Witajcie wszyscy pozytywnie zkręceni. Chciałam się pochwalić moimi sabotkami, mam ich 5 szt, a oprócz tego cymbidium, dendrobium, encyclię i oczywiście phalaenopsisy. Znalazłam hurtownię gdzie zaopatruję się w storczyki, ceny są przystępne, bo za sabotki płaciłam 20 zł/szt i mam pewność, iż są niezalane, bo długo nie stoją. Wcześniej kupowałam w marketach, ale póżniej musiałam je reanimować, bo albo były zlane, albo przesuszone.
Żółty sabotek miał być miniatórką, ale po pół roku kwitnięcia, nstp kwiaty powiększyły swoją objętość dwukrotnie, natomiast fioletowy nadal jest miniaturką

Mam nadzieję, iż będą jeszcze dlugo kwitły, ponieważ mają pąki, a pierwsze dwa kwitną od wrzesia (kwiaty utrzymują się około mies) Sabotki z trzeciego zdjęcia mam dwa tyg, j.to gatunek ciepłolubny,więc nie wiem jak będą się zachowywać.
Spacer+uśmiech=zdrowie.
Tego wszystkim wam życzę
Maria