Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Piękny bukiet kwiatów otrzymałaś.Ja dostałam całe pudło czekoladek,a przecież mąż wie ,że kocham kwiatki. ;:145

Trzymaj się. ;:196
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Współczuję Lucynko straty, taka sąsiadka to skarb, zdjęcie Misi w kwiatkach cudne ;:167 , no ale pilnować się musi, nakaż jej to, bo będzie w domu siedziała sama, ziemia i u nas nasiąknięta wodą, a deszcz wcale nie chce przestać padać, mimo tego, życzę aby wkońcu słoneczko zaświeciło i Tobie Lucynko i nam wszystkim ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

;:3 :wit Witajcie!
Nareszcie doczekałam się pięknego słonecznego dnia, co oczywiście w pełni wykorzystałam na działce.
Pozdejmowałam wszelki okrycia, przycięłam wszystkie różyczki i ketmie syryjskie (hibiskusy), powycinałam suche badyle rozchodników, wycięłam brzydkie liście ciemierników, przycięłam hortensje ogrodowe, zasiałam w inspekcie rzodkiewkę i pietruszkę naciową. Prawda, że mogę być z siebie dumna?
Zupełnie inaczej prezentowała się dzisiaj cała działeczka, kwiaty śmiały się do słonka pełnymi buźkami, pszczółki uwijały się w krokusach, Misia biegała jak szalona, ale jednocześnie pilnowała się mnie, no i gołąbki dostały dyspensę i zostały wypuszczone na wolność.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dorotko - oj, tak! Sąsiadka miała ogromną wiedzę, którą chętnie się dzieliła i równie chętnie dzieliła się roślinami. ;:303
Koty mieszkające w domu z ogrodem mogą sobie pozwalać na dalsze wycieczki, bowiem w każdej chwili można im drzwi otworzyć. Miśce nie miałby kto otworzyć drzwi na działce, trzeba robić wszystko, by nie musiała tam marznąć w nocy, wszak to kot domowy przyzwyczajony do ciepełka. ;:108
Kochana, przyślij po mnie samolot... ostatecznie może być helikopter, a polecę i popikuję Ci wszystkie sieweczki. :tan

Natalko - zgadzam się z Tobą, obyśmy. ;:333
Mam nadzieję, że dzisiaj i Ty miałaś ładną pogodę, w każdym razie życzę Ci duuużo słoneczka. ;:3 ;:3

Beatko - tak długo Ciebie nie było......... Nic to, najważniejsze że jesteś. Milo mi Cię 'widzieć' :D A taka przygoda z kotą zapewne powtórzy się jeszcze niejeden raz. ;:7

Danusiu - mój M wie, że ja unikam słodyczy. Nie wie tylko, że to ze względu na niego, bo jemu grozi cukrzyca, a słodkości jadłby garściami, w związku z tym w domu żadnych łakoci nie ma, a ja mówię wszem i wobec, że nie jadam słodkich pokarmów. ;:108
Trzymam się, dziękuję. ;:196

Iwonko 0042 - dobrze to określiłaś: "Taka sąsiadka to skarb". ;:63
Twoje życzenie spełnione, słońce pozwoliło popracować i dobrze zadziałało na poprawę nastroju. Bardzo Ci za to dziękuję. ;:196


