Moja kwitnąca radość-Aska cz.2
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Asiu, nie mamy już sklepu..
http://fakty.interia.pl/news/nowy-targ- ... source=rss
http://fakty.interia.pl/news/nowy-targ- ... source=rss
- Aska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3590
- Od: 13 kwie 2006, o 14:36
- Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie
Alu - to akurat nic dziwnego, w każdym średnim ogródku znajdziesz miejsca cieplejsze i chłodniejsze. Przed domem mam cieplej, koło kostki dużo szybciej znika śnieg. Gdy patrzę z balkonu widzę już kawalątko gleby - dalej jest już biało. Co ciekawe - jak zejdę sto metrów niżej do rodziców, to tam jest już niejsce, gdzie w najlepsze kwitną przebiśniegi
. Na chwilę je przysypało, ale z powrotem się przebiły.

- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Asiu, pieknie słonko świeci, budzi zielone gałązki,
a w nocy...mróz rozsadza w nich wodę.
Nieosłonięte róże - zaczną pękac w środku.
To okres największych szkod mrozowych - za duże wahania temperatur dobowych
.
To, co cieszy globalnie, czyli kilka godzin pogodnego nieba,
szczegółowo, może być katastrofą.
Ale humor, i owszem, poprawia się błyskawicznie. :P
Świetliście, pogodnie i radośnie na duchu.
a w nocy...mróz rozsadza w nich wodę.
Nieosłonięte róże - zaczną pękac w środku.
To okres największych szkod mrozowych - za duże wahania temperatur dobowych

To, co cieszy globalnie, czyli kilka godzin pogodnego nieba,
szczegółowo, może być katastrofą.
Ale humor, i owszem, poprawia się błyskawicznie. :P
Świetliście, pogodnie i radośnie na duchu.

- Aska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3590
- Od: 13 kwie 2006, o 14:36
- Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie
Przyznaję, że dziś trochę uchyliłam roślinom cetynę, na noc otulina wróciła na swoje miejsce. Trochę niepokoi mnie tawlina, bo wygląda jakby miała już wypuścić listki... Ale z drugiej strony to odporna roślinka, liczę, że nic jej nie będzie.
Wyrwałam dziś pierwsze chwasty w miejscu gdzie zniknął śnieg - tak, że sezon rozpoczęty
.
A teraz - tadam - pierwszy kwiat w moim ogródku!!!

Wyrwałam dziś pierwsze chwasty w miejscu gdzie zniknął śnieg - tak, że sezon rozpoczęty

A teraz - tadam - pierwszy kwiat w moim ogródku!!!
