Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

I właśnie z tą 'zebrą' miałam przygody, bardzo mnie zniechęciła do haworcji właśnie ona. Ale oglądam je u Ciebie i Henryka - tyle mojego :roll:
Przepiękne okazy.
Ale, ale - miałam do Ciebie skrobnąć co nieco. Rozszerzyłam swój Madagaskar o kolejne gatunki endemitów, i o dziwo dla niektórych, między innymi o aloesy, a konkretnie: Aloe rauhii oraz Aloe bakeri. Przyglądałam się Twojemu Aloe rauhii, tyle że masz 'Pink blush', ta krokodyla skórka, prawda? I teraz moje pytanie: o ile ten pierwszy A. rauhii - jest endemitem, o tyle ten sam z 'Pink blush" już chyba nie, bo nie doszukałam go wśród endemitów. To są teoretycznie inne roślinki, ale czy 'Pink blush' to odmiana/ forma stworzona przez hodowców, czy występująca w naturze? Czy wiesz coś więcej na ten temat? Będę wdzięczna ;:180
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Na dobre i ładne haworcje jest zawsze dobry czas. Twoje z tych najlepszych. Śliczne! ;:138
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Piaseczku - jeśli udało Ci się kupić prawdziwego, czystego Aloe rauhii to gratuluję i na przyszłość się szeroko uśmiecham - oczywiście czekam na fotkę!!! Jest to jeden z najcześciej krzyżowanych gatunków i po świecie krąża dziesiątki hybryd (wielogatunkowych!) z jego udziałem, czasem określane jako jego kultywary - wtedy z opisem np. Aloe rauhii 'Olympic Star' lub lepiej - po prostu jako hybrydy np. Aloe x 'Olympic Star'; x 'Snow Flake' itd. Problemem są podobne hybrydy z udziałem Aloe descoingsii - i taki np. Pink Blush wcale nie jest pewne czy jest mieszańcem z udziałem rauhii - podobno jednak nie maczał tam genów, tylko ten drugi...a dokładniej pośrednio, przez mieszańca Lizard Lips - istny węzeł gordyjski, nie drąże, pływam po powierzchni :roll:
To link do fajnej kolkecji aloesów - jest tam też katalog z samymi malgaszami - w tym rózne formy czystego Aloe rauhii! http://www.flickr.com/photos/32378995@N ... 945909737/
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Dzięki, Kochana za odpowiedź. Znam tę stronę, kilka razy z niej korzystałam niegdyś, ale dzięki za link, bo bardzo dobre źródło, a nie wiedzieć czemu zaginął mi z ulubionych zakładek. Porównując roślinę z innymi dostępnymi źródłami (zanim kupiłam), wydawało się, że jest to czysta forma. Specyficzne były korzenie - takie jakby lekko różowe - i to podobno (już nie wiem, gdzie to czytałam), że właśnie w tym konkretnym gatunku takie powinny być. Zobaczymy, co tak naprawdę kupiłam (u raczej zdecydowanie dobrego źródła, choć żałuję, że w Jarużynie nie mieli). Jak obrobię fotkę, wrzucę ją na wątek i spróbujemy obadać, ale to już nie dziś. Dzięki :D
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
chromat
1000p
1000p
Posty: 1317
Od: 29 gru 2010, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

var tamba, też u mnie ładnie rośnie choć ten "var" to tak trochę nad wyrost Breuer nadał bardziej forma (f.tamba) albo kolekcjonerska nazwa, choć to nie ważne bo ładna roślina.

z tego co pamiętam to masz prawdziwą fasciata ? to jest rzadka roślina!, niby ma ją każdy a jak pokarze to okazuje się attenuata :wink:

Z grzybem na gasteriach to polecam opryski środkami zawierającymi Mancozeb, niedawno był dostępny Dithane, teraz wypadł z rynku "hobby" i jest w dużych opakowaniach ale coś jeszcze da się poszukać z tą sub.aktywną.

Niedługo wrzucę "epopeje" :;230 wielkie dzieło o gasteriach na stronę myślę, że będzie ciekawe dla Ciebie. Sporo czasu poświęciłem na literaturę :wink:
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

bebos pisze:Haworthia attenuata var. radula, 3 km NE of Hankey, Kleinfontein
Obrazek
Haworthia attenuata var. radula, Halleluja, N of Hankey
Obrazek
Haworthia attenuata var. tamba, Smallkloof near Enon
- pokazujesz piękne rośliny ;:138 , ale najbardziej podobają mi się te ;:215 - te białe "guzki obsypujące" całą roślinę, są fantastyczną dekoracją rośliny ;:63 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
hanka101
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 31 mar 2013, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

:wit
Nie wiem co piękniejsze roślinki czy sposób w jaki je prezentujesz ;:215
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Z okazji pięknego słońca :roll: , przewietrzyłam kilka haworcji - tym razem przypomnę grupę Haworthia limifolia

Haworthia limifolia Giant form - dyskusyjna forma, największa z haworcji w tej grupie, szybko się rozrasta,
krąży po aukcjach i sklepach jako H. limifolia var. gigantea, co jest totalną pomyłką!!!
ObrazekObrazek

