Ranczo Nokły cz.2
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Tadeuszu, Bardzo miło jest oglądać Twoje ranczo Nokły o różnych porach roku i w kolejnych latach, ależ Ci wnuki rosną!430 gatunków, to nawet Ogród Botaniczny ma pewnie mniej!Wiele się tu uczę, nigdy nie wiadomo, kiedy się przydać może.
Czy masz może zdjęcia sumów o których wspominasz,że są w stawie?
Żałuję też, że nie masz domowego wątku doniczkowego, bo z pewnoscią mielibyście co pokazać,choćby teraz mroźno zimową porą.
Czy masz może zdjęcia sumów o których wspominasz,że są w stawie?
Żałuję też, że nie masz domowego wątku doniczkowego, bo z pewnoscią mielibyście co pokazać,choćby teraz mroźno zimową porą.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
ZYTO- dziękuję za odwiedziny, jesienią 2006 roku kupiłem sobie aparat cyfrowy i wszystko co od tej pory na Ranczo cokolwiek drgnęło z wzrostem roślinek, dokumentowałem to na zdjęciach. Zimy w początkach 2007 roku nie było i całą zimę pracowałem przy zakładaniu rabat i obrzeży z kostki chodnikowej .
GENIU- dziękuję za odwiedziny, na 6 zdjęciu jest pokazany dopiero co rozwijający się kwiatuszek pierwiosnka ząbkowanego http://www.swiatkwiatow.pl/pierwiosnek- ... id228.html
jest on jednym z piękniejszych odmian pierwiosnka .
KRZYSIU- dziękuję za odwiedziny, nie zapominaj że w naszym ogrodzie bawią się wnuki ( różnica w wieku 2 miesiące i 4 dni) i one potrzebują dużo przestrzeni by w pogoni jednego za drugim zdążyć wyhamować przed przeszkodą.
MONIKO- dziękuję za odwiedziny, kwiatuszki,, i to kwitnące to u nas w ogrodzie masz od zaraz, a do wiosny, to najważniejsze że już "z górki", dzisiaj kupiłem worek ziemi ogrodowej, około 15-tego, mam zamiar siać nasiona papryki, tak że wiosna tuż, tuż, na razie to tylko na moich zdjęciach.
EWO- dziękuję za odwiedziny, dopiero z perspektywy kilku lat widać jak wnuki urosły, a z nimi urosły roślinki w Nokłach. Zdjęć złowionych sumów nie mam, jak mnie , a może JUDYCIE uda się złowić, nie omieszkam im zrobić zdjęcia, żeby suma złapać, trzeba być naprawdę dobrym wędkarzem. Roślinki doniczkowe, mamy w mieszkaniu, ale są to pospolite kwiaty doniczkowe .
Dalszy ciąg zdjęć z 2007 Roku

GENIU- dziękuję za odwiedziny, na 6 zdjęciu jest pokazany dopiero co rozwijający się kwiatuszek pierwiosnka ząbkowanego http://www.swiatkwiatow.pl/pierwiosnek- ... id228.html
jest on jednym z piękniejszych odmian pierwiosnka .
KRZYSIU- dziękuję za odwiedziny, nie zapominaj że w naszym ogrodzie bawią się wnuki ( różnica w wieku 2 miesiące i 4 dni) i one potrzebują dużo przestrzeni by w pogoni jednego za drugim zdążyć wyhamować przed przeszkodą.
MONIKO- dziękuję za odwiedziny, kwiatuszki,, i to kwitnące to u nas w ogrodzie masz od zaraz, a do wiosny, to najważniejsze że już "z górki", dzisiaj kupiłem worek ziemi ogrodowej, około 15-tego, mam zamiar siać nasiona papryki, tak że wiosna tuż, tuż, na razie to tylko na moich zdjęciach.
