Pomidory pod folią cz. 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
monia_304
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 7 maja 2017, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Darbo dzięki za odp troche mnie uspokoiles
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Darek jak się chodzi do szkoły to żadna przyjemność ;:306
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Seba, tylko zeszytami nie pal. ;:306
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Olaferka!

Jeśli to pomidory szczepione to na pewno sporo Cię kosztowały.
Czy znasz nazwę tych pomidorów?
Mam nadzieję,że nie dałaś za dużo tego obornika.
Może jeszcze zanim wsadzisz to podlej solidnie wodą tę ziemię.
Na głównym pędzie pod pierwszym gronem zostawisz tzw.wilka i to będzie ten drugi pęd.
Tylko później musisz pilnować aby nie dopuścić do większej ilości pędów.

Zanim cokolwiek będziesz dawać pod pomidory (oprócz wody) to zaczekaj aż przyjmą się i pobiorą to co jest w ziemi.
O tym jak łatwo przenawozić glebę przekonałam się 3 lata temu po zrobieniu analizy.
Choć specjalnie nie szalałam z nawożeniem.
Skutki odczuwam do dziś.
Mam nadzieję,że ten rok będzie przełomowy.
Dylek
100p
100p
Posty: 121
Od: 4 mar 2017, o 03:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Ja to za swojego foilaka 4x3 dałem ponad 600zł.
Jak patrze na tą pogodę to, odechciewa się żyć. Tak zimno nawet to szkoda pomidory wystawiać na dwór na hartowanie. A parapety puchną :(
Ale w przyszły weekend to już mus trzeba ruszyć z tematem.
justinea4
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 20 paź 2016, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź / Warszawa

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Myślicie, że od przyszłego weekendu można wysadzać pod folię? Mam już taki gąszcz przy oknie, że pomału nie wiem co z tym robić, a u mnie jeszcze 21 maja zapowiadają w nocy 4 stopnie, a w ciągu dnia 10 :( Dawno nie widziałam tak paskudnej i zimnej wiosny.
Pozdrawiam, Justyna.
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

No niestety, ten rok jest istną masakrą. Z niczym nie idzie spokojnie wystartować. Oglądając zapowiedzi pogody, to czerwiec ma być dopiero odpowiedni. Do tego odpowiedni, bo nie wiemy jaki będzie. W końcu nadejdzie moment, że nie będzie sensu sadzić. Pierwsze tomaty we wrześniu ;:oj
Pozdrawiam
Dariusz
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Dylek
100p
100p
Posty: 121
Od: 4 mar 2017, o 03:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

justinea4

Ja w przyszłą sobotę zaczynam wysadzać. Mam tylko nadzieje, że ten rok da trochę do pamięci i w przyszłości pierwsze wysiewy zacznę później i będę siał partiami.
Tak z ciekawości od razu zapytam co ile jest sens wysiewać partie żeby pomidorki miały różna wielkość co 2-3 tygodnie?
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Ja wysiewam co miesiąc. :wink:
Minimum 2 tygodnie, żeby różnica była.
Dylek
100p
100p
Posty: 121
Od: 4 mar 2017, o 03:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

W tym roku 1 Marca rozpocząłem przygodę. W przyszłym myślę zacznę podobnie ale 1 wysiew zrobię mniejszy. Dosłownie parę krzaków, ale to każdy tak mówi, a później znowu to samo bo ręce same się garną do pracy :D
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Te z lutego kwitną

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Marcowe nabierają ciałka
Obrazek

Obrazek
Olaferka
50p
50p
Posty: 94
Od: 30 cze 2016, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Maraga

Pomidory kosztowały mnie 5 zł sztuka.
Nazwy to growdena i pigwawe? Nie wiem czy dobrze piszę. Znasz takie odmiany??

Obornik był przekonywany z ziemią już z 2 miesiące temu i podlewałam już z kilka razy.
Arnika
100p
100p
Posty: 187
Od: 22 paź 2012, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Dla Polski środkowej na tę noc zapowiadają przymrozki.. To już chyba Zimni Ogrodnicy.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Olaferka!

Nie znam tych odmian.
Tę pierwszą znalazłam w internecie.
Powinny się udać.Tylko uważaj z nawożeniem.

Pozdrawiam Maria.
Olaferka
50p
50p
Posty: 94
Od: 30 cze 2016, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Maraga

Te drugie pomidory to pink wave. Pomyliłam pisownię.


Mam jeszcze pytanie. Bo te pomidory szczepione trzymam w domu ale przyszły do mnie wcześniej pomidory inne np. Malinowy ożarowski, i zorza.
Wsadziłam je w sobotę już w ziemię pod folią. I teraz mam dylemat..skoro mają być te przymrozki. Czy nie wyjąć ich z powrotem i nie zanieść do domu? Czy przykrycie fizeliną i znicze wystarczy? Co radzicie?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”