Haworthia limifolia var. gigantea - mam dwie różne, bez stanowisk, ale łatwo to namierzyć,bo nie jest ich wiele - obie rosną słabo, wolno - wiele lat trzeba, żeby zbliżyły się do giganta - mają zupełnie inną "skulpturę" liści od poprzedniej - więcej guzków niż pręg, tworzą płaske rozety
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Haworthia limifolia var. arcana, Maleaba, S of Krugerpark - kolejna, baaardzo wolno rosnąca, unikacik...
ObrazekObrazek

Haworthia limifolia var. limifolia f. nigra - niekonieczne wyróżniana forma, ale rzeczywiście o bardzo ciemnych liściach, zwłaszcza latem, tworzy niezbyt duże rozety i liczne rozłogi
ObrazekObrazek

Haworthia limifolia var. limifolia - jasna forma, podobna do var. keithi, ale Krzysztof stawia na formę z Gollel, tyle że mam taką i jest inna, oliwkowa, a nie seledynowa - nie mam jednoznacznego zdania, kto zacz...
ObrazekObrazek

Haworthia limifolia var. limifolia, Gollel
ObrazekObrazek

Haworthia limifolia var. striata - mam taką kiedyś upragnioną z STC za grube pieniądze, ale marnie rośnie, a inne mam z LM - dzięki Krzyśkowi, za grosze...
ObrazekObrazek

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Zawsze będę chętnie oglądać Twoje prezentacje. To naprawdę mistrzostwo - wykonania zdjęć, prezentacji samych roślinek - niesamowicie piękne, przejrzyste, pogodne...Do takich wątków, zdjęć, z przyjemnością się wraca zawsze ;:167
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

/ ... / tym razem przypomnę grupę Haworthia limifolia
- ;:215 przepiękne rośliny z tych co bardzo, bardzo mi się podobają ;:138 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Śliczne te Twoje roślinki. :)

Grupa H. limofolia to jedna z moich ulubienic w tym rodzaju. Z tych które pokazałaś Haworthia limifolia var. arcana dla mnie szczególnie ciekawa z racji tego, że jej u mnie nie ma. Wszystkiego mieć nie można (i nie trzeba) ale Twoją będę obserwował z uwagą bo ładna i mało typowa.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Też tu zaglądam i tez z ogromną zawsze przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia! ;:108
Jestem pełna uznania dla Twojej wiedzy i chociaż na palcach jednej ręki można policzyć u mnie to, co u Ciebie występuje masowo (a może właśnie dlatego, że tak ich u mnie mało?... ;) ), to zawsze czytam dokładnie co piszesz czy to u siebie, czy gdzie indziej.
Jesteś dla mnie jednym z Mistrzów tutaj na forum i tak mnie właśnie naszła ochota, żeby Ci o tym powiedzieć 8-)

No! A miałam tylko pochwalić zdjęcia i pozazdrościć słońca, bo u nas dziś śnieżyca była... :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Beatko jak zawsze ,u Ciebie piękne Hawortia ;:167
Nigdy Twojego wątku nie omijam ...chociaż nic nie piszę ,ale jestem zawsze :D
Masz b,ciekawe roślinki ,no i zdjęcia ...super ;:215 .
Chociaż nie zawsze wiem o czym piszesz ;:306 , zawsze czytam z ciekawością ;:109
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Dziękuję :oops:
Lucy - nie myśl, że skoro w zasadzie nic nie piszę w Twoim wątku, to go nie śledzę i nie zwracam uwagi na Twoje wpisy w innych wątkach. Jestem fanką Twojego poczucia humoru. Ale nie tylko. Po raz pierwszy przykułaś moją uwagę w wątku młodego Łukasza - jak go wspierałaś - zresztą uważam przemianę jakiej uległ w ciągu roku za najbardziej znamienitą na tym Forum - chyba głównie dzięki Wam, bo ja tam tylko podglądałam...
Awatar użytkownika
chromat
1000p
1000p
Posty: 1317
Od: 29 gru 2010, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Obrazek
Haworthia limifolia Gollel ex FV 00417
Oryginalne zdjęcie Franciszka
http://sukulenty.webzdarma.cz/cs/photo.php?plant=00417
Beata te odcienie nie mają sensu, u mnie wygląda inaczej inne warunki, zmienność?
Obrazek
A tu moja pierdoła, jak stała tak stoi ale, że in vitro to ma odrosty 8-)
Pokazuje byś porównała sobie, bardzo ładne rośliny i ten gatunek bardzo lubię.
W edenplants jest striata MBB7137 Near Bumbeni, Lebombo Mountains Southern End, Kwa Zulu Natal, South Africa. Najfajniejsze jest to, że w naturze występują takie klony! Bayer na FB w lecie się długo rozwodził nad różnymi formami. Człowiek by takiej nie wymyślił a natura owszem. :wink: http://www.eden-plants.com/en/shop/show.php5?d=6454

Też u Breuera, ze stanowiskiem Nongoma http://www.eden-plants.com/en/shop/show.php5?d=5859 taka w typie nigra. Pierwotnie to był jakiś klon z oznaczeniem JDV ale coś się pomieszało lub jakieś kozy zjadły te rośliny.......lub też tubylcy się leczyli nimi, szamani używają jako amuletów i.... nie ma :lol:
Pozdrawiam Krzysiek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”