EWO- dziękuję za odwiedziny, dopiero z perspektywy kilku lat widać jak wnuki urosły, a z nimi urosły roślinki w Nokłach. Zdjęć złowionych sumów nie mam, jak mnie , a może JUDYCIE uda się złowić, nie omieszkam im zrobić zdjęcia, żeby suma złapać, trzeba być naprawdę dobrym wędkarzem. Roślinki doniczkowe, mamy w mieszkaniu, ale są to pospolite kwiaty doniczkowe .
Dalszy ciąg zdjęć z 2007 Roku














-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
AGNESS , EWO - dziękuję za odwiedziny, no tak, wiosna jest w każdym ogrodzie piękna,żabek wiosną u nas tysiące, garną się do stawu, mimo że tam są mile widzianą przekąską dla sumów.
By wszyscy nie myśleli że w naszym ogrodzie poza wiosną i latem nie ma innej pory, pokazuję dzisiaj zdjęcia mroźnego zimowego dnia. Koło wodne , znowu wygląda jak oryginalna rzeźba, a rzeka, mimo że w pobliżu znajdują się źródła, jest w znacznej części skuta lodem.

By wszyscy nie myśleli że w naszym ogrodzie poza wiosną i latem nie ma innej pory, pokazuję dzisiaj zdjęcia mroźnego zimowego dnia. Koło wodne , znowu wygląda jak oryginalna rzeźba, a rzeka, mimo że w pobliżu znajdują się źródła, jest w znacznej części skuta lodem.







- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Tadeusz domyślam się że to są tego roczne zdjęcia z Rancza.
Dzieli nas 130 km ale jaka różnica w scenerii zimy.
U nas jest śniegu jak na lekarstwo i to jeszcze z przed Świąt B N
Pierzynka śnieżna i ocieplane roślinki włóknina - mają swój urok.
Mam wrażenie że oglądam różnego rodzaju parasole - koloru białego.
W śród nich jest tylko dwa rodzynki niebieskie które nie schowałeś przed zimą,
pewnie z braku miejsca.
Ja lubię takie klimaty wirtualne, bo w realu zimy nie toleruję najlepiej.
Dzieli nas 130 km ale jaka różnica w scenerii zimy.
U nas jest śniegu jak na lekarstwo i to jeszcze z przed Świąt B N
Pierzynka śnieżna i ocieplane roślinki włóknina - mają swój urok.
Mam wrażenie że oglądam różnego rodzaju parasole - koloru białego.
W śród nich jest tylko dwa rodzynki niebieskie które nie schowałeś przed zimą,
pewnie z braku miejsca.
Ja lubię takie klimaty wirtualne, bo w realu zimy nie toleruję najlepiej.
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Witaj Tadeuszu,
przede wszystkim najserdeczniejsze życzenia Noworoczne, zdrowia, nieustającej pogody ducha, mnóstwa siły i czasu do pracy w ogrodzie i zabaw z wnukami i jeszcze dla forumowych przyjaciół tak chętnie śledzących Wasze ogrodowe przygody.
Przychodząc do Ciebie wiem, że zawsze znajdę coś ciekawego, albo ładne ciekawe i dobrze opisane rośliny, albo to czego ja - początkujący ogrodnik tak bardzo potrzebuje, opisy Twoich ogrodowych poczynań. Ściągnęłam na przykład sposób zabezpieczania zimozielonych roślin od Ciebie i dzięki temu moje laurowiśnie i ligustr Aureum śpią teraz bezpieczne we włókninowych przewiewnych domkach. Niestety nie okryłam wrzosów, jakoś wyleciało mi to z głowy. Mam nadzieję, że przeżyją, bo są przy samym domu od południa i spadło jednak sporo śniegu, który je otulił. A masz u siebie krzewuszki? Okrywasz je na zimę, czy nie ma takiej konieczności. Ja je tylko obsypałam korą przy nasadzie.
