Pochylony świat na piasku cz.1

[kubanki]

Igo, taka http://www.hostazahrada.sk/hostakatalog1.htm
Rzuć okiem czy to to co Ty miałaś do czynienia i ewentualnie jak możesz napisz jakie przeboje miałaś, żebym się też nie wpakowała niepotrzebnie.

[Babopielka]

Piękną masz działkę do zagospodarowania podobają mi sie takie wzniesienia i wszelkie nierówności a te ścieżki z kamieni -bardzo fajny pomysł
Daleko masz do Rypina?

[maakita]

E ja tam wszystko normalnie jem tylko od kielicha trzymam się z daleka. No przez pierwszy miesiąc wstrzymywałam się od pokarmów wzdymających. A teraz już wszystko:podłoże, fasolka. Czosnek to kilka dni po powrocie ze szpitala, małemu najwyraźniej to nie przeszkadzało. Nie miał ani kolek ani jednej krosteczki na twarzy.

To masz dobrze, bo mój maluszek już ma AZS (atopowe zapalenie skóry) najprawdopodobniej o podłożu alergicznym. Wykluczyłam dwa tygodnie temu nabiał i wygląda już trochę lepiej, ale cały łepek miał wysypany i buźkę. Na ciałku na szczęście malutko. W ogóle starsze dzieci też mają alergię pokarmową, z której nie wyrastają jak na razie i w związku z tym ja wielu rzeczy nie jem. Łatwiej na pewno powiedzieć co jem Mimo to nie będę narzekać, bo Wituś wynagradza mi to z nawiązką. Od paru dni się uśmiecha i wtedy się rozpływam

Ojej, to będę Ci kibicować w wytrwałości w karmieniu, bo bardzo dużo osób w takim wypadku w ogóle rezygnuje z karmienia. A chyba dla dzieciaczka rezygnowanie z karmienia wcale nie jest wskazane.

[iga23]

Tak to jest ta strona. W dużym skrócie to było tak. W grudniu zeszłego roku moja koleżanka też fijoł na punkcie host pokazała mi tę stronę. Doczytałyśmy ,że zamówienia składać można dopiero od nowego roku. Nie pamiętam jakiego miesiąca. stwierdziłyśmy że w dwie będzie taniej i złożyłyśmy zamówienie. Dostałyśmy potwierdzenie o zamówieniu z wyliczoną kwotą zapłaty. O kazało się że za przesyłkę do Polski liczą 100 zł. No ale że zamawiałyśmy za 600zł to stwierdziłyśmy że jakoś to przeżyjemy. Pieniądze poszły przelewem. Za 2 tygodnie miały być roślinki. Po 2 tygodniach nastąpiły kolejne 2 2 2. Pani nie odpowiadała na maile. Nie szło się dodzwonić. W końcu w czerwcu w upały przeszła paczka. Roślinki szły do nas 2 tygodnie od wysłania. O poprzednich 6 tygodniach oczekiwania nie wspomnę.Dostałam wymęczone, podpisane jakimiś numerami niezgodnymi ani z katalogiem ani z zamówieniem roślinki.Moja koleżanka pomagała je całe lato zidentyfikować. Nie powiem przyjęły się wszystkie. Ale czy były warte tych nerwów, Bo już myślałyśmy że ich nie dostaniemy.Czy chcesz zamówić decyzję zostawiam Tobie. Ja mam około 60 host jak podrosną za jakiś czas pewnie będę je dzieliła.

[Aska]

Ojej, to będę Ci kibicować w wytrwałości w karmieniu, bo bardzo dużo osób w takim wypadku w ogóle rezygnuje z karmienia. A chyba dla dzieciaczka rezygnowanie z karmienia wcale nie jest wskazane.

Stanowczo mniejszym złem jest zrezygnowanie z nabiału we własnej diecie niż przejście na sztuczne mleko u maleństwa. Wszystko sie ułoży.

[JacekP]

Witaj Aniu! Masz piękne widoki za oknem. Gratuluję synka! Niech zdrowo rośnie! Pozdrawiam serecznie

[Miiriam]

Witajcie

Fajne te stronki o hostach - je też uwielbiam te roslinki - nie mam jeszcze takiego zbioru - ale już troszkę kupiłam .. zastanawiałam się nad zakupami w tym sklepie ...a katalog na 2009 z hostami bym chciała bardzo - tylko nie bardzo umiem go zamówić

[kubanki]

Piękną masz działkę do zagospodarowania podobają mi się takie wzniesienia i wszelkie nierówności a te ścieżki z kamieni -bardzo fajny pomysł
Daleko masz do Rypina?

Witaj,

dziękuję za komplementy dla natury która tak hojnie obdarzyła naszą działkę ukształtowaniem terenu. Ja też lubię te nierówności, gorzej mąż, który pod te górki pcha taczkę. Wśród miejscowej ludności nasze siedlisko zostało nazwane Monte Cassino, a decyzja o budowie domu w odległości 100m do góry od wiejskiej drogi, podczas gdy można było przy samej drodze, kwitowana jest znaczącym uśmiechem do nas, bądź między sobą następującym gestem

Do Rypina mam ok. 50km, mieszkam w bliskich okolicach Czernikowa. Dziś byłam na moment w Rypinie, bo pojechałam po babcię. Wiosną na pewno nie raz będę tam jechała, więc chętnie kiedyś zahaczę towarzysko, a oczywiście do mnie także zapraszam.