Wszystkim życzę kolorowych snów i pięknych słonecznych dni w ciągu całego tygodnia. ;:31 ;:109 ;:433
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Witaj Lucynko!
Mam ja ostatnio różnych wydarzeń wokół! Od piątku przez nasz dom jak nigdy przewinęło się paru mieszkańców, bo wybuchła sensacja budowy szybkiej kolei, która na jednym z malunków przebiegałaby przekątną przez dom najbliższego sąsiada, a zważywszy że nasze działki to poletka wąziutkie to u nie tory a u mnie nasyp.
Było trochę sensacji, ale może nas ominie zmiana na ostatnim etapie życia... to po.... te borówki przesadzałam!
Dzisiaj w dodatku pozbyłam się mieszkania (po mamie) więc jakby co będziemy wolnymi ptakami :;230
Lucynko masz śliczniutką wiosenkę i chciałabym, żeby u mnie tak się nic nie działo!
Czytając o Misi aż struchlałam, ale dobrze że uciekinierka wróciła...pilnuj ją, bo to śliczny kot żeby ją nikt nie złapał!
Straty sąsiadki jeszcze raz współczuję ;:218 Cóż...nawet ogrodnicy odchodzą uprawiać niebiańskie ogrody!
Życzę zdróweczka i słoneczka ;:196 ;:3 , bo najpierw ma być ciepło, a potem ponoć znowu ochłodzenie...oj ta wiosna :uszy
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko już szafirki kwitną. ;:oj Jak to słońce działa cudownie na człowieka i rośliny. Napracowałaś się i jeszcze nacieszyłaś kolorami krokusów, pięknie się otworzyły. ;:215
Iryski nie w masie, ale i tak pięknie świecą na rabacie. ;:108
Misia napędziła Wam strachu, odurzyło ja wiosenne powietrze. ;:173
Miałaś szczęście, że spotkałaś na początku swojego działkowani tak dobrego człowieka. Pożegnałaś sąsiadkę i pięknie o niej napisałaś. ;:108
Miłych dni na działce, ;:168 zbliża się ocieplenie. :tan
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Odrobina słonka i zaraz wszystko wygląda weselej ;:168
Podziwiam Twoje iryski, cudne kolory u mnie tylko kremowe,a sadziłam też inne i nie ma.Gołębie urodziwe tylko chyba niechętne do dalszych spacerów widać zadowolone z nowego domku.
Lucynko bój się Boga, tyle roboty w jeden dzień ;:oj Jednak doskonale rozumiem tą radość z wykonanej pracy a i działka zaraz lepiej wygląda.
Niestety też wlatuję na działkę jak szalona i pędzę z robotą bo ciepło już jest a bardzo boję się suszy wtedy z kiełkowaniem będzie problem.
Mam nadzieję ze dziś pietruszkę i marchewkę posieję. Wczoraj wysiałam groszek na zielone nasionka uwielbiane przez wnuki.
w tunelu rzodkiewki kiepściutko rosną nie wiem dlaczego, więc też posiałam następną porcję.
Misia pilnowała pańci by jej nie zostawiła na działce, oby jej to zostało i nie straszyła was swoją nieobecnością.
Tez miałam taką sąsiadkę naprzeciwko swojej działki, też już jej nie ma ;:144
Słonecznych i zdrowych dni bez zakwasów ;:168
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11636
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

No i doczekałaś się Lucynko i Ty miłych ;:167 wiosenności! :D
Pszczółki też udało Ci się pięknie obiektywem capnąć! ;:138 ;:63 Odrobina promieni słonecznych i wokół szaleństwo... :heja

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko czytam ile prac wykonałaś, ja za róże jeszcze się nie zabrałam, krzewy nadal mają okrycia. Miałam zamiar je pozdejmować, ale wczorajszy poranek nas przywitał przymrozkiem -5 st.
Wiele krokusów Ci zakwitło i pracowite pszczółki w ich kwiatach widzę.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

:wit Witajcie!
Dzisiaj też było ładnie i nawet cieplej niż wczoraj, ale ponieważ zapowiadali nam chmury, zaplanowałam pikowanie i planów nie zmieniłam. Jednak prace polowe lepiej mi idą, z zaplanowanej roboty tylko pomidory przesadziłam do większych doniczek, by raczej w korzenie się rozrastały, nie w liście. Jeszcze mają czas. Wsadziłam nareszcie do doniczki cebule galtonii i już zabrakło mi chęci do pikowania, a mam tego od groma i ciut-ciut. Zresztą sami zobaczcie.

ObrazekNaturalnie koleusy, heliotropy i gazanie zostały przepikowane już dość dawno.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ObrazekTutaj już dawniej przepikowana kobea sztuk 2.

ObrazekA oto mój warsztat pracy na stoliku wykonanym przez M.


Marysiu - o Boże, to wprost niemożliwe, by mogło być prawdziwe ;:302
Aż się mózg lasuje. :shock: Mimo wszystko mocno wierzę, że ominie Was ta "zmiana na ostatnim etapie życia", czego życzę Wam ze wszystkich sił i z całego serca. ;:167 Trzymam kciuki za pozytywne dla Was zakończenie tego problemu. ;:215
Misi raczej nikt z działkowców nie przygarnie, ewentualnie jakiś nawiedzony gołębiarz mógłby jej krzywdę zrobić ;:174 , bo niektórym się ubzdurało, że koty na gołębie polują i nijak nie da się im wytłumaczyć, że Miśka gołębi się boi.
U nas też zapowiada się ocieplenie, a następnie znaczne ochłodzenie, zwłaszcza nocami. Oby się te prognozy nie sprawdziły, bo natura wybudziła ze snu większość roślin.
Dziękuję za dobre życzenia, a zdrówka i słoneczka życzę wzajemnie. No i spokoju ducha. ;:196

