę w doniczce i ... zmarnuję go zanim posadzę w ogrodzie 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6