Miłego wieczoru

[kubanki]

Ojej, to będę Ci kibicować w wytrwałości w karmieniu, bo bardzo dużo osób w takim wypadku w ogóle rezygnuje z karmienia. A chyba dla dzieciaczka rezygnowanie z karmienia wcale nie jest wskazane.

Stanowczo mniejszym złem jest zrezygnowanie z nabiału we własnej diecie niż przejście na sztuczne mleko u maleństwa. Wszystko się ułoży.

Dzięki dziewczyny za wsparcie. Ja mam postanowienie karmić przynajmniej do roku i choć ciężko mi bez ulubionych serów, kawki z mlekiem no i słodyczy, to jednak mam zamiar wytrwać.

Po odstawieniu nabiału krostki u Maluszka już prawie znikły (2 tygodnie).

A tak trochę z innej beczki, mój starszy synek (5 lat) jest od 9 miesięcy na diecie. Przez te 9 miesięcy nie jadł w ogóle czekolady, ze słodyczy tylko cukierki jeden rodzaj. Tydzień temu otworzyłam mężowi duże pudełko czekoladek Merci (400g), które dostaliśmy w prezencie, mąż zjadł 4 szt (z 40) i schowałam je do barku. Synek wieczorem parę razy zaglądał do barku, a my siedzieliśmy przy komputerze obok, mówił, że patrzy sobie na czekoladki, bo jak tak patrzy to ma przyjemność prawie jakby jadł. Następnego wieczoru mąż wyjął sobie czekoladki, a tam pusto. Tak się synek napatrzył. Nie mogłam uwierzyć, więc powyciągałam wszystkie papierki z kosza na śmieci. Faktycznie zjadł wszystko Najlepsze jest to, że ani go nie wysypało, ani się nie rozchorował na żołądek.

[kubanki]

Igo, bardzo dziękuję za dokładny opis problemu. Zastanowię się poważnie, bo z jednej strony nie lubię takiego traktowania klienta, a z drugiej już wszystko powybierałam i bardzo się zapaliłam. W razie czego będziemy się miały czym wymienić za 2 lata
Czytałaś może o wirusie host X (HVX)? Nie wyglądają na zakażone? Najważniejsze chyba, żeby źródło pod tym względem było dobre, żeby sprzedawali zdrowe rośliny.

Jacku, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Mam nadzieję, że w kolejnych sezonach dostarczę więcej miłych estetycznych wrażeń. W ogródku można powiedzieć raczkujemy Dzięki forum mam nadzieję nauczymy się całkiem dobrze chodzić, a może i biegać

Miriam, katalog zamówić można po prostu mailem. Ja napisałam po angielsku i odpisano mi. Moja angielszczyzna taka sobie, tego pana co odpisał także, ale bez wątpienia się dogadaliśmy

[Miiriam]

Aniu - a czy ty płaciłaś za ten katalog ?
I napisałas tylko, że chcesz sam katalog?

[tu.ja]

Piękne masz widoki i miłych gości.
Mam nadzieję,że te pyszne czekoladki nie zaszkodzą małemu.Co do karmienia piersią to w pełni Cię popieram. Czasem warto z pewnych rzeczy zrezygnować dla dobra dziecka. Ja córkę karmiłam 1,5 roku. Moje obydwoje byli alergikami. Piszę byli, bo jakoś wyrośli z tego. Czasem mają pewne objawy,ale już tak im nie utrudniają życia jak kiedyś. Od wielu lat nie biorą żadnych leków i nie stosują diety. U Ciebie też będzie dobrze

[November23]

Aniu - zajrzyj na P.W. , współczuję Ci alergii u dzieciaczków, może to Wam pomoże...

[iga23]

Aniu,jak na pewno czytałaś wirus host objawia się po 3 a nawet 5 latach. Nie mogę powiedzieć że źródło jest pewne, Bo te moje dopiero rozwinęły pierwsze listki i przyszła zima.Nie piszę za dużo na forum , ale zawsze czytam i jak jest po co to się odzywam. Chętnie Ci we wszystkim pomogę jak będę mogła.

[Elizabetka]

Mówisz do trzech razy sztuka?

Mieszkasz Aniu w pięknej okolicy daleko od szosy....świetne miejsce, czuję ten zapach swierkowy.
Dzieciaczki będą dobrze się chować....czego życzę Wam z całego serca.

Czekamy więc do wiosny na jeszcze piękniejsze widoczki ....w końcu tyle pracy włożyliście włącznie z córką i jej ślicznym ogródkiem. Przepiękne miejsce ...gratuluję pomysłów i udanych zakupów.

Cieplutko pozdrawiam i zdrówka życzę.