Soniu - jakieś wyrywne te szafirki, nigdy tak wcześnie nie zakwitały. Słońce to faktycznie cudowne lekarstwo nie tylko dla ludzi, a iryski jakoś tak nie jednocześnie zechciały zakwitnąć, część prezentuje zaledwie swoje szczypiorki, a ja zachodzę w głowę, od czego to zależy. ;:24
Miśka psotnica nieraz jeszcze przysporzy nam kłopotów, taka to jej kocia natura.
Ocieplenie już u mnie jest, tylko za tym ociepleniem idzie znaczne ochłodzenie, a to już nie jest miła wiadomość. Dziękuję za dobre życzenie. Kochana jesteś. ;:167

Juleczko - jeszcze nie wszystkie iryski zakwitły, a też sadziłam różne kolory.
Gołębie szalały po działce, a szalały tak, że nie mogłam ich sfotografować. ;:14 Udało mi się to dopiero, gdy zaczęły wracać do gołębnika.
Trochę przesadziłam wczoraj z robotą, dlatego dzisiaj niewiele udało mi się zrobić w temacie pikowania, ale i tak jestem zadowolona.
Tobie praca zawodowa i zapewne opieka nad wnuczętami, a także zajmowanie się chorą mamą zajmuje dużo czasu, zatem podziwiam Cię, że jeszcze znajdujesz czas i siły do zajmowania się działką. ;:63
Pięknie dziękuję za dobre życzenia, które odwzajemniam w stu procentach. ;:167

Maryniu - o tak, widok poniedziałkowej słonecznej działki dał mi ogromnego kopa do działania i dużo radości. :tan

Dorotko - nie przysłałaś samolotu ani choćby helikoptera, będziesz więc sama pikować. ;:306
Ale spoko, mnie też dzisiaj jakoś ta sztuka nie szła.
U mnie ciepło, ale z prognoz wynika nieciekawa sytuacja. Mam jednak nadzieję, że się nie sprawdzą. ;:124


A wczoraj na działce było jeszcze tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko ;:oj jak patrzę na te Twoje siewki i rozsady to myślę, że ja z niczym przez to chorowanie nie zdarzę... no może z łąką ;:131 I jeszcze te nocne przymrozki do niczego nikomu nie potrzebne :(
Chyba będę podglądać wasze działki i ogródki a u siebie tylko chwasty usuwać ;:306
Pilnuj Misi bo ona taka piękna jak księżniczka... pogłaskaj ją za uszkiem.
No i zdrówka dla Was ;:167
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Piękne było, coraz piękniej się robi ;:333
Często jest tak, że sobie coś planujemy, a potem życie te plany weryfikuje ;:131 zarówno drobiazgi, jak i poważniejsze sprawy - grunt że idziemy do przodu ;:333
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko aż się czerwienię, jestem cała w pąsach ze wstydu ;:131 ;:145 moje siewki coraz gorzej wyglądają, wołają zabierz się za pikowanie, a ja głucha. Nie mogę się zabrać jak jest pogoda kręcę się po ogrodzie, dzisiaj pada ale są inne plany. Także widzisz wszystko robię, aby pikowanie ominąć. Jedną donicę sama zwaliłam, zmniejszyłam ilość siewek ;:222 a w innych doniczkach siewki zaczęły się pokładać. O samolocie nie pomyślałam, a przecież nad moim ogrodem dziennie do Balic przelatuje ich sporo ;:306 zrzucili by Cię na spadochronie ;:196
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko nie będę się martwić na zapas, bo to nic nie da! Wierzę, że opatrzność nade mną czuwa tak jak do tej pory dawała mi to odczuć ;:170
Rozsady masz jak zwykle do pozazdroszczenia, ale tylko takiego pozytywnego, bo większość z nas dążąc do dorównania Ci coś sieje i dba o to ;:333 Sama wiem po sobie, że gdyby nie Ty nie miałabym swoich heliotropów! :D Lucynko nie wiesz tak naprawdę co ludziach siedzi, a Miśka jest ślicznym kotem i ludziska prędzej ukradną komuś niż wezmą biedaka jakiegoś z azylu.
M należy się szacun za zorganizowanie Ci stanowiska pracy, bo ja przesadzanie robię w różnych miejscach i potem mam tylko więcej sprzątania niż przesadzania :wink:
Uściski dla Was z życzeniami słoneczka i zdrówka. Uważajcie na siebie! ;:4 ;:196 ;:196
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko faktycznie masz dużo roślinek.Ja też dziś pikowałam.Wiatr u nas hula aż wszystko jęczy. :evil: Ciemierników też masz sporo i tak ładnie kwitną.

Miłego dnia.
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Wow Lucynko ;:oj ale masz siewek! Ja żadnych :oops:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”