Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
A pergole kupowane czy przez siebie tworzone ?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
Stalowe zamawiane u kowala wg wzoru jaki chciałam, a drewniane robione z różnych elementów z bejcowanego drewnaandrzejek pisze:A pergole kupowane czy przez siebie tworzone ?

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
Od jakiegoś czasu przyglądam się Little White Pet i coraz bardziej mi się podoba. Jak długo trzyma kwiaty?
Z Berleburg nie jest źle-gubi kwiaty szybciej w czasie upału. Przyjrzałam się tym, które miały okazję kwitnąć w czasie ochłodzenia-wcale tak szybko nie opadły. Natomiast wczorajszy skwar przerzedził kwiaty angielkom.
Z Berleburg nie jest źle-gubi kwiaty szybciej w czasie upału. Przyjrzałam się tym, które miały okazję kwitnąć w czasie ochłodzenia-wcale tak szybko nie opadły. Natomiast wczorajszy skwar przerzedził kwiaty angielkom.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
Ewo, właśnie uzupełniłam powyżej fotki Berleburg.ewamaj66 pisze:Od jakiegoś czasu przyglądam się Little White Pet i coraz bardziej mi się podoba. Jak długo trzyma kwiaty?
Z Berleburg nie jest źle-gubi kwiaty szybciej w czasie upału. Przyjrzałam się tym, które miały okazję kwitnąć w czasie ochłodzenia-wcale tak szybko nie opadły. Natomiast wczorajszy skwar przerzedził kwiaty angielkom.

Little White Pet mam pierwszy sezon - powoli rozwija kwiaty, ale długo je utrzymuje. Kwiatuszki są większe niż Fairy i bardzo ładne. Przy chłodniejszej pogodzie były lekko różowawe, ale teraz już są bielusieńkie.
Zamierzam dokupić jesienią 3szt.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
Pomponella

MariaTheresia w kroplach porannej rosy

Degenhart

Jedyna żółta róża jaką mam, na dodatek nn i niezbyt ciekawa w tym roku. Muszę ją zamienić na lepszy model

Baronesse - jest niesamowicie piękna i obficie kwitnąca

Barock - tyle razy wymarzła, była spisana na straty i wciąż jest. Nie przepadam za tą różą.

złocienie/ margaretki - obiecane dla Agness




MariaTheresia w kroplach porannej rosy

Degenhart

Jedyna żółta róża jaką mam, na dodatek nn i niezbyt ciekawa w tym roku. Muszę ją zamienić na lepszy model


Baronesse - jest niesamowicie piękna i obficie kwitnąca


Barock - tyle razy wymarzła, była spisana na straty i wciąż jest. Nie przepadam za tą różą.

złocienie/ margaretki - obiecane dla Agness



- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
First Lady ma piękne kwiaty w tym sezonie




William Morris - żeby nie było, że taki sztywniak - jeden z pędów zniżył do poziomu lawendy i róż okrywowych



Mini Eden Rose - wypuszcza coraz to nowe, mocniejsze pędy i kwitnie obficie, bukiecikami







William Morris - żeby nie było, że taki sztywniak - jeden z pędów zniżył do poziomu lawendy i róż okrywowych




Mini Eden Rose - wypuszcza coraz to nowe, mocniejsze pędy i kwitnie obficie, bukiecikami



- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
z cyklu nowości w ogrodzie...
Sabrina - śliczna, choć to dopiero pierwszy kwiat

Boscobel - troszkę mnie rozczarowała ta róża, ale może będzie ładniejsza, bo angielki na ogół potrzebują czasu na rozruch... Kwiaty nieduże, bardzo delikatne, ale mają tę zaletę, że trzymają się dość długo.


