Warunki dla roślin pozostawianych bez opieki

Rośliny doniczkowe
aniasz23
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 4 lis 2009, o 18:46

Re: Wyjazd na święta...problem z kwiatami

Post »

Pomocy bo wyjazd już jutro!!!
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wyjazd na święta...problem z kwiatami

Post »

No co tu poradzić? Zgrupuj rośliny w najcieplejszym pomieszczeniu, możesz przykryć kartonem, obrusem, jeżeli spodziewasz się niskich temperatur.
Niewiele napisałaś o swoim domu, więc ciężko powiedzieć.
W piwnicy temperatura jest względnie stała (przynajmniej u mnie). Zmierz tam temperaturę i jeżeli Cię zadawala to przenieś tam rośliny.
kiki-z-afryki
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 25 maja 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Nawadnianie roślin pozostawianych bez opieki

Post »

Od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką kilku zielonych badyli na balkonie. Niestety dosyć często wyjeżdżam a pod moją nieobecność roślinki mocno cierpią. Zastanawiam się nad metodą nawadniania kropelkowego, ale nie mam pomysłu jak ugryźć temat. Szperając po internecie znalazłam trochę informacji z tym, że większość systemów podłącza się do instalacji wodociągowej. Nie posiadam wyjścia instalacji na balkon i tu pojawia się problem. Jeden z czołowych producentów tego typu systemów zapewnia, że można go podłączyć do zbiornika grawitacyjnego, biorąc pod uwagę, że powinien on być podniesiony o 10 cm na każdy metr wężyka. No i tu mi się urodziło mnustwo pytań... 10cm od czego? Od poziomu posadzki na balkonie? Czy od poziomu najwyżej położonej roślinki? Czy mogę do jednego systemu podłączyć rośliny stojące w donicach na pozadzce i te w skrzynkach na balustradzie? No i jaki to ma być zbiornik? Jak to ustrojstwo do niego podłączyć? Czy potrzebuję jakiegoś specjalnego zbiornika z takim kranikiem co to imituje kran wodociągowy czy można to jakoś podpiąć np. do zwykłego baniaka po wodzie mineralnej? Jeśli tak to w jaki sposób?
Czy ktoś z Was drodzy forumowicze stosował/stosuje coś takiego? A może ktoś z Was sam sobie zmajstrował jakiś ciekawy system bez konieczności podpinania się do instalacji wodociągowej? Wszelkie rady, uwagi mile widziane. Pozdrawiam
sasanka_
200p
200p
Posty: 289
Od: 10 maja 2011, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Silesia

Re: Nawadnianie kropelkowe na balkonie

Post »

ja bym kupiła kule nawadniajace
Ewa
kiki-z-afryki
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 25 maja 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nawadnianie kropelkowe na balkonie

Post »

Nie wiedziałam, że jest coś takiego... dzięki za poszerzenie moich horyzontów ;) U mnie na balkonie raczej nie zdadzą egzaminu, bo musiałabym kupić ich ze 40... i kto by z tym potem latał do łazienki i z powrotem co by wodę uzupełniać? Ale to ciekawe rozwiązanie do kwiatów doniczkowych. Używasz ich? Ciekawi mnie jak często trzeba uzupełniać wodę np. dla średniej wielkości draceny czy paprotki.
Pawel01
200p
200p
Posty: 211
Od: 6 cze 2011, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nawadnianie kropelkowe na balkonie

Post »

Witam Cię. A może bardziej by Ci odpowiadała automatyczna konewka firmy Gardena. Automatycznie dozuje wodę o której godzinie sobie ustawisz. Pozdrawiam
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Mam na balkonie 2 pomidory i paprykę. Ostatnio wyjechałem na dwie nocki i po przyjeździe ziemia sucha jak pieprz.... A zamierzam niedługo wyjechać na półtora tygodnia. Da się zrobić jakiś system nawadniania bez używania sąsiadów?
Awatar użytkownika
IroniaLosu87
100p
100p
Posty: 146
Od: 14 lis 2011, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tam gdzie spadają Anioły...

Post »

:wit nawadnianie przy użyciu sąsiadów :wink: jest najlepsze,ale można też zastosować kule nawadniające. Na forum jest już coś nie coś o nich :)
Awatar użytkownika
Biedronka641
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5724
Od: 5 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Proponuję butelkę po wodzie napełnić wodą ,w nakrętce zrobić kilka dziurek ,zakręcić i wbić ją do ziemi w doniczce.Woda się uwalnia i podlewa.
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Podlewanie - wyjazd na dłużej

Post »

Jakoś kule nie sądzę by się sprawdziły. No ale popytam w tamtym wątku.
Zaś butelki testuję właśnie od dwóch dni. No ale one też nie starczą na półtora tygodnia.
Awatar użytkownika
lucy23-61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1561
Od: 14 wrz 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Podlewanie - wyjazd na dłużej

Post »

A może wstaw do domu, nie będzie tak wysychać.
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Podlewanie - wyjazd na dłużej

Post »

No wstawienie do domu zredukuje szybkosc wysychania ale też nie wystarczy na 1.5 tygodnia :(
Awatar użytkownika
lucy23-61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1561
Od: 14 wrz 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Podlewanie - wyjazd na dłużej

Post »

Postaw na jakichś płaskich tacach i na dnie trochę wody.
Mnie rośliny przeżyły 15 dni wsadzone do łazienki do wanny, i na dnie ciut wody.
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Podlewanie - wyjazd na dłużej

Post »

Czy nadal rozmawiamy o pomidorach, które żłopią na potęgę? ;)
Awatar użytkownika
IroniaLosu87
100p
100p
Posty: 146
Od: 14 lis 2011, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tam gdzie spadają Anioły...

Re: Podlewanie - wyjazd na dłużej

Post »

No to w takim razie użycie sąsiada jest chyba najlepszym i najpewniejszym rozwiązaniem :wink: Rozumiem,że wakacje z pomidorami w grę nie wchodzą ;:191 <żarcik taki :) >
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”