Ogród Rosiowej

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jola1010
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1650
Od: 4 cze 2007, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE

Post »

Witaj.
ładna ta Twoja "przechowalnia"-taka kolorowa i bogata.Zapowiada się piękny ogród. Pozdrowienia z tajemniczego ogrodu Joli i Adama.
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Post »

jola1010 dziękuję za odwiedziny - pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
giga45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4108
Od: 28 lut 2008, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Post »

Gosiunia milo że mnie odwiedziłas. oczywiście ze każdy ma swoje przysmaki i nie mam za co sie gniewać. Mnie chłopy w domu męczą o pierogi więc nie mam wyjścia. Co do fotek mojego ogrodu to robila je forumowa kolezanka- ja w zyciu bym chyba tak nie umiala pokazać piekna. Buziaki Gosiunia do jutra
Moje Gigulinki
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - GIGA
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Post »

Witaj serdecznie. Ja robię takie malusieńkie pierożki z surowym mięsem mielonym. Za każdym razem robię tyle, żeby zamrozić i jeszcze nigdy mi się to nie udało. Wszystkie pożrą zanim ostygną. Chyba w nocy będę musiała kiedyś zrobić. Miłego dzionka Ci życzę :D
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
giga45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4108
Od: 28 lut 2008, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Post »

Gosiunia witaj -sorka,że nie zrana. Co do pierogów to u mnie dokładnie to samo 400szt, ktore lepie wystarcza na 1,5 dnia. Nie uchowa sie nic do zamrażarki. takie maja brzuchy rozepchane, choc ja sama dopóki nie upepie to nie ruszę, ostatni rzut jest dla mnie i potrafie na raz ze 30 zjeść. A taka szkapachuda ze mnie. Buziaki pozdrawiam i milego dnia
Obrazek
Moje Gigulinki
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - GIGA
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Post »

Zaczęłam wczoraj wyrywać chwaściska na działce. Efektów raczej jeszcze nie widać. Mam nadzieję, że w sobotę uda mi się zrobić więcej. Co prawda zapowiadają deszcz, ale może się mylą. Oby. Zauważyłam, że wysiało mi się dużo naparstnic, więc muszę je jakoś uratować. Gdyby ktoś miał na zbyciu zapasowy kręgosłup, to dajcie znać ;)
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
giga45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4108
Od: 28 lut 2008, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Post »

Witaj Gosiu. To jak juz będziesz miała zapasowy to daj mi tez cynka kto Ci dał-mój też ledwie dyszy, też wyrywam co sie da i ile się da. Ma padać to fakt,ale lepiej po deszczu sie chwaściory wyrywa, nie trzeba tyle sie męczyć i haka machać. Pozdrawiam i glowa do góry spokojnie dasz radę.Obrazek
Moje Gigulinki
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - GIGA
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Post »

Jednak nie padało i jak pojechaliśmy na działkę to było tak:
Obrazek

a kręgosłup później było już tak:
Obrazek

To tylko kropla w morzu potrzeb, ale to nic. Już można sadzić pierwsze rośliny :D
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
Iwcia&Patyrek
500p
500p
Posty: 770
Od: 5 sie 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

To najfajniejszy etap:) Sadzenie rośłinek... taka mała zabawa w Pana Boga :) A potem podziwiwnie efektów swojej pracy :)
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Dużo roboty, ale potem efekt cieszy
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Post »

Oj cieszą te efekty, cieszą :). Nawet taki maleńki postępik daje dużo radości. :D
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
TAJGA 2008
1000p
1000p
Posty: 1464
Od: 5 sie 2008, o 09:44
Lokalizacja: SZCZECIN

Post »

To fajnie tak podglądać jak powstaje coś nowego cudownego.
Serdecznie Ci kibicuje
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Post »

TAJGA 2008 serdecznie Ci dziękuję. Bardzo potrzebuję takiego kibicowania. Motywujesz mnie do działania. Pozdrawiam gorąco
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22070
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Gosiu ...czy masz juz jakiś plan?Wizję co tam będzie na tym wyczyszczonym miejscu?
Czy będziesz przesadzać z przechowalni czy kupisz nowe rośliny?
Czy tej jesieni już coś konkretnego stworzysz?
Trzeba tylko nasadzić ..potem już samo leci...czas biegnie a rosliny zapełniaja miejsce,robi sie przytulnie a potem ciasno i trzeba co nie co usuwać ...
Niedługo kiermasz pod halą ...och ile uciechy znowu będzie .
Kupujesz tam ? :D
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Post »

Krysiu, na tym, co oczyszczę w tym roku, muszę posadzić rośliny z przechowalni, takie które kwitną wiosną ( nie zniosę być gdzie indziej niż kwitnie migdałek, czy rododendrony) i wszystkie cebulowe. Resztę będę przesadzać wiosną. Muszę tam nawieźć dużo ziemi, bo sam piach wszędzie (a teraz są niestety inne wydatki). W sobotę kolejna porcja prac glebowych - tym razem z glebogryzarką. Może tak uda się zrobić więcej.

Do tej pory niewiele kupiłam pod halą. Najczęściej tylko jechałam oglądać. Ale tej jesieni się nie oprę. No bo przecież do nowego ogrodu. Własnego.... To kiedy Krysiu kiermasz się zacznie? :)
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”