Kurfurstin Sophie - już wiem, że to będzie jedna z ulubionych

Tranquillity - cudeńko! Kwiaty rozwijają się dość wolno jak na angielkę i trzymają się długo. Są duże i ciężkie, więc pochalają się nieco w dół, ale to dopiero pierwszy rok tej róży u mnie, za to zapowiada się wspaniale na przyszłość. Nie trzeba czekać, żeby pokazała swój urok - już ma kilka kwiatów na krzaczkach. Dobrze, że kupiłam aż 3 te róże, ale już wiem, że w rondzie przed domem zamienię Clair Austin na tę odmianę.
Clair sprawuje się w tym sezonie niezbyt dobrze
Spodziewałam się, że przybierze na masie, będzie obsypana kwiatami, ale ogólnie słabo rośnie, krótko trzyma kwiaty i nie spełnia moich oczekiwań w tamtym miejscu.


William Christie - bardzo ładna róża, ale chyba nie będzie wysoka, więc będę musiała zmienić jej miejsce.

Gentle Hermione - uroczy bledziuszek

Sabrina - śliczna, choć to dopiero pierwszy kwiat

Boscobel - troszkę mnie rozczarowała ta róża, ale może będzie ładniejsza, bo angielki na ogół potrzebują czasu na rozruch... Kwiaty nieduże, bardzo delikatne, ale mają tę zaletę, że trzymają się dość długo.


Kurfurstin Sophie - już wiem, że to będzie jedna z ulubionych

Tranquillity - cudeńko! Kwiaty rozwijają się dość wolno jak na angielkę i trzymają się długo. Są duże i ciężkie, więc pochalają się nieco w dół, ale to dopiero pierwszy rok tej róży u mnie, za to zapowiada się wspaniale na przyszłość. Nie trzeba czekać, żeby pokazała swój urok - już ma kilka kwiatów na krzaczkach. Dobrze, że kupiłam aż 3 te róże, ale już wiem, że w rondzie przed domem zamienię Clair Austin na tę odmianę.
Clair sprawuje się w tym sezonie niezbyt dobrze



William Christie - bardzo ładna róża, ale chyba nie będzie wysoka, więc będę musiała zmienić jej miejsce.

Gentle Hermione - uroczy bledziuszek

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
I na koniec widoczki z mojego różanego raju...
















- gardeniaa
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 712
- Od: 25 maja 2008, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
Witaj, Twoje róże są zachwycające
nie potrafię wybrać tej naj...
Czy te rośliny przed domem, kwitnące na niebiesko, fioletowo, to lawenda?

Czy te rośliny przed domem, kwitnące na niebiesko, fioletowo, to lawenda?
-
- 500p
- Posty: 750
- Od: 26 sie 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
Przepiekne róże i margaretki, nawet nie wiedziałam że takie są. Cuuuuudne..........
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
Monia widoczki z różanego raju są wspaniale
Jak sobie przypomnę zdjęcia z początków i widok na dom to różnica jest kolosalna a przecież to było tak niedawno
Ja bym wrócił do róż Berleburg Castle i Baronesse. Podobnie jak Ewa mam różę nn z Alle . Wydaje mi się że to może być Berleburg bo ma podobne kwiaty i bardzo długo trzyma je mimo deszczy czy upału. Ale oglądając teraz Baronesse zwątpiłam, dlatego proszę Cię o porównanie tych dwóch róż. O Berleburg pisałaś więcej ale o Baronesse tylko troszkę, proszę Cię o więcej informacji
Ta Tranquillity jest ładna, bo mnie nie kręcą angielki choć mam ich kilka
, ale czy ona nie jest za bardzo żółtawa do tego białego ronda 

Jak sobie przypomnę zdjęcia z początków i widok na dom to różnica jest kolosalna a przecież to było tak niedawno

Ja bym wrócił do róż Berleburg Castle i Baronesse. Podobnie jak Ewa mam różę nn z Alle . Wydaje mi się że to może być Berleburg bo ma podobne kwiaty i bardzo długo trzyma je mimo deszczy czy upału. Ale oglądając teraz Baronesse zwątpiłam, dlatego proszę Cię o porównanie tych dwóch róż. O Berleburg pisałaś więcej ale o Baronesse tylko troszkę, proszę Cię o więcej informacji