Piękne te zdjęcia zimowe, zresztą Wasz ogród prezentuje się fantastycznie o każdej porze roku. Dzieci wnoszą w niego jeszcze więcej życia. Fajną rodziną musicie być. Gratuluję, bo to Wasza zasługa, Twoja i Żony. Gratuluję też rocznicy, o której wyczytałam
I sukcesu w konkursie na piękny ogród.
przede wszystkim najserdeczniejsze życzenia Noworoczne, zdrowia, nieustającej pogody ducha, mnóstwa siły i czasu do pracy w ogrodzie i zabaw z wnukami i jeszcze dla forumowych przyjaciół tak chętnie śledzących Wasze ogrodowe przygody.
Przychodząc do Ciebie wiem, że zawsze znajdę coś ciekawego, albo ładne ciekawe i dobrze opisane rośliny, albo to czego ja - początkujący ogrodnik tak bardzo potrzebuje, opisy Twoich ogrodowych poczynań. Ściągnęłam na przykład sposób zabezpieczania zimozielonych roślin od Ciebie i dzięki temu moje laurowiśnie i ligustr Aureum śpią teraz bezpieczne we włókninowych przewiewnych domkach. Niestety nie okryłam wrzosów, jakoś wyleciało mi to z głowy. Mam nadzieję, że przeżyją, bo są przy samym domu od południa i spadło jednak sporo śniegu, który je otulił. A masz u siebie krzewuszki? Okrywasz je na zimę, czy nie ma takiej konieczności. Ja je tylko obsypałam korą przy nasadzie.
Piękne te zdjęcia zimowe, zresztą Wasz ogród prezentuje się fantastycznie o każdej porze roku. Dzieci wnoszą w niego jeszcze więcej życia. Fajną rodziną musicie być. Gratuluję, bo to Wasza zasługa, Twoja i Żony. Gratuluję też rocznicy, o której wyczytałam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
IRENO-dziękuję za odwiedziny , od czasu do czasu wstawiam zdjęcia przypominające że teraz mamy zimę , i to wcale ( jak na razie) nie łagodną, a moje wiosenne zdjęcia to tylko wspomnienia minionych lat.
GIENIU- dziękuję za odwiedziny, śniegu u nas nie za dużo, jest go od 5 do 10 cm, dobrze że nie było u nas dużego mrozu, najniższa temperatura jaką dotychczas mieliśmy to - 15, było to w nocy z poniedziałku, na wtorek,tak się złożyło że wtedy gdy dookoła był duży mróz, u nas niebo było zachmurzone.
IZO- dziękuję za odwiedziny, na pokazanej przez Ciebie rabacie na skarpie , rośnie bardzo dużo gatunków kwiatów ciągle kwitnących od wczesnej wiosny do jesieni. Poniżej zdjęcie tej rabaty z 27 czerwca 2007 r.

ANITO- dziękuję za odwiedziny, mój aparat, nie jest zbyt stary ( kupiłem go we wrześniu 2006 r) ale już jest wysłużony, tym aparatem, głównie w ogrodzie zrobiłem kilka tysięcy zdjęć, z uwagi na intensywne używanie aparatu, był on już w grudniu u "fachowców" celem czyszczenia, zobaczymy jak się będzie dalej sprawować, nie wykluczam zakup drugiego, o lepszych parametrach, by zdjęcia były jeszcze piękniejsze.
ZYTO- dziękuję za odwiedziny, śniegu u nas nie ma dużo, niewiele ten śnieg osłania, jak widać po pogodzie, moja praca przy osłanianiu nie idzie na marne. Zytko- Ty zawsze coś wypatrzysz, jak nie majtki czy nocnik wnuków,to chociaż beczki plastikowe na deszczówkę, te beczki są dnem do góry i nic im się nie stanie w zimie.
ASKO- dziękuję za odwiedziny , iryski (kosaćce żyłkowe) są nie tylko pięknymi kwiatami ale i zwiastunami nadchodzącej wiosny, bo kwitną jako jedne z pierwszych wiosennych kwiatów. Te tulipany , to jak już nadmieniła Zyto, to tulipany botaniczne, jakiej odmiany , to oczywiście nie wiem , dla mnie wystarczy że są piękne .
ANIU- dziękuję za odwiedziny i za życzenia rocznicy ślubu oraz Noworoczne, jak już podałem wyżej, zgromadziłem pokaźne archiwum zdjęć ogrodowych i teraz mam co wstawiać na Forum, wolę by zamiast mnie, przemawiały do Forumowiczów moje zdjęcia. Uważam że przy minimalnej osłonie roślin ( głównie przed wiatrem),dotychczasowe mrozy nic nie powinny zaszkodzić roślinom.Krzewuszki mam oczywiście w ogrodzie, są to piękne i nie wymagające dużej opieki krzewy, mam je wiele odmian, o liściach zielonych i kwiatach- białych, kremowych, czerwonych , oraz o liściach brązowych i kwiatach czerwonych i purpurowych, w sumie mam 5 krzewów. Usuwając systematycznie przekwitłe zawiązki owocowe, krzewuszki praktycznie kwitną non stop do jesieni.
GIENIU- dziękuję za odwiedziny, śniegu u nas nie za dużo, jest go od 5 do 10 cm, dobrze że nie było u nas dużego mrozu, najniższa temperatura jaką dotychczas mieliśmy to - 15, było to w nocy z poniedziałku, na wtorek,tak się złożyło że wtedy gdy dookoła był duży mróz, u nas niebo było zachmurzone.
IZO- dziękuję za odwiedziny, na pokazanej przez Ciebie rabacie na skarpie , rośnie bardzo dużo gatunków kwiatów ciągle kwitnących od wczesnej wiosny do jesieni. Poniżej zdjęcie tej rabaty z 27 czerwca 2007 r.

ANITO- dziękuję za odwiedziny, mój aparat, nie jest zbyt stary ( kupiłem go we wrześniu 2006 r) ale już jest wysłużony, tym aparatem, głównie w ogrodzie zrobiłem kilka tysięcy zdjęć, z uwagi na intensywne używanie aparatu, był on już w grudniu u "fachowców" celem czyszczenia, zobaczymy jak się będzie dalej sprawować, nie wykluczam zakup drugiego, o lepszych parametrach, by zdjęcia były jeszcze piękniejsze.
ZYTO- dziękuję za odwiedziny, śniegu u nas nie ma dużo, niewiele ten śnieg osłania, jak widać po pogodzie, moja praca przy osłanianiu nie idzie na marne. Zytko- Ty zawsze coś wypatrzysz, jak nie majtki czy nocnik wnuków,to chociaż beczki plastikowe na deszczówkę, te beczki są dnem do góry i nic im się nie stanie w zimie.
ASKO- dziękuję za odwiedziny , iryski (kosaćce żyłkowe) są nie tylko pięknymi kwiatami ale i zwiastunami nadchodzącej wiosny, bo kwitną jako jedne z pierwszych wiosennych kwiatów. Te tulipany , to jak już nadmieniła Zyto, to tulipany botaniczne, jakiej odmiany , to oczywiście nie wiem , dla mnie wystarczy że są piękne .
ANIU- dziękuję za odwiedziny i za życzenia rocznicy ślubu oraz Noworoczne, jak już podałem wyżej, zgromadziłem pokaźne archiwum zdjęć ogrodowych i teraz mam co wstawiać na Forum, wolę by zamiast mnie, przemawiały do Forumowiczów moje zdjęcia. Uważam że przy minimalnej osłonie roślin ( głównie przed wiatrem),dotychczasowe mrozy nic nie powinny zaszkodzić roślinom.Krzewuszki mam oczywiście w ogrodzie, są to piękne i nie wymagające dużej opieki krzewy, mam je wiele odmian, o liściach zielonych i kwiatach- białych, kremowych, czerwonych , oraz o liściach brązowych i kwiatach czerwonych i purpurowych, w sumie mam 5 krzewów. Usuwając systematycznie przekwitłe zawiązki owocowe, krzewuszki praktycznie kwitną non stop do jesieni.