Ta Tranquillity jest ładna, bo mnie nie kręcą angielki choć mam ich kilka


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
Lawenda, szałwia omszona, kocimiętka - nie wiem, o które konretnie miejsce chodzi, ale takie mam niebieskie niskie byliny. Z wyższych bodziszki, które właśnie kończą kwitnienie.gardeniaa pisze:Witaj, Twoje róże są zachwycającenie potrafię wybrać tej naj...
Czy te rośliny przed domem, kwitnące na niebiesko, fioletowo, to lawenda?
Co do róż - ja też nie umiem wybrać tej naj

Gdybym miała wybrać jedną spośród wszystkich, to nie umiałabym

-- Pt 05 lip 2013 10:29 --
Dziękuję, MadziuMagdalenaKCh pisze:Przepiekne róże i margaretki, nawet nie wiedziałam że takie są. Cuuuuudne..........


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
Majeczko, Brleburg jest niską, kompaktową różą, u nie też wymaga mocniejszego cięcia po zimie. Baronesse jest wyższa, wypuszcza mocniejsze pędy z bukietami na końcach. Jedna i druga ma trwałe kwiaty. Baronessa jest nieco jaśniejsza, bardziej 'landrynkowa'.edulkot pisze:Monia widoczki z różanego raju są wspaniale![]()
Jak sobie przypomnę zdjęcia z początków i widok na dom to różnica jest kolosalna a przecież to było tak niedawno![]()
Ja bym wrócił do róż Berleburg Castle i Baronesse. Podobnie jak Ewa mam różę nn z Alle . Wydaje mi się że to może być Berleburg bo ma podobne kwiaty i bardzo długo trzyma je mimo deszczy czy upału. Ale oglądając teraz Baronesse zwątpiłam, dlatego proszę Cię o porównanie tych dwóch róż. O Berleburg pisałaś więcej ale o Baronesse tylko troszkę, proszę Cię o więcej informacji![]()
Ta Tranquillity jest ładna, bo mnie nie kręcą angielki choć mam ich kilka, ale czy ona nie jest za bardzo żółtawa do tego białego ronda
Baronessa ma też charakterystyczną cechę - pojawiają się na płatkach czasami białe, pojedyncze paski. Berleburg nie ma nic z bieli na sobie.
W Baronessie kwiaty trzymają się jak na Marii Theresie - aż zastygną na brązowo na pędzie.
Ogród rośnie, nareszcie... Myślałam, że nigdy się nie doczekam i zawsze będzie "płaski".
Ja bardzo lubię angielki, Tranquility mam dopiero pierwszy sezon, ale mnie naprawdę zachwyciła tymi pierwszymi kwiatami. Do jesieni jeszcze trochę czasu na obserwację, ale raczej domówię więcej i dam właśnie do przedogródka. Czy żółtawa? Ona jest biała z delikatnie kremowym środkiem - mój aparat robi niezbyt dobre zdjęcia, zwłąszcza po wczesnowiosennym upadku - posklejany, żeby robił fotki, ale wiadomo to nie to samo, co lepsze aparaty. Fajne są aparaty lustrzankowe, ale ... też przekłamują kolory i to dość mocno jak widzę na zdjęciach u dziewczyn. Robią za to przepiękne efekty i wszystko wygląda pięknie na takich zdjęciach. Ja nie jestem pasjonatką fotografii, bo nie mam czasu i tak naprawdę robię fotki w locie błyskawicy. Jak będę na emeryturze, to sobie sprawię fajniejszy aparat i będę robiła dobre foty





- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
Monia, spodobał mi się Berleburg u Ciebie..kwiaty ma podobne do Leonarda
W.Morris chyba wszędzie taki niereformowalny rośnie ;-)
Bylinowy busz piękny

W.Morris chyba wszędzie taki niereformowalny rośnie ;-)
Bylinowy busz piękny

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7
Berleburg w tym roku inny niż zazwyczaj - pewnie przez nadmiar wody, ale ładny. Lubię tę różyczkę, choć pod koniec sezonu łapie plamistość.robaczek_Poznan pisze:Monia, spodobał mi się Berleburg u Ciebie..kwiaty ma podobne do Leonarda![]()
W.Morris chyba wszędzie taki niereformowalny rośnie ;-)
Bylinowy